12 stycznia 2007 Lech i RSC Anderlecht uzgodniły warunki transferu, którego suma wyniosła około 800 tys. euro, a Wasilewski trafił do Anderlechtu na zasadzie transferu definitywnego[1]. W lidze belgijskiej i pucharach zawodnik zdobył w sumie 13 bramek[2]. W sezonie 2006/07 strzelił dwie bramki (1-Germinal Beerschot, 1-Westerlo). W sezonie 2007/08 strzelił trzy bramki (2-FC Brussels, 1-KV Mechelen). W sezonie 2008/09 strzelił siedem bramek (1-Mons, 2-Germinal Beerschot,1-Standard Liège, 1-Zulte-Waregem, 1-FCV Dender EH, 1-FC Tubize).
Kontuzja
30 sierpnia 2009 podczas ligowego spotkania przeciwko Standardowi Liège doznał otwartego złamania prawej nogi poniżej kolana. W 27. minucie Axel Witsel w starciu przy linii bocznej wyprostowaną nogą naskoczył na atakującego wślizgiem Polaka[3]. Wasilewski przeszedł kilka operacji oraz rehabilitację.
Powrót do gry
Zdaniem lekarzy miał się nie pojawić na boisku przez około 12 miesięcy[4], jednak powrócił do treningów już po ośmiu miesiącach. 8 maja 2010 w ostatniej kolejce sezonu 2009/10 ligi belgijskiej przy aplauzie kibiców wszedł na boisko na ostatnie dziesięć minut meczu z Sint-Truiden, który jego drużyna wygrała 2:1. 12 grudnia 2010 strzelił swoją pierwszą bramkę po powrocie na boisko w meczu przeciwko SV Zulte Waregem. 2 września 2011 wrócił do gry w reprezentacji Polski. Wystąpił w spotkaniu przeciwko reprezentacji Meksyku będąc na boisku przez 90 minut.
Pożegnanie z Anderlechtem
Właściciel Anderlechtu Roger Vanden Stock i dyrektor generalny Herman van Holsbeeck pożegnali Wasilewskiego przed pierwszym gwizdkiem meczu z SV Zulte Waregem, oklaskiwali go także kibice. Swój ostatni mecz w barwach Anderlechtu Wasilewski rozpoczął na ławce rezerwowych. Na boisku pojawił się na sześć minut przed końcem spotkania, które zakończyło się remisem 1:1. Ten wynik dał „Fiołkom” 32. w historii mistrzostwo Belgii[5].
Anglia
We wrześniu 2013 podpisał roczny kontrakt z Leicester City[6]. W sezonie 2013/14 awansował z klubem do najwyżej klasy rozgrywkowej – Premier League[7]. 15 maja 2014 o rok przedłużył kontrakt z angielskim klubem[8]. 31 stycznia 2015 Wasilewski zdobył bramkę, która była pierwszą od ponad 22 lat bramką strzeloną w angielskiej Premier League przez Polaka. Gol padł w wyjazdowym meczu 23. kolejki w starciu z drużyną Manchesteru United (1:3)[9]. Po raz ostatni na boiskach najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii do bramki przeciwnika trafił Robert Warzycha, który 19 sierpnia 1992 (również w starciu z „Czerwonymi Diabłami”) wpisał się na listę strzelców[10]. W sezonie 2015/16 jego Leicester City, skazywane przez wielu na walkę o utrzymanie, sensacyjnie wygrało rozgrywki ligowe, zostając po raz pierwszy w historii klubu mistrzem Anglii. Wasilewski w ten sposób został drugim Polakiem, po Tomaszu Kuszczaku, który zdobył tytuł mistrzowski w Premier League, będąc jednocześnie pierwszym polskim zawodnikiem z pola, któremu udała się ta sztuka[11]. 21 maja 2017 poinformowano, że wraz z końcem sezonu Wasilewski odejdzie z klubu[12].
Powrót do Polski
18 listopada 2017 podpisał roczny kontrakt z możliwością przedłużenia o kolejny rok z występującą w Ekstraklasie, Wisłą Kraków[13]. W klubie zadebiutował 27 listopada 2017 w zremisowanym 3:3 ligowym meczu z Termalicą Nieciecza[14]. Pierwszego gola dla Wisły strzelił w swoim czwartym występie – 13 grudnia 2017 przeciwko Cracovii, otwierając wynik wygranych 4:1 195. Derbów Krakowa[15].
Z Wisłą rozstał się latem 2020. Kilka miesięcy później, w listopadzie, ogłosił koniec swojej piłkarskiej kariery[16].
W polskiej drużynie zagrał w 60 meczach, co pozwoliło mu dołączyć do Klubu Wybitnego Reprezentanta. Debiutował 20 listopada 2002 w przegranym meczu z Danią za kadencji selekcjonera Zbigniewa Bońka. Pierwszą bramkę strzelił w wygranym 5:2 spotkaniu przeciwko Zjednoczonym Emiratom Arabskim (6 grudnia 2006). 11 października 2012 trener kadry Waldemar Fornalik mianował go kapitanem na mecz z Południową Afryką i Anglią w miejsce kontuzjowanego Jakuba Błaszczykowskiego. Opaskę kapitańską nosił również w meczu z reprezentacją Urugwaju, ponieważ Błaszczykowski wszedł na boisko dopiero w 70. minucie meczu. We wrześniu 2013 po półrocznej przerwie został powołany przez Fornalika na mecze eliminacji mistrzostw świata z Ukrainą i Anglią.