Dewizą Francuskiej Marynarki Wojennej jest Honneur, Patrie, Valeur, Discipline („Honor, Ojczyzna, Męstwo, Dyscyplina”).
Organizacja
Marynarka wojenna zorganizowana jest następująco:
Force d’Action Navale (siły nawodne)
Forces Sous-marines (siły podwodne), strategiczne okręty nuklearne floty bazujące na Île Longue
Aviation Navale (siły powietrzne), samoloty i helikoptery bazujące zarówno na lądzie, jak i na pokładach okrętów
Fusiliers de Marine (fizylierzy morscy), oddziały lądowe zabezpieczające bazy marynarki i Commandos de Marine (komandosi morscy), znani pod skrótową nazwą FORFUSCO.
Gendarmerie Navale, żandarmeria polowa marynarki i straż przybrzeżna.
W 2006 w marynarce francuskiej służyło 43 771 żołnierzy oraz 10 015 pracowników cywilnych[1].
Warto odnotować, że Troupes de marine (piechota morska), zorganizowana w Régiments d’Infanterie de Marine (elitarne RIMa) to dzisiejsza nazwa dawnych oddziałów Troupes Coloniales (wojsk kolonialnych), które nie należą do marynarki, lecz do armii.
Zgodnie z założeniami francuska Marynarka Wojenna powinna dysponować dwoma lotniskowcami (aktualnie posiada tylko jeden – „Charles de Gaulle”). W chwili obecnej flota jest w stanie restrukturyzacji i przebudowy zakładającej budowę dwóch nowych lotniskowców w miejsce obecnie eksploatowanego. Do 2015 planowane jest zastąpienie obecnych niszczycieli i starszych fregat przez fregaty typów Horizon i FREMM.
Prawdziwą siłą i znakomitym instrumentem w działaniach zewnętrznych stała się La Royale za panowania Ludwika XIV, który potrafił marynarkę dobrze wyszkolić i wyposażyć, co pozwoliło jej odnieść szereg zwycięstw (jak na przykład w bitwie pod Palermo oraz w starciach z Anglikami i Holendrami na początku Wojny Dziewięcioletniej. Kłopoty finansowe nie pozwoliły wykorzystać tych zwycięstw i inicjatywa znalazła się w rękach przeciwników.
XVIII wiek
XVIII stulecie to okres rosnącej przewagi brytyjskiejRoyal Navy na morzach i oceanach świata. W wojnie o sukcesję austriacką i wojnie siedmioletniej lekceważona przez nie interesującego się jej sprawami Ludwika XV marynarka francuska doznała licznych porażek, które doprowadziły niemal do jej unicestwienia. Dzieła jej odbudowy podjął się pierwszy minister Étienne-François de Choiseul, który zrozumiał, że bez posiadania silnej floty Francuzi nie mogą w żaden sposób przeciwstawić się Brytyjczykom. Świadectwem ożywienia francuskiej marynarki było m.in. pierwsze francuskie opłynięcie globu przez wyprawę badawczą Bougainville’a w roku 1766.
Dzięki Choiseulowi i jego następcom, osobiście popieranym przez żywo zainteresowanego sprawami floty Ludwika XVI, w czasie amerykańskiej wojny o niepodległość marynarka francuska wspólnie z sojuszniczą flotą hiszpańską mogła podjąć otwartą walkę z największą flotą wojenną ówczesnego świata. W najważniejszej bitwie morskiej tej wojny flota francuska pod dowództwem markiza de Grasse pokonała Brytyjczyków w zatoce Chesapeake w roku 1781, przesądzając tym samym o zagładzie odciętych od morza i zablokowanych na lądzie sił brytyjskich w bitwie pod Yorktown, co zadecydowało o niepodległości Stanów Zjednoczonych. Z kolei w Indiach Pierre de Suffren przeprowadził szereg kampanii przeciw flocie brytyjskiej w latach 1781–1783, osiągając znaczącą przewagę nad wiceadmirałem sir Edwardem Hughesem. Marynarka francuska w tej wojnie odniosła zatem strategiczne zwycięstwo, czego nie mogła zmienić nawet klęska de Grasse w bitwie pod Saintes w roku 1782. W roku 1783, po zakończeniu wojny, flota francuska liczyła 69 okrętów liniowych i 55 fregat[2].
Jednak rewolucja francuska, eliminując większość oficerów arystokratycznego pochodzenia, doprowadziła Marynarkę do niemalże całkowitego upadku. Wysiłki zmierzające do ponownego przywrócenia jej dawnej świetności za Napoleona uniemożliwiła śmierć admirała Louisa de Latouche Tréville’a w roku 1804 i bitwa pod Trafalgarem w roku następnym, kiedy Brytyjczycy zniszczyli znaczną część floty francuskiej i hiszpańskiej. Ta klęska zapewniła Royal Navy dominację aż do czasu zakończenia II wojny światowej.
W swym słynnym przemówieniu z roku 1852 Napoleon III oświadczył, że „Cesarstwo to pokój” („L’Empire, c’est la paix”), w rzeczywistości jednak dążył do umocnienia potęgi Francji, co zmuszało Marynarkę do licznych akcji militarnych na wodach całego świata.
Rywalizacja Napoleona III z Rosją o wpływy w Imperium Osmańskim doprowadziła do udziału Francji w wojnie krymskiej (od marca 1854 do marca 1856). Właśnie podczas tej wojny Napoleonowi udało się zawrzeć sojusz ze Zjednoczonym Królestwem, który to sojusz działał w latach późniejszych.
Za panowania Napoleona III przeprowadzono pierwsze skuteczne działania zmierzające do opanowania Indochin. Cesarz wyraził zgodę na ekspedycję flotylli okrętów w 1858 roku w celu wymuszenia na Wietnamczykach lepszego traktowania francuskich misjonarzy katolickich oraz zgody dworu w Huế na francuską obecność w tym kraju. Napoleon uważał, że bez kolonii w Azji Francja zostanie zepchnięta do roli drugorzędnej siły na arenie międzynarodowej. W Paryżu panowało ponadto przekonanie, że Francja ma do spełnienia „misję cywilizacyjną”.. To doprowadziło do inwazji na pełną skalę w roku 1861. W 1862 wojna została zakończona a Wietnam musiał oddać trzy prowincje na południu, które nazwane zostały Kochinchiną, otworzyć trzy porty dla francuskich kupców, zezwolić na nieskrępowane działanie floty francuskiej przeciwko Kambodży (co doprowadziło w roku 1867 do objęcia Kambodży francuskim protektoratem), zezwolić francuskim misjonarzom na swobodne działanie i pokryć znaczną część kosztów całej operacji.
W Chinach Francja wzięła udział, wraz z Wielką Brytanią, w drugiej wojnie opiumowej, a w roku 1860 oddziały francuskie wkroczyły do Pekinu. Chiny zostały zmuszone do złagodzenia sztywnych przepisów handlowych, dopuszczenia do wolnej żeglugi na rzece Jangcy, religijnego równouprawnienia chrześcijan i zapewnienia Francji i Wielkiej Brytanii licznych rekompensat. Wraz z interwencją w Wietnamie dało to podstawy do późniejszych wpływów francuskich w południowych Chinach.
W roku 1866 siły Marynarki Francuskiej wzięły udział w próbie skolonizowania Korei. Dały się również we znaki Japonii podczas bombardowania Shimonoseki w 1863. W czasie wojny chińsko-francuskiej (1884–1885) Marynarka Francuska pod dowództwem Amédée Courbeta zniszczyła flotę chińską podczas bitwy pod Fuzhou.
Francuska Marynarka przeprowadziła skutecznie blokadę portów meksykańskich podczas tzw. „wojny ciastkowej” w roku 1838. W okresie od stycznia 1862 do marca 1867 roku Meksyk stanowił szczególny obiekt zainteresowania Francji. Napoleon III, wykorzystując jako pretekst to, że rewolucyjne władze meksykańskie przestały spłacać zadłużenie zagraniczne kraju, postanowił utworzyć francuską strefę wpływów w Ameryce Środkowej poprzez stworzenie w Meksyku profrancuskiej monarchii; projekt gorąco popierany przez meksykańskie klasy średnie i wyższe, zainteresowane w powstaniu w kraju państwa świeckiego, wolnego od klerykalizmu. Pomysł nie wypalił, interwencja francuska zakończyła się kompletnym fiaskiem i śmiercią cesarza Maksymiliana, rozstrzelanego przez wojska Benito Juareza Garcii.
W ciągu XIX wieku marynarka wojenna odżyła, zajmując drugie miejsce na świecie za Royal Navy. Pragnąc za wszelką cenę pokonać Brytyjczyków sięgano po wynalazki, które prowadziły do szybkiego unowocześnienia floty:
Istotną rolę we wprowadzaniu nowości konstrukcyjnych odegrał konstruktor Henri Dupuy de Lôme. Ponieważ w II połowie XIX wieku stało się jednak jasne, że Francja nie mogła sobie pozwolić na ilościowe dorównanie marynarce brytyjskiej w budowie ciężkich okrętów, istotne znaczenie miała powstała wówczas doktryna tzw. „Młodej Szkoły” (Jeune École), wzywająca do budowy znacznej liczby mniejszych i tańszych okrętów uzbrojonych w torpedy, zdolnych do pokonania ciężkich okrętów brytyjskich. Koncepcja ta kładła nacisk na wykorzystanie nowych środków technicznych. Wyrazem koncepcji Młodej Szkoły było m.in. opracowanie klasy krążowników pancernych, mających służyć do działań rajderskich na liniach komunikacyjnych.
XX wiek
Na początku XX wieku w rozwoju marynarki francuskiej nastąpił zastój, w rezultacie została ona prześcignięta ilościowo i jakościowo także przez floty Niemiec, będących potencjalnym wrogiem i USA. Utraciła ona pozycję lidera w postępie technicznym i z opóźnieniem wprowadziła nowe pancerniki – drednoty i krążowniki lekkie, budując nadal serie przestarzałych już przeddrednotów, krążowników pancernych i pancernopokładowych oraz małych torpedowców; zastój panował także w budowie niszczycieli i okrętów podwodnych. Mimo to, marynarka dobrze spełniała swoją rolę w czasie I wojny światowej. Na podstawie porozumienia z Brytyjczykami, głównym teatrem działań marynarki francuskiej było Morze Śródziemne. Główną operacją floty francuskiej, we współdziałaniu z brytyjską, była operacja dardanelska.
Liczba okrętów głównych klas Marynarki Francuskiej na początku / pod koniec I wojny światowej[3]:
Podczas wojny wysiłek Francji skupiony był przede wszystkim na walkach na lądzie, a północno-wschodnia część kraju znalazła się pod okupacją, toteż budowano niewiele nowych okrętów, zwłaszcza większych klas. Utracono natomiast 4 pancerniki, 5 krążowników, 23 niszczyciele i torpedowce, 14 okrętów podwodnych, 7 krążowników pomocniczych, 49 awizów i patrolowców[4]. W efekcie, po I wojnie światowej marynarka francuska spadła na 4. miejsce w świecie, po brytyjskiej, amerykańskiej i japońskiej; jedynie niewiele słabsza była flota włoska, postrzegana przez kolejne dwudziestolecie jako główne zagrożenie. W latach 20. wycofano większość przestarzałych okrętów, z powodów finansowych budowano niewiele nowych, głównie krążowników, niszczycieli i okrętów podwodnych (budowa okrętów liniowych była zabroniona traktatem waszyngtońskim). Bardziej dynamiczny rozwój floty miał miejsce w latach 30., zbudowano wtedy m.in. dwa nowoczesne pancerniki i rozpoczęto budowę dwóch dalszych. Mimo wczesnych prób z bazowaniem samolotów na okrętach, Francja zrezygnowała z rozwijania lotniskowców, budując tylko jeden okręt „Béarn”.
Już w roku 1909 francuski wynalazca Clément Ader przedstawił w pracy L’Aviation Militaire opis okrętu wyposażonego w płaski pokład-lądowisko, z niewielką wysepką nadbudówek przy jednej z burt, windami i podpokładowymi hangarami dla samolotów, lecz nie spotkało się to z zainteresowaniem we Francji, natomiast attaché morski ambasady USA w Paryżu posłał raport o tym do Waszyngtonu[5] i to w USA w 1910 podjęto pierwsze próby operowania samolotów lądowych na okrętach.
Wynalezienie wodnosamolotu w roku 1910 zrodziło pierwsze pomysły na zbudowanie okrętu zdolnego do przenoszenia oraz startu i lądowania samolotów, wciąż jeszcze wyposażonych w pływaki. W 1911 przebudowano wodowany wcześniej tender torpedowców„Foudre” na pierwszy na świecie tender wodnosamolotów, które dokowano w hangarach na pokładzie, skąd opuszczano je na wodę za pomocą dźwigu. „Foudre” w listopadzie 1913 roku przebudowano, dodając 10-metrową platformę startową.
W okresie międzywojennym, z powodu niemożności budowy dużych liczby okrętów, w marynarce francuskiej dążono do posiadania niewielkich liczby jednostek, które przewyższały jednak swe odpowiedniki we flotach państw ościennych. Dla przykładu, stocznie francuskie zbudowały „superniszczyciele”, które w okresie II wojny światowej uważane były przez aliantów za odpowiedniki krążowników lekkich. Niszczyciele typu „Le Fantasque” pozostały do dzisiaj najszybszymi niszczycielami w historii. Okręt podwodny „Surcouf” był w swoim czasie największym i najlepiej uzbrojonym okrętem podwodnym świata. Dwa pancerniki typu Dunkerque, opracowane w celu zwalczania niemieckich „pancerników kieszonkowych” wzbudziły wielkie zainteresowanie dużymi możliwościami bojowymi przy ograniczonej wielkości i stały się impulsem rozwoju na świecie generacji tzw. szybkich pancerników, a według opinii części ekspertów, dwa pancerniki typu „Richelieu” były najlepszymi pancernikami opracowanymi przed wojną na świecie, w ramach ograniczeń wielkości narzuconych traktatem waszyngtońskim[6].
Liczba okrętów głównych klas Marynarki Francuskiej w służbie w chwili ataku niemieckiego w maju 1940 (w nawiasie jednostki w ostatnim stadium budowy lub wykończenia)[7]
Zaawansowane w budowie były także: 1 nowoczesny pancernik, 4 niszczyciele i kilka okrętów podwodnych.
II wojna światowa
Na początku wojny marynarka francuska czynnie uczestniczyła w działaniach patrolowych na Atlantyku i w kampanii norweskiej, dokonała także bombardowania portu w Genui. Jednak po zawieszeniu broni w czerwcu 1940 roku, flota Francji natychmiast została wycofana z akcji, stając się poważnym problemem dla osamotnionej Wielkiej Brytanii.
Francuski rząd Vichy ogłosił neutralność i zobowiązał się do niewydania floty francuskiej Niemcom, co zostało zagwarantowane w warunkach rozejmu. Dowódca floty i minister marynarki François Darlan rozkazał niszczyć okręty w razie groźby wpadnięcia w obce ręce. Niemniej jednak, ryzyko przejęcia silnej floty francuskiej przez Niemców w dalszym toku wojny było realne i Brytyjczycy postanowili wyeliminować to zagrożenie. Niewielka część okrętów francuskich znajdowała się w portach brytyjskich, zostały więc przejęte przez Brytyjczyków i włączone do Floty Wojennej Wolnych Francuzów (Forces navales françaises libres – FNFL) lub rozbrojone i unieruchomione albo obsadzone załogami innych państw alianckich, w tym polskimi (zobacz okręty francuskie pod polską banderą).
Po zawieszeniu broni z Niemcami główne siły Francuskiej Marynarki Wojennej stacjonowały w Dakarze i w Mers el-Kebir w Afryce Północnej. Do sił tych Royal Navy wystosowała ultimatum, a po jego odrzuceniu zbombardowała i zatopiła część okrętów bazujących w Mers el-Kebir (Operacja Catapult) 3 lipca 1940. Akcja ta wpłynęła negatywnie na wzajemne stosunki francusko-brytyjskie. We wrześniu 1940 alianci i Wolni Francuzi usiłowali wylądować w Dakarze, w listopadzie 1940 lądowali w Gabonie, w czerwcu 1941 lądowali w Syrii, w maju 1942 dokonali lądowania na Madgaskarze, a w listopadzie 1942 w Maroku i Algierii (operacja Torch). Doszło wówczas do starć okrętów francuskich wiernych rządowi w Vichy z aliantami, bez sukcesów, natomiast zakończonych zniszczeniem wielu francuskich okrętów, głównie kilkunastu niszczycieli i okrętów podwodnych. W odpowiedzi na lądowanie w Afryce północnej, Niemcy zajęli do tej pory nie okupowaną Francję rządu Vichy, wraz z portem wojennym w Tulonie, gdzie stacjonowały pozostałe siły Francuskiej Marynarki Wojennej (Operacja Lila). Francuzi, nie chcąc wydać floty Niemcom, zatopili ok. 80 swoich okrętów w porcie w Tulonie 27 listopada 1942, niszcząc je w takim stopniu, że nie nadawały się do remontu. Zaledwie kilka okrętów podwodnych zdecydowało się na opuszczenie portu przed opanowaniem portu przez Niemców i dołączenie do floty alianckiej. Niemcom udało się 8 grudnia 1942 opanować port w Bizercie, jednakże przejęli tam tylko niewielkie jednostki. Większość Francuzów uznała akcję niemiecką za agresję, co przyciągnęło do FNFL więcej ochotników. Wolni Francuzi otrzymali także okręty przejęte we francuskich koloniach oraz przekazane im przez Wielką Brytanię i USA. Francuskie okręty brały później udział w lądowaniu w południowej Francji (operacja Dragoon) i w Normandii (operacja Neptune).
Okres powojenny
Z II wojny światowej marynarka francuska wyszła bardzo osłabiona. Trzon sił stanowiły dwa pancerniki: „Richelieu” i nowo wykończony bliźniaczy „Jean Bart”, jednakże klasa pancerników szybko straciła przydatność i w połowie lat 50. je wycofano. Oprócz nielicznych okrętów przedwojennych i uzyskanych na przełomie lat 40. i 50. od USA i w mniejszym zakresie od Wielkiej Brytanii, do służby wcielono szereg niszczycieli i mniejszych okrętów uzyskanych w ramach podziału floty niemieckiej i włoskiej. Szybko jednak nowe okręty zaczął dostarczać francuski przemysł stoczniowy, stając się od końca lat 60. wyłącznym dostawcą okrętów. Jako jedną z pierwszych zbudowano serię niszczycieli typu T47.
Nacisk na samodzielność militarną Francji i jej szerokie interesy na świecie spowodowały pojawienie się jako trzonu floty lotniskowców: początkowo amerykańskich i brytyjskich wojennej budowy, następnie w latach 60. własnej konstrukcji, ich liczba jednak nie przekraczała 2-3 z powodów finansowych. Nacisk kładziono na wyposażanie okrętów we własne systemy uzbrojenia, w tym rakietowego. W celu osłony lotniskowców rozwijano liczną grupę okrętów eskortowych, przede wszystkim niszczycieli rakietowych (zarówno niszczyciele i fregaty klasyfikowano we Francji po wojnie początkowo jako eskortowce, następnie jako fregaty). Z uwagi na konieczność osłony konwojów i ochrony terytoriów zamorskich, liczną grupą okrętów stały się także fregaty i korwety, o umiarkowanych możliwościach bojowych. Jako jedno z trzech tylko mocarstw atomowych, Francja samodzielnie opracowała i wprowadziła od 1972 do służby atomowe okręty podwodne z pociskami balistycznymi[8].
Po zakończeniu zimnej wojny i odprężeniu na świecie, francuska marynarka została od początku lat 90. zredukowana. Jeszcze w 1991 liczyła 2 lotniskowce, 1 śmigłowcowiec, 1 krążownik rakietowy, 16 niszczycieli rakietowych, 21 fregat, 6 atomowych okrętów podwodnych z rakietami balistycznymi, 4 atomowych i 9 konwencjonalnych myśliwskich okrętów podwodnych[9]. Rozpoczął się także proces, rozpisany do 2015 roku, wymiany generacyjnej okrętów.
W dniu 16 marca 2016 roku zrealizowano ostatni start samolotu Super Etendard Modernisé z lotniskowca. Zadecydowano, że po przelocie z lotniskowca na ląd wszystkie Super Etendard Modernisé mają zostać wycofane do 12 lipca br. a 17. eskadra lotnicza ma w tym czasie zostać przezbrojona na samoloty Dassault Rafale M.[10]
Marynarka francuska wyróżnia się tym, że nie używa żadnego prefiksu skrótowego przed nazwami swych okrętów (takich jak HMS, USS, czy ORP). Anglojęzyczni publicyści posługują się czasami prefiksem „FS” (od „French Ship”) lub „FNS” (od „French Navy Ship”) nie jest to jednak zgodne ze stanem faktycznym.
W odróżnieniu od sił lądowych i lotnictwa, oficerowie marynarki nie posługują się słowem mon (skrót od monsieur – pan) przed stopniem (a więc nie mon capitaine,, lecz po prostu capitaine)[11]. Zwyczaj ma pochodzić z czasów napoleońskich – rozgniewany klęską pod Trafalgarem cesarz miał powiedzieć, że oficerowie marynarki nie są godni, by zwracać się do nich przez pan[12].
↑Na podst. W.W. Iwanow: Korabli Wtoroj Mirowoj wojny: WMS Francji (Корабли Второй Мировой войны: ВМС Франции), Morskaja Kollekcja 11/2004. Okręty francuskie w 1940: nowe pancerniki: 2 typu Dunkerque i „Richelieu” na ukończeniu; stare pancerniki: 3 typu Provence i 2 typu Courbet; lotniskowiec: „Béarn”; krążowniki ciężkie: „Algérie”, 4 typu Suffren, 2 typu Duquesne; krążowniki lekkie: 6 typu La Galissonniere, „Emile Bertin”, 3 typu Duguay Trouin, „Jeanne d’Arc” (szkolny); wielkie niszczyciele: 2 typu Mogador, 6 typu Le Fantasque, 18 typów 2400-tonowych, 6 typu Jaguar.
↑Obok USA i ZSRR. Wielka Brytania korzystała przy projektowaniu swoich jednostek z amerykańskich technologii, a jedyny chiński okręt ma charakter w dużym stopniu eksperymentalny.
↑Robert Rochowicz: „Przyszłość Marine Nationale” w: Morze, statki i okręty nr 2/2007.