Gui de Malsec (nieobecny)
Enrico Minutoli
François de Conzie
Pierre de Thury (nieobecny)
Angelo d’Anna de Sommariva OSBCam
Amadeo Saluzzo (nieobecny)
Rinaldo Brancaccio
176
Konklawe 14-17 maja 1410 – konklawe okresu wielkiej schizmy zachodniej, które wybrało Jana XXIII na drugiego po Aleksandrze V antypapieża obediencji pizańskiej.
Aleksander V zmarł późnym wieczorem 3 maja 1410 w Bolonii w pałacu kardynała Baldassare Cossa[1]. W chwili śmierci Aleksander V cieszył się poparciem większości europejskiej opinii publicznej, był uznawany w Anglii, Francji, Niemczech, Węgrzech, północnych Włoszech, Portugalii, Polsce, Litwie, Państwie Krzyżackim, Skandynawii i łacińskich posiadłościach w Grecji i na Cyprze. Mimo to pozostali dwaj papieże, „rzymski” Grzegorz XII i „awinioński” Benedykt XIII, nie składali broni. Tego pierwszego popierało królestwo Neapolu oraz kilka miast, księstw i diecezji w Niemczech i we Włoszech. Drugi cieszył się uznaniem w Hiszpanii, Szkocji i kilku pomniejszych terytoriach w południowej Francji[2].
Pizańska obediencja w maju 1410 liczyła 23 kardynałów. Siedemnastu z nich (w tym trzynastu Włochów, trzech Francuzów i Hiszpan) uczestniczyło w konklawe[3]:
Sobór w Pizie uznał ważność nominacji kardynalskich obydwu rywalizujących obediencji dokonanych przed majem 1408 roku. Z obediencji rzymskiej wywodziło się dwunastu elektorów (w tym czterech mianował Urban VI, dwóch Bonifacy IX, a siedmiu Innocenty VII), a z awiniońskiej pięciu (w tym czterech mianował Klemens VII, a jednego Benedykt XIII).
Kardynał Fernández de Frías w chwili śmierci Aleksandra V przebywał w Rzymie, ale dotarł do Bolonii 12 maja 1410, na dwa dni przed rozpoczęciem konklawe[6].
Sześciu kardynałów z pizańskiej obediencji, w tym czterech Francuzów i dwóch Włochów, nie uczestniczyło w wyborze następcy Aleksandra V[7]:
Kardynał Malsec jako jedyny został mianowany jeszcze przez Grzegorza XI, ostatniego papieża z czasów przed schizmą. Z pozostałej czwórki dwóch mianował Klemens VII, a po jednym Urban VI, Bonifacy IX i Benedykt XIII.
Kardynałowie Malsec, de Thury, de Bar i Saluzzo przebywali we Francji, Fieschi w Genui, a Caetani wprawdzie był w Bolonii, ale nie mógł uczestniczyć ze względu na chorobę[8].
Obowiązki penitencjariusza większego oraz kamerlinga Świętego Kolegium Kardynałów były wykonywane jednocześnie przez duchownych wywodzących się z obydwu obediencji, którzy dzielili między siebie obowiązki[9]. Kamerlingiem Świętego Kościoła Rzymskiego był wywodzący się z obediencji awiniońskiej François de Conzie, arcybiskup Narbonne[10].
W Świętym Kolegium można wyróżnić trzy grupy[11]:
Grupy te raczej nie stanowiły jednak zwartych frakcji, być może poza grupą neapolitańską[12]. Jej oficjalnym kandydatem, wysuniętym przez Baldassare Cossę, był kardynał Caraccioli, jednak faktycznym faworytem był sam Cossa. Jako gospodarz konklawe dysponował on własnymi oddziałami zbrojnymi, nadto miał polityczne poparcie Florencji oraz króla Ludwika II d’Anjou[13].
14 maja 1410 w pałacu kardynała Cossy w Bolonii rozpoczęły się obrady konklawe. Szybko okazało się, że kandydatury Caraccioliego nikt nie traktuje poważnie, gdyż ten, choć był dobrym i pobożnym duchownym, nie miał żadnych talentów politycznych ani przywódczych. Jedynym poważnym kandydatem od początku był Cossa, który bez trudu uzyskał poparcie kardynałów francuskich i neapolitańskich. Przeciwni mu byli początkowo rzymianie oraz kardynał Uguccione. Argumentowali oni, że Cossa, mający reputację pirata i rozpustnika, nadaje się wprawdzie na świeckiego władcę, ale w żadnym razie na papieża. Opozycja wobec Cossy trwała jednak krótko, a niewykluczone, że niemałą rolę odegrało w tym bogactwo tego kardynała, którym mógł przekupić elektorów[13].
17 maja, po zaledwie trzech dniach obrad, jednogłośnie wybrano na papieża kardynała diakona Baldassare Cossa. Elekt przyjął imię Jan XXIII. 24 maja przyjął święcenia kapłańskie w bolońskiej katedrze, a następnego dnia został konsekrowany na biskupa przez kardynała biskupa Ostii Jeana de Brogny oraz uroczyście koronowany przez kardynała diakona Rinaldo Brancaccio, zastępującego przy celebracji tego rytu nieobecnego protodiakona Amadeo Saluzzo[14].
Wybór Jana XXIII utrwalił podział na trzy rywalizujące obediencje i nie doprowadził do zakończenia schizmy w Kościele. Zakończył ją dopiero kilka lat później Sobór w Konstancji.