Stojąc w obliczu długotrwałej wojny polsko-rosyjskiej 1654–1667 (tzw. "potop rosyjski") Rzeczpospolita zgodziła się formalnie na powołanie nowego, trzeciego członu unii, jakim miało być Wielkie Księstwo Ruskie. W 1658 zawarto unię hadziacką[a], która obowiązywała krótko w latach 1658–1659, ostatecznie nie weszła w życie. W czasie krótkiego jej obowiązywania stoczona została bitwa pod Konotopem (8 lipca 1659) zakończona zwycięstwem wojsk polsko-rusko-tatarskich nad moskiewskimi.
Jednak samo kozactwo było podzielone politycznie i ostatecznie zaakceptowało zwierzchni podział Ukrainy na Prawobrzeżną (która pozostała przy Rzeczypospolitej) i Lewobrzeżną (podległą Carstwu Rosyjskiemu, a z czasem przez nie zaanektowaną). Stan ten usankcjonował w 1667 roku polsko-rosyjski rozejm andruszowski kończący "potop rosyjski"[1].
↑Odnośne słowa układu brzmią Wszystka Rzeczpospolita Narodu Polskiego i Wielkiego Księstwa Litewskiego i Ruskiego i prowincji do nich należących restituantur in integrum (łac. przywrócona w całości), tak jako było przed wojną, to jest, aby te narody w granicach swoich i swobodach zostawały nienaruszone, jako były przed wojną, i wedle praw opisanych w radach, sądach i wolnej elekcji panów swoich, królów polskich i wielkich książąt litewskich i ruskich. A jeśli pod ciężarem wojny z postronnymi pany na ujmę granic, albo wolności tych narodów stanęło co, to ma to być nieważnym i pustym, a przy swobodach swoich narody wyżej pomienione stawać mają bona fide (w dobrej wierze) jako jedno ciało jednej i nierozdzielnej Rzeczypospolitej (...) Spólna rada i spólne siły być mają tych narodów przeciw każdemu nieprzyjacielowi. Starać się mają te trzy narody wspólne wszelkimi sposobami, aby wolna była nawigacja na Czarne Morze Rzeczypospolitej.
Przypisy
↑Tomasz Bohun Wojny polsko-rosyjskie, Oficyna Wydawnicza „Mówią wieki”, Warszawa 2017, rozdział „Potop rosyjski”