NATO
Kehl i Strasburg
3–4 kwietnia 2009
Przywódcy państw NATO
Szczyt NATO w Strasburgu i Kehl w 2009 – 24. szczyt państw członkowskich Paktu Północnoatlantyckiego (NATO) na szczeblu szefów państw i rządów w dn. 3–4 kwietnia 2009, odbywający się w Kehl w Niemczech oraz w Strasburgu we Francji.
Szczyt został zwołany z okazji uczczenia 60. rocznicy powołania organizacji[1]. Był to pierwszy szczyt NATO z udziałem Albanii i Chorwacji, które dwa dni wcześniej zostały oficjalnie członkami Sojuszu. W szczycie po raz pierwszy uczestniczyła nowa administracja amerykańska prezydenta Baracka Obamy.
W czasie szczytu ogłoszono oficjalny powrót Francji do struktur wojskowych NATO, dokonano wyboru Andersa Fogh Rasmussena na stanowisko nowego sekretarza generalnego NATO, podjęto istotne decyzje w sprawie zwiększenia zaangażowania NATO w Afganistanie oraz ogłoszono rozpoczęcie prac nad nową koncepcją strategiczną Sojuszu.
Sprawy, należące do najważniejszych zadań szczytu[2]:
Gospodarzami szczytu byli prezydent Francji Nicolas Sarkozy oraz kanclerz Niemiec Angela Merkel. Formalnym spotkaniom przewodniczył sekretarz generalny NATO Jaap de Hoop Scheffer.
W 24. szczycie NATO uczestniczyło 28 delegacji państwowych, w tym 2 delegacje z nowych państw członkowskich:
Państwa członkowskie NATO podczas szczytu przyjęły kilka kluczowych dokumentów: Deklarację Szczytu w Strasburgu i Kehl, „Deklarację Bezpieczeństwa Sojuszniczego” oraz Deklarację w sprawie Afganistanu[14].
4 kwietnia 2009 Rada Północnoatlantycka przyjęła Deklarację Szczytu w Strasburgu i Kehl[15], która zawierała główne postanowienia, powzięte w jego trakcie:
Misje NATO
Rozszerzenie i stosunki z państwami sąsiedzkimi
Stosunki z Rosją
Kwestie bezpieczeństwa
Na szczycie państwa NATO przyjęły Deklarację w sprawie Afganistanu[18], w której:
W Strasburgu przywódcy 28 państw przyjęli „Deklarację Bezpieczeństwa Sojuszniczego”[21][22], w której potwierdzono podstawowe wartości, zasady i cele Sojuszu oraz:
Jednym z zadań spotkania szefów państw i rządów był wybór nowego sekretarza generalnego NATO. Spekulacje prasowe na temat tego, kto w sierpniu 2009 miałby zastąpić dotychczasowego sekretarza generalnego, Jaapa de Hoop Scheffera, pojawiały się już kilka miesięcy przed szczytem. Wśród potencjalnych kandydatów wymieniano: premiera Danii Andersa Fogh Rasmussena, ministra spraw zagranicznych Polski Radosława Sikorskiego, ministra spraw zagranicznych Norwegii Jonasa Gahr Støre, ministra obrony Kanady Petera MacKaya oraz byłego ministra spraw zagranicznych Bułgarii Solomona Pasi[23]. W tygodniach poprzedzających szczyt, w kuluarach europejskich salonów prowadzono rozmowy sondażowe na temat szans poszczególnych nazwisk. W marcu nieoficjalnego poparcia kandydaturze Rasmussena udzieliły Stany Zjednoczone, Wielka Brytania oraz Niemcy[24]. 2 kwietnia 2009 premier Danii, który wydawał się być faworytem, oficjalnie zgłosił swoją kandydaturę[25].
Wybór sekretarza generalnego NATO musiał nastąpić na drodze konsensusu, za zgodą wszystkich państw członkowskich. W pierwszym dniu szczytu, 3 kwietnia 2009 na spotkaniu w Baden-Baden, przywódcy państw NATO nie zdołali osiągnąć porozumienia w tej kwestii z powodu sprzeciwu Turcji wobec kandydatury Anders Fogh Rasmussena. Ankara miała mu za złe poparcie, wyrażone dla wolności prasy i brak słów potępienia, po publikacji przez duńskie gazety karykatur Mahometa w 2005[26]. Konsensus osiągnięto dopiero drugiego dnia, po złożeniu przez prezydenta Baracka Obamę „gwarancji” dla Turcji, co pozwoliło na jednogłośny wybór Rasmussena na stanowisko sekretarza generalnego NATO[27][28]. Gwarancje te dotyczyły obietnicy przyznania Turcji wysokich stanowisko w strukturach NATO[29]. Rasmussen objął stanowisko sekretarza generalnego 1 sierpnia 2009[30].
W celu zapewnienia odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa, miejsca, w których odbywał się szczyt, były patrolowane przez 15 tysięcy żołnierzy i policjantów, zarówno po stronie francuskiej jak i niemieckiej. Francja oraz Niemcy na czas szczytu zawiesiły obowiązywanie układu z Schengen i przywróciły kontrolę graniczną na swoich granicach. Na Renie został wstrzymany ruch rzeczny, a nad miastami – gospodarzami szczytu zamknięto przestrzeń powietrzną, chronioną przez myśliwce.
W samym Strasburgu zamknięto szkoły, wprowadzono zakaz parkowania i przedsięwzięto szereg działań, mających zabezpieczyć miasto przed jakimkolwiek zagrożeniem bezpieczeństwa[31].
Przeciw szczytowi NATO i samej organizacji demonstrowały liczne organizacje pacyfistyczne, antyglobalistyczne. Do pierwszych demonstracji, które przerodziły się w zamieszki z policją, doszło już 2 kwietnia 2009 w Strasburgu, dzień przed rozpoczęciem szczytu. Protestujący rozbijali pałkami policyjne blokady i palili opony na ulicach. W walkach uczestniczyło kilkaset zamaskowanych demonstrantów, a policja użyła wówczas gazu łzawiącego, by nie dopuścić ich do centrum miasta[32][33].
Przeciwnicy NATO byli zgrupowani w „wiosce antynatowskiej”, obozowisku na przedmieściach Strasburga. Do protestów i walk z policją doszło również 3 kwietnia 2009[34]. Największe demonstracje miały miejsce 4 kwietnia 2009, w drugi dzień szczytu. Odbył się wówczas duży antynatowski marsz, a demonstranci przemaszerowali przez Most Dwóch Brzegów na Renie. Doszło do najostrzejszych starć z policją. Protestujący podpalili kilka budynków w Strasburgu, w tym hotel Ibis oraz dawny posterunek straży granicznej. W zamieszkach rannych zostało kilkadziesiąt osób[35].