Sytuacja prawna i społeczna osób LGBT w Polsce obejmuje kwestie związane z równouprawnieniem (lub jego brakiem) osób homoseksualnych (lesbijek i gejów), biseksualnych (kobiet i mężczyzn) oraz trans (nie-cispłciowych) w różnych aspektach polskiego prawa i w oczach społeczeństwa.
Sytuacja prawna wiąże się z takimi zagadnieniami, jak możliwość odbywania służby wojskowej, istnienie procedury umożliwiającej korektę płci, możliwość formalnego uznania związku przez osoby homoseksualne (małżeństw lub związków partnerskich) lub adopcji dziecka znajdującego się pod opieką ośrodka państwowego (sierocińca) lub pasierba (dziecka partnera) przez osobę lub związek osób LGBT.
Sytuacja społeczna wiąże się z takimi zagadnieniami, jak poziom akceptacji dla osób LGBT, skala przemocy wobec osób LGBT w społeczeństwie, ale też kultura i media związane ze społecznością osób LGBT.
Po objęciu władzy w 2015 r. przez Prawo i Sprawiedliwość Polska zaczęła spadać w corocznym rankingu ILGA Europe[a]. W latach 2017–2019 trzykrotnie Polska zajęła przedostatnie miejsce w Unii Europejskiej[1], a w latach 2020–2023 zajęła ostatnie miejsce w UE[1][2][3][4][5][6].
Rys historyczny
Przed XIX wiekiem
Ta sekcja jest niekompletna. Jeśli możesz, rozbuduj ją.
W 1561 r. odbył się proces żyjącego przez 10 lat w kobiecym ubraniu Wojciecha z Poznania, który poślubił Sebastiana Słodownika, żyjąc z nim przez 2 lata w Poznaniu. W tym mieście każdy z nich miał partnerkę. Po powrocie do Krakowa poślubił Wawrzyńca Włoszka. Ostatecznie Wojciech, w opinii społecznej uchodzący za kobietę, został spalony za „wykroczenia przeciw naturze”[7][8].
W Polsce karalność aktów homoseksualnych miała miejsce w latach 1835–1932, czyli w okresie, kiedy na ziemiach polskich obowiązywały ustawy karne zaborców. Kontakty homoseksualne zostały pominięte w kodeksie karnym z 1932 roku. Niemniej karalna pozostała prostytucja homoseksualna, którą szczególnie uwzględniono w art. 207 kodeksu karnego z 1932: Kto z chęci zysku ofiarowuje się osobie tej samej płci do czynu nierządnego, podlega karze więzienia do lat 3. W późniejszym okresie, osoby homoseksualne bywały prześladowane przez milicję, według której dochodziło do łamania prawa o „moralności publicznej”[15].
W 1948 roku władze Polski Ludowej ustanowiły wiek osób legalnie dopuszczających się kontaktów homo- i heteroseksualnych. Od tamtej pory to 15 lat. Temat homoseksualizmu w czasach PRL przeważnie pozostawał tematem tabu[16]. W 1959 roku ówczesny dyrektor Centrum Francuskiego na Uniwersytecie Warszawskim Michel Foucault został zmuszony do opuszczenia Polski w wyniku prowokacji SB na tle jego homoseksualności. Z drugiej strony orientacja seksualna była uważana za naturalną i wielu homoseksualistów w latach 1960 i 1970 nie miała z tego powodu rozterek czy obaw.[17] Sytuacja zaczęła się dopiero zmieniać pod koniec lat 1970 i 1980, z powodu zabójstw przypisywanych temu środowisku[18] oraz sprawie Jerzego Nasierowskiego.
W 1974 roku w polskiej prasie powojennej ukazał się pierwszy artykuł o homoseksualizmie. Życie Literackie opublikowało dwuczęściowy tekst Homoseksualizm a opinia (Życie literackie, 1974, nr 17), zakończony wnioskiem: Społeczeństwo powinno zaprzestać dyskryminowania tych ludzi[19].
Temat ten był też szeroko omawiany w literaturze („Wysypy niezbyt samotne” Ryszarda Zielińskiego, „Tajemnica Elizabeth Arden” Urszuli Milc Ziembińskiej; „Figurka z drzewa tekowego” Heleny Sekuły, „Rudolf” Mariana Pankowskiego, „Nasierowski, ty pedale, ty Żydzie” Jerzego Nasierowskiego) i filmie („Motylem jestem, czyli romans 40-latka”, Jerzego Gruzy, „Inne spojrzenie” Károlya Makka). Zazwyczaj karykaturalne stereotypy osób LGBT+ miały na celu ośmieszenie ich orientacji[18].
W latach 1985–1987 miała miejsce Akcja „Hiacynt”, która polegała na inwigilowaniu i zbieraniu materiałów o polskich gejach i ich środowisku, w wyniku której założono ok. 11 tys. akt osobowych SB[20]. W 1984 w polskiej telewizji odbyła się pierwsza dyskusja na temat homoseksualizmu. W 1985 roku Dariusz Prorok, pod pseudonimem Krzysztof Darski opublikował w Polityce (nr 47) tekst Jesteśmy inni. Był to pierwszy publiczny głos geja opisującego życie w negatywnie nastawionym społeczeństwie[19]. W styczniu 1987 roku powstał Warszawski Ruch Homoseksualny – pierwsza organizacja osób LGBT w Polsce, której władze PRL odmówiły legalizacji.
Homoseksualizm został skreślony z listy chorób przez WHO w 1991 roku[21].
XXI wiek
Ta sekcja jest niekompletna. Jeśli możesz, rozbuduj ją.
1 stycznia 2004 do kodeksu pracy dodano prawo zabraniające dyskryminacji w miejscu pracy ze względu na orientację seksualną[23].
W 2008 roku założona została fundacja Trans-Fuzja[24], pierwsza organizacja skupiona na prawach osób transpłciowych w Polsce.
W roku 2013 powstało stowarzyszenie Miłość Nie Wyklucza, funkcjonujące wcześniej jako grupa nieformalna od 2009 roku[25].
Przed wyborami parlamentarnymi w 2019 rządząca partia Prawo i Sprawiedliwość skupiła się na przeciwstawianiu się „zachodniej ideologii LGBT”. Niektóre polskie gminy, powiaty i województwa ustanowiły deklaracje tzw. „stref wolnych od LGBT”[26][27]. W 2019 wzrosła ilość agresji skierowanej przeciwko marszom i paradom równości, w tym ataki na marsz w Białymstoku[28][29] i zatrzymana przez policję próba ataku bombowego na lubliński marsz[30][31].
Osoby LGBT w Polsce
Według badania Dalia Research przeprowadzonego w kilku krajach Europy, w Polsce około 5% osób identyfikuje się jako LGBT, przy czym dla osób w wieku 14–29 lat jest to ok. 10%, dla osób w wieku 30-49 – 1%, a dla osób w wieku 50-65 – 4%, przy czym Dalia zastrzega, że w tak osobistej kwestii, jak seksualność, pomimo dużego stopnia anonimowości, nadal istnieje duże źródło niepewności co do liczby, gdyż 8% respondentów wolało nie odpowiedzieć, czy identyfikują się jako osoby LGBT, a 12% nie było w stanie określić swojej seksualności[32].
Osoby homoseksualne
W 2016 Polska została skrytykowana przez Komitet Praw Człowieka ONZ za brak ochrony społeczności LGBT przed przestępstwami i mową nienawiści, brakiem prawnych regulacji w kwestii par jednopłciowych i rodziców tej samej płci, czy edukacji seksualnej[33][34][35]. To zwrócenie Polsce uwagi spotkało się w polskiej telewizji publicznej z wrogością[36].
Orientacja seksualna nie jest wyraźnie zapisane w narodowej strategii wobec nienawiści[37][38]. (Zaproponowano)
Ochrona przed dyskryminacją
Konstytucyjna
Tak
Zgodnie z art. 32 ust. 2 konstytucji RP: „Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny”.
Zatrudnienie
Tak
Istnieje zakaz dyskryminacji osób homoseksualnych w zatrudnieniu, zawarty w kodeksie pracy.
Dostęp do dóbr i usług
Nie
Inne sfery życia
Nie
Mandat i plan działania podmiotu równościowego
Tak
Uznanie związku
Uznanie konkubinatów osób tej samej płci
Nie
Brak prawa. Polska jest jednak zobowiązana wyrokiem Oliari przeciwko Włochom do nadania uznania statusu parom osób tej samej płci[39], a wyrokiem Orlandi przeciwko Włochom, by uznawać związki osób tej samej płci zawarte za granicą[40]
Uznanie związków partnerskich osób tej samej płci
Nie
Polska jest jednak zobowiązana wyrokiem Oliari przeciwko Włochom do nadania uznania statusu parom osób tej samej płci[39], a wyrokiem Orlandi przeciwko Włochom, by uznawać związki osób tej samej płci zawarte za granicą[40]
Uznanie małżeństw osób tej samej płci
Nie
Także tych zawartych za granicą. Polska jest jednak zobowiązana wyrokiem Oliari przeciwko Włochom do nadania uznania statusu parom osób tej samej płci[39], a wyrokiem Orlandi przeciwko Włochom, by uznawać małżeństwa osób zawarte za granicą[40]
Prawo do łączenia rodzin
Nie
Niejasne
Kwestie medyczne
Informacja o stanie zdrowia partnera lub partnerki
Tak
Do udzielania informacji o stanie zdrowia wymagana jest zgoda uprawnionego i wskazanie upoważnionych osób. Europarlamentarzystka Sylwia Spurek zauważyła jednak, że podczas przez brak równości małżeńskiej i odmowy transkrypcji zagranicznych aktów prawnych osoby nieheteronormatywne nie mogą wrócić ze swoimi partnerami i partnerkami do kraju (np. podczas pandemii), a zatem pojawiają się praktyczne uzyskanie dostępu do stanu zdrowia partnera, partnerki[41].
Dostęp do dokumentacji medycznej pacjenta
Tak
Wymagana jest zgoda uprawnionego i wskazanie upoważnionych osób.
Ubezpieczenie
Ochrona w prawie ubezpieczeniowym i odszkodowawczym
W niektórych przypadkach.
Ubezpieczenie zdrowotne partnera
Nie
Finanse
Wspólne rozliczenie podatkowe
Nie
Dziedziczenie ustawowe
Nie
Odbiór wynagrodzenia za pracę partnera
Nie
Jedynie za sporządzeniem pełnomocnictwa.
Kupno mieszkania czy innych przedmiotów albo dokonywania darowizny
Tak
Sądownictwo
Postępowanie cywilne, karne, administracyjne oraz administracyjno-sądowe
W postępowaniu cywilnym można udzielić pełnomocnictwa osobie spośród najbliższej rodziny.
W postępowaniu administracyjnym pełnomocnikiem strony może być każdy
Ochrona w procesie karnym
Tak
Bankowość
Wspólny rachunek bankowy
Prawo bankowe z 1997 r. pozwala na prowadzenie rachunku oszczędnościowego dla kilku osób.
Zaciąganie kredytu
Nie
Banki odmawiają traktowania majątku i zarobków osób niebędących w związku małżeńskim jako podstawy do wyliczenia wspólnej zdolności kredytowej.
Pomoc społeczna
Prawo do renty bądź emerytury rodzinnej po zmarłym partnerze
Nie
Prawo do korzyści z pracowniczego funduszu socjalnego
Nie
Prawo do zasiłku opiekuńczego z tytułu sprawowania opieki nad partnerem
Wstąpienie w stosunek najmu lokalu niewłasnościowego
Po śmierci partnera w niektórych przypadkach stwierdzono, iż wśród osób uprawnionych do przejęcia umowy najmu jest „osoba pozostająca we wspólnym pożyciu”
Dzieci
Adopcja przez pary homoseksualne
Nie
Adopcja pasierba (dziecka biologicznego lub adopcyjnego) przez partnera rodzica
Nie
Automatyczne uznanie partnera jako rodzica
Nie
Dostęp do zapłodnienia in vitro (IVF) dla lesbijek
Nie
Nowe prawo dotyczące in vitro jedynie zezwala kobietom w związku heteroseksualnym skorzystać z procedury in vitro.
Alimenty
Nie
Wskaźniki
ILGA Europe
Raport ILGA Europe plasuje Polskę na pozycji 42 z 49 krajów wspomnianych w raporcie, z wynikiem 15.84% na skali, gdzie zdaniem autorów raportu 0% to rażące naruszenia praw człowieka, a 100% to pełna równość i poszanowanie praw człowieka. W poszczególnych kategoriach Polska plasuje się:
równość i brak dyskryminacji – pozycja 37 z 46 – 16.24%,
rodzina – pozycja 43 z 43 – 0.00%,
przestępstwa z nienawiści i mowa nienawiści – pozycja 38 z 38 – 0.00%,
prawne uznanie płci i integralność cielesna – pozycja 27 z 42 – 27.25%,
przestrzeń społeczeństwa obywatelskiego – pozycja 43 z 49 – 49.88%,
W międzynarodowej ankiecie Gay Happiness Index opartej o ocenę gejów stosunku do nich ze strony społeczeństwa oraz poziom zadowolenia z życia w danym kraju, Polska zajęła 51. miejsce (na 127 krajów), z wynikiem 46 (na 100 punktów), ex aequo z Dżibuti[43].
Równe szanse
W rankingu 36 krajów i 33 miast Europy, Warszawa znalazła się na 30. pozycji, a Polska na 20. miejscu[44].
Turystyka LGBT
W 2019 Polska została umiejscowiona na 83. pozycji pod względem turystyki LGBT według raportu Spartacusa publikowanego od 1979 r., który bierze pod uwagę sytuacją kulturalną, prawną i polityczną[45].
Podstawowe prawa
Wśród podstawowych praw dotyczących osób homoseksualnych wymienia się takie prawa, jak:
Tak, od 2005 r. Dawcy, niezależnie od ich seksualności mogą oddać krew, jeśli są pewni tego, że ich praktyki seksualne są bezpieczne i nie narażają ich na choroby weneryczne, np. używają kondomów (niezależnie od orientacji seksualnej) oraz nie mają kontaktu z krwią[46][47][48].
Służba wojskowa
Możliwa. Nie ma żadnych przepisów, które odnoszą się do osób homoseksualnych, bezpośrednio je dyskryminując, włączając w to przepisy dotyczące zdolności do służby wojskowej[21].
Wydarzenia publiczne bez przeszkód państwowych. Prawo, przepisy i praktyka pozwala na wolne zgromadzenia bez przeszkód prawnych i praktycznych, z odpowiednią ochroną ze strony służb publicznych (jeśli jest ona niezbędna)[37][38].
Wolność zrzeszania się
Stowarzyszenia działają bez państwowych przeszkód[37].
Wolność wypowiedzi
Brak przepisów ograniczających wolność wypowiedzi[37].
Prawo do azylu
Orientacja seksualna jest wyszczególniona jako kryterium kwalifikujące osobę homoseksualną do uzyskania azylu w Polsce[37][38].
Azyl w przepisach
Brak. Przepisy, wytyczne i inne miary prawne nie obejmują konkretnie orientacji seksualnej, w kontekście powtarzających się lub ciągnących się ram[37][38].
W 2018 ONZ zwróciła się do Polski o to, by wprowadzić zakaz prowadzenia tzw. terapii konwersyjnych ze względu na czynione przez nie szkody[58].
Ochrona przed nienawiścią
Kodeks karny (1997) nie zakazuje nawoływania do nienawiści na tle orientacji seksualnej. W art. 256 chroni on specyficznie przed nienawiścią na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych lub ze względu na bezwyznaniowość.
Kodeks karny nie chroni też przed znieważeniem ze względu na orientację seksualną. W art. 257 chroni on przed znieważaniem grupę ludności albo poszczególną osobę ze względu na przynależność narodową, etniczną, rasową, wyznaniową albo z powodu bezwyznaniowości.
Według Polskiego Stowarzyszenia Edukacji Prawnej (PSEP), w zależności od stanu faktycznego, zachowanie osoby używającej mowy nienawiści może wyczerpywać znamiona przestępstwa, np. z ogólnych przepisów zawartych w art. 190 (groźba karalna), art. 212 (zniesławienie) lub art. 216 Kodeksu karnego (znieważenie osoby)[59], a wiec wtedy, gdy czyn był wymierzony w konkretną osobę lub grupę konkretnych osób; przepisy te nie mają jednak zastosowania wobec wypowiedzi dotyczących ogółu osób LGBT[60].
We wrześniu 2015 Amnesty International opublikowała artykuł zwracający uwagę na brak przepisów dotyczących przestępstw nienawiści[61], wydanego przy okazji publikacji raportu na temat mowy nienawiści w Polsce, w którym wskazała problem braku systematyczności w zbieraniu danych na temat zbrodni nienawiści[62] oraz braku wyszczególnienia statystyk dotyczących przestępstw nienawiści popełnianych przez urzędników państwowych (np. policjantów)[63][64].
Brak uregulowań prawnych dotyczących zbrodni nienawiści. Zbrodnie skierowane przeciwko osobom z powodu ich orientacji seksualnej lub tożsamości płciowej nie są wyraźnie zapisane lub uznawane w prawodawstwie dotyczącym zbrodni nienawiści lub jako czynnik obciążający[37][38].
Brak uregulowań prawnych dotyczących mowy nienawiści. Mowa nienawiści na tle orientacji seksualnej lub tożsamości płciowej nie jest wyraźnie zapisana i uznawana w prawodawstwie jako mowa nienawiści lub czynnik obciążający[37][38].
Polityka przeciwko nienawiści
Brak. Orientacja seksualna nie jest wyraźnie zapisana w narodowej strategii wobec nienawiści[37][38].
Ochrona przed dyskryminacją
Polskie prawo zakazuje do pewnego stopnia dyskryminacji ze względu na orientację seksualną. W 2010 uchwalono ustawę wdrażającą przepisy Unii Europejskiej w zakresie równego traktowania w kwestiach m.in. zabezpieczenia społecznego, opieki zdrowotnej, oświaty i szkolnictwa wyższego. Ustawa zabrania dyskryminacji m.in. z powodu orientacji seksualnej[65].
Konstytucja
/Polska konstytucja zawiera przepis mówiący o zakazie dyskryminacji w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny. Brak jednak konkretnego przepisu o prowizjach antydyskryminacyjnych w artykule konstytucji oraz brak decyzji sądu konstytucyjnego w tej sprawie[37][38].
Zatrudnienie
Istnieje zakaz dyskryminacji ze względu na orientację seksualną w zatrudnieniu, zawarty w kodeksie pracy[66]. Artykuł 183a § 1 zobowiązuje do równego, wolnego od dyskryminacji (także ze względu na orientację seksualną) traktowania pracowników w zakresie nawiązania i rozwiązania stosunku pracy, warunków zatrudnienia, awansowania oraz dostępu do szkoleń w celu podnoszenia kwalifikacji zawodowych. Osoba, wobec której pracodawca naruszył zasadę równego traktowania w zatrudnieniu, ma prawo do odszkodowania w wysokości co najmniej minimalnego wynagrodzenia, przy czym ustawodawca nie określa górnej granicy odszkodowania. Również Ustawa o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (art. 36 i 38), zobowiązuje pracodawców do informowania o nowych miejscach zatrudnienia bez formułowania dyskryminujących wymagań, m.in. ze względu na orientację seksualną.
Dostęp do dóbr i usług
/ Brak wyraźnej wzmianki[37] w ustawie z 2011[67]. W kodeksie wykroczeń znajdują się przepisy zakazujący odmowy sprzedaży towaru (art. 135) oraz odmowy wykonania usługi (art. 139). Ten drugi przepis był podstawą wyroku Sądu Rejonowym dla Łodzi Widzewa, potwierdzonego wyrokiem Sądu Okręgowego w Łodzi i Sądu Najwyższego w tzw. sprawie łódzkiego drukarza[68]. Niemniej Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z dnia 26 czerwca 2019 r. sygn. akt K 16/17, uznał art. 138 w części zawierającej słowa „albo umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia świadczenia, do którego jest obowiązany” za niezgodny z art. 2 Konstytucji RP.
Inne sfery życia
Brak wzmianek[37] i brak prawa przeciwdyskryminacyjnego (włącznie m.in. z: dyskryminacją pośrednią) w ustawie z 2011 r.[67]
Mandat podmiotu równościowego
Państwowy podmiot zajmujący się równouprawnieniem ma specyficznie zapisane kompetencje dotyczące pracy nad tematami związanymi z dyskryminacją ze względu na orientację seksualną.
Plan działania podmiotu równościowego
Podmiot zajmujący się równouprawnieniem otwarcie ustala szczegółową ścieżkę rozwoju w kwestii wyeliminowania dyskryminacji ze względu na orientacją seksualną.
Związki osób tej samej płci
Zawieranie
Za granicą
W wielu krajach jest możliwe zawarcie konkubinatu, związku partnerskiego bądź małżeństwa z osobą tej samej płci, jednak na mocy norm kolizyjnych z prawem prywatnym międzynarodowym zawarcie formalnego związku osób tej samej płci za granicą (zarówno obywatela, jak i nie-obywatela Polski) nie rodzi żadnych skutków prawnych na gruncie prawa polskiego. Konflikt prawny istnieje, gdyż mimo tego, że Konstytucja RP nie odnosi się do związków tej samej płci oraz tego, że Polska podpisała bez zastrzeżeń dokument prawa prywatnego międzynarodowego, w którym zobowiązała się uznawać wszystkie małżeństwa zawarte za granicą, kodeks rodzinny i opiekuńczy definiuje małżeństwo jako związek osób różnej płci.
W przypadku odmów uznania, Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu dał sygnał, że gdyby doszło do procesu sądowego, wydałby wyrok na korzyść pary skarżącej[69].
Polskie osoby homoseksualne mogą sformalizować (przy spełnieniu warunków różnych w zależności od kraju)[70]:
małżeństwo w Austrii[71] Belgii, Danii, Hiszpanii, Holandii, Niemczech, Norwegii, Portugalii, Szwecji, Wielkiej Brytanii[72];
związek partnerski w Austrii, Belgii, Finlandii, Francji (PACS), Holandii, Słowenii, Szwajcarii, Wielkiej Brytanii oraz na Węgrzech.
W niektórych przypadkach nie jest wymagane obywatelstwo partnera danego kraju lub wcześniejsze zamieszkanie w kraju, np. w Danii, Irlandii i Wielkiej Brytanii.
W lipcu 2015 w sprawie Orlandi przeciwko Włochom Trybunał nałożył obowiązek zapewnienia prawnego uznania związków par osób tej samej płci (w formie związków partnerskich o statusie porównywalnym z małżeństwem lub małżeństw) zawartych za granicą[40][73]. Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu przyjął skargi kilku par jednopłciowych, które zakwestionowały legalność praktyk polskich władz w analogicznych sytuacjach, np. Andersen przeciw Polsce[74].
W polskim ustawodawstwie nie istnieje żadna prawna forma uznania związków jednopłciowych[75][76]. Fakt pozostawania w jednopłciowym konkubinacie może być wzięty pod uwagę w szczegółowych unormowaniach prawnych, kiedy prawodawca uznaje konkubinat jedno- lub różnopłciowy za istotny element faktyczny określonej sytuacji prawnej. Polska jest jednak zobowiązana wyrokiem Oliari przeciwko Włochom do nadania uznania statusu parom osób tej samej płci[39].
Kodeks rodzinny i opiekuńczy
Artykuły Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego nie odnoszą się do związków osób tej samej płci, jednak wspominając o małżeństwie, mówią jedynie w kontekście związku kobiety i mężczyzny.
Konstytucja
Od roku 2010. toczy się debata na temat art. 18 Konstytucji, zabraniającego w opinii niektórych prawników i urzędników państwowych (np. Jarosława Gowina) małżeństw osób tej samej płci. Ta interpretacja przywoływana jest przy odmowie w wydawaniu zaświadczenia o stanie cywilnym, potrzebnym w niektórych krajach do zawarcia związku partnerskiego lub małżeńskiego przez osoby tej samej płci.
W kwestii uznania związków partnerskich, do wyżej wymienionych prawników dołączają prof. Piotr Winczorek[87], prof. Jan Woleński[88] i dr Wiktor Osiatyński[89].
treść art. 18 Konstytucji nie mogłaby stanowić samoistnej przeszkody do dokonania transkrypcji zagranicznego aktu małżeństwa, gdyby w porządku krajowym instytucja małżeństwa jako związku osób tej samej płci była przewidziana. Powyższy przepis nie zabrania przy tym ustawodawcy, by ten mocą ustaw zwykłych zinstytucjonalizował status związków jednopłciowych lub też różnopłciowych, które z sobie wiadomych przyczyn nie chcą zawrzeć małżeństwa w jego tradycyjnym rozumieniu”[79].
2 grudnia 2019 r. Naczelny Sąd Administracyjny w składzie 7 sędziów orzekł, że polskie prawo[90]:
nie dopuszcza transkrypcji zagranicznego aktu urodzenia dziecka, w którym jako rodzice wpisane są osoby tej samej płci.
Robert Biedroń wezwał w marcu 2020 do „interpretowania konstytucji z duchem czasu”[91].
W Polsce nie ma żadnych przepisów prawnych regulujących prawa par homoseksualnych, jednakże pary żyjące w nieformalnym związku – konkubinacie (w tym także pary homoseksualne), mogą korzystać z bardzo nielicznych praw, wspomnianych dalej, dostępnych jedynie małżonkom, przy czym małżeństwo jest dostępne tylko dla par różnej płci.
Pary żyjące w nieformalnym związku osób tej samej płci ponoszą zawsze wyższe koszty finansowe i muszą dokonywać każdorazowo dodatkowych zabiegów formalnych, m.in. w kwestii unormowania kwestii podatkowych (podatek od dochodów osobistych, podatek od spadków i darowizn), ale też kwestii praktycznych (dostęp do informacji medycznej), przy czym te umowy, zawierane przy notariuszu, nie rozwiązują wszystkich kwestii praktycznych dotyczących par i spotykają się z brakiem uznania (nie są honorowane)[93].
Kwestie medyczne
Odwiedziny partnera lub partnerki w szpitalu i informacja o stanie jego zdrowia
Na mocy art. 31 ust. 2 ustawy o zawodzie lekarza z 1996 r. lekarz udziela informacji o stanie zdrowia chorego innym osobom tylko za zgodą pacjenta[94].
Dostęp do dokumentacji medycznej pacjenta
Art. 26 ust. 1 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta z 2008 r. przewiduje, że podmiot udzielający świadczeń zdrowotnych udostępnia dokumentację medyczną pacjentowi lub jego przedstawicielowi ustawowemu, bądź osobie upoważnionej przez pacjenta[95].
Upoważnienie do decydowania w razie choroby partnera
Wyłącznie chory może podejmować decyzje dotyczące jego diagnostyki i leczenia[96].
Ubezpieczenie
Ochrona w prawie ubezpieczeniowym i odszkodowawczym
Partner lub partnerka, zawierając umowę ubezpieczenia NW (od następstw nieszczęśliwych wypadków – art. 831 § 1 Kodeksu cywilnego), może wskazać drugiego partnera jako osobę, której zakład ubezpieczeń w razie jego śmierci wypłaci odszkodowanie.
/ Jeśli partner lub partnerka poniósł/a śmierć w wypadku samochodowym, za który odpowiada posiadacz samochodu, sąd może drugiemu partnerowi przyznać rentę, jeżeli zmarły stale i dobrowolnie dostarczał mu środków utrzymania (art. 446 § 3 kc).
Ubezpieczenie zdrowotne partnera
W związku osób tej samej płci, w przeciwieństwie do małżeństw osób różnej płci, nie jest możliwe ubezpieczenie zdrowotne partnera przez partnera. Nie można uposażyć partnera/partnerki na wypadek śmierci. Trudności występują także przy innych rodzajach ubezpieczeń[97].
/ W testamencie można rozrządzić majątkiem na rzecz każdej osoby. Dziedziczenie testamentowe wyprzedza dziedziczenie ustawowe, gdzie dziedziczy małżonek i najbliżsi krewni. Partnerzy powinni sporządzić testamenty pisemne lub za dodatkową opłatą notarialne. Niemniej w polskim prawie spadkowym istnieje zachowek, który pomimo dziedziczenia testamentowego zobowiązuje do pewnej korzyści pieniężnej ze spadku dla dzieci, wnuków, małżonka i rodziców spadkodawcy. Oznacza to, że życiowy partner spadkodawcy może być na wniosek uprawnionych do zachowku zobowiązany do zapłacenia od 1/2 do 2/3 wartości spadku po partnerze. Małżonek przy dziedziczeniu ustawowym, obojętnie ilu jest innych spadkobierców, zawsze otrzymuje co najmniej 1/4 majątku spadkowego, przy czym należy pamiętać, iż z tytułu majątkowej wspólności małżeńskiej jest współwłaścicielem w 1/2 przedmiotów stanowiących w chwili otwarcia spadku majątek wspólny.
Spadkobiercę spoza kręgu rodzinnego (w świetle polskiego prawa partner tej samej płci jest osobą obcą) obciąża także najwyższa stawka podatku od spadków. Problemem w przypadku par homoseksualnych jest też fakt, iż w Polsce istnieje niska świadomość prawna (wiele osób nie myśli o testamencie) oraz fakt, że śmierć bywa nieprzewidywalna. Co więcej, nawet pisemny testament może zostać skutecznie podważony przez rodzinę[98].
Odbiór wynagrodzenia za pracę partnera
Związki homoseksualne nie są uznawane i w celu odbioru wynagrodzenia za pracę i innych dochodów partnera należy sporządzić odpowiednie pełnomocnictwo u notariusza, które należy przekazać pracodawcy.
Kupno mieszkania czy innych przedmiotów albo dokonywania darowizny
Możliwe, jednak z problemami praktycznymi. Partner może dokonywać wszelkich czynności prawnych na rzecz drugiego partnera (np. darowizny), jednak wszelkich czynności mogą również dokonywać wspólnie (np. wspólnie nabyć mieszkanie, wspólnie kupić samochód, wspólnie zdobyć użytkowanie wieczyste gruntu itp.). Jest to jednak problematyczne przy okazji każdego zakupu: roweru, telewizora czy pralki itd. Gdy rozstaje się małżeństwo, majątek dzieli się na połowę. W przypadku związków osób homoseksualnych (jako nieformalnych) przy każdej rzeczy trzeba dowodzić, kto ją zakupił[98].
Sądownictwo
Postępowanie cywilne, karne, administracyjne oraz administracyjno-sądowe
/ W postępowaniu cywilnym można udzielić pełnomocnictwa osobie spośród najbliższej rodziny (w tym małżonkowi), ale już nie partnerowi lub partnerce, chyba że wykonuje zawód radcy prawnego lub adwokata albo pozostaje w stałym stosunku zlecenia.
W postępowaniu administracyjnym pełnomocnikiem strony może być każdy, także partner niebędący małżonkiem.
Ochrona w procesie karnym
/ Art. 185 Kodeksu postępowania karnego pozwala sądowi zwolnić od złożenia zeznania lub odpowiedzi na pytania osobę pozostającą z oskarżonym w szczególnie bliskim stosunku osobistym, a więc gdy między świadkiem a oskarżonym zachodzi więź emocjonalna lub uczuciowa. Może to teoretycznie dotyczyć także par homoseksualnych, lecz praktycznie za każdym razem decyduje o tym sąd[93][98].
Prawo do łączenia rodzin, jeśli partner jest polskim obywatelem, rezydentem, uchodźcą lub azylantem
/ Niejasne. Polska nie uznaje związków par tej samej płci w kwestii imigracji przez uznanie małżeństwa, związku partnerskiego lub konkubinatu osób homoseksualnych. Związki, w których jeden z partnerów nie jest obywatelem Unii Europejskiej mogą napotykać na kłopoty z zalegalizowaniem pobytu partnera, mimo że pozostaje w związku z polskim obywatelem. Pisarka Izabela Filipiak otrzymała jednak przy ubieganiu się o kartę pobytu swojej amerykańskiej partnerce powołała się na orzecznictwo Trybunału w Strasburgu[98][105].
Uznanie związków partnerskich osób tej samej płci (z limitowanymi prawami)
/ Niejasny zapis.
Uznanie związków zawartych poza granicami kraju
Brak. Polskie prawo nie uznaje formalnych związków osób tej samej płci (związków partnerskich i rejestrowanych konkubinatów) zawartych poza granicami kraju. Małżonkowie lub partnerzy są traktowani jako osoby obce[93].
Bankowość
Wspólny rachunek bankowy
/Prawo bankowe z 1997 r. pozwala na prowadzenie rachunku oszczędnościowego dla kilku osób (tzw. rachunek wspólny), przy czym każda z nich korzysta z uprawnień posiadacza rachunku w granicach określonych w umowie. Niektóre banki oferują otwarcie wspólnego konta bankowego dla osób niepozostających ze sobą w stosunku pokrewieństwa. Jeśli natomiast jeden partner lub partnerka emocjonalna posiada rachunek bankowy, może udzielić partnerowi lub partnerce pisemnego pełnomocnictwa do dysponowania kontem.
Zaciąganie kredytu
/ Pary homoseksualne mają problemy z zaciąganiem kredytu hipotecznego, gdyż banki odmawiają traktowania majątku i zarobków osób niebędących w związku małżeńskim jako podstawy do wyliczenia wspólnej zdolności kredytowej[106]
Problemy z bankami zgłaszało 12 proc. respondentów w badaniu, które przeprowadziła PAN. Pary homoseksualne zgłaszają jednak zastrzeżenie, że spotykają się z odmową banków, w zależności od miejscowości i od panującej tam mentalności i dobrej woli urzędniczej[106].
Pomoc społeczna
Prawo do renty bądź emerytury rodzinnej po zmarłym partnerze
Prawo do korzyści z pracowniczego funduszu socjalnego
Brak dla par osób tej samej płci.
Prawo do zasiłku opiekuńczego z tytułu sprawowania opieki nad partnerem
Brak dla par osób tej samej płci.
Inne kwestie
Odbiór korespondencji partnera
/ Kwestie odbioru poczty reguluje Prawo pocztowe. Związki homoseksualne nie są uznawane, jednak w celu odbioru korespondencji można upoważnić każdą osobę poprzez złożenie odpowiedniego oświadczenia w urzędzie pocztowym (plus opłaty). Pełnomocnictwo takie należy okazywać za każdym razem, chcąc odebrać przesyłkę partnera. Pełnomocnictwo nie powinno być wymagane w sytuacji, gdy zgodnie z przepisami Kodeksu postępowania administracyjnego w razie nieobecności adresata wystarcza odbiór pisma urzędowego przez dorosłego domownika[107].
W badaniu przeprowadzony przez PAN, 17% osób wskazało na trudności z uzyskaniem dostępu do korespondencji. Autorki zwracają uwagę na to, że związki homoseksualne muszą wcześniej uzyskać płatne zaświadczenie, których nie muszą mieć małżeństwa heteroseksualne, by móc odbierać korespondencję partnera[108].
Prawo do pochowania zwłok
/Brak dla par osób tej samej płci. Wydanie następuje tylko wówczas, gdy nikt z rodziny nie rości sobie do tego prawa. Praktyka wygląda tak, że szpitale najczęściej odmawiają partnerom wydania zwłok i ostatecznie mogą zostać one przekazane gminie, jeśli brak jest krewnych[93][98].
Wstąpienie w stosunek najmu lokalu niewłasnościowego
/ Po śmierci partnera w niektórych przypadkach stwierdzono, iż wśród osób uprawnionych do przejęcia umowy najmu jest „osoba pozostająca we wspólnym pożyciu”[109], ale sądy zazwyczaj orzekają, że dotyczy to tylko osób heteroseksualnych. Decyzję można zaskarżyć w długotrwałym procesie. Jedną z takich spraw Polska przegrała w Strasburgu (Kozak przeciwko Polsce)[98].
Możliwość powrotu do Polski w czasie kryzysu
/ 15 marca 2020 podczas epidemii zamknięto granice Polski dla cudzoziemców, poza małżonkami obywateli Polskich. Europarlamentarzystka Sylwia Spurek zwróciła uwagę na to, że przez brak równości małżeńskiej i odmowy transkrypcji zagranicznych aktów prawnych osoby nieheteronormatywne nie mogą wrócić ze swoimi partnerami i partnerkami do kraju[41].
Symboliczne uznanie
W 2004 r. władze miasta w Warszawie uznały w Zarządzie Transportu Miejskiego konkubinaty, w tym par jednopłciowych, przyznając pracownikom, jak i ich partnerom, prawo do korzystania z darmowych przejazdów środkami komunikacji miejskiej. To pierwszy przypadek uznania praw par homoseksualnych w Polsce[110].
W 2002 r. posłanka SLD Joanna Sosnowska zaproponowała ustawę o konkubinatach, która umożliwiałaby konkubinatom osób tej samej lub różnej płci wspólne opodatkowywanie, zaciąganie kredytów, kupno mieszkania i opiekę w razie pobytu w szpitalu[113].
Pod koniec 2003 r. senatorMaria Szyszkowska (SLD), zaproponowała projekt regulujący kwestię związków partnerskich dla par tej samej płci, podobny do francuskiej ustawy „PACS”. Projekt został wniesiony przez grupę senatorów 10 grudnia 2003 r. (druk 548[114]) i niemal od razu został skierowany przez Marszałka Senatu do prac w Komisji Ustawodawstwa i Praworządności oraz Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia, które na wspólnych posiedzeniach 10 lutego oraz 29 lipca 2004 r. przeprowadziły pierwsze czytanie projektu, wprowadziły poprawki i przygotowały własne sprawozdanie, wnosząc o przyjęcie przez Senat projektu ustawy o rejestrowanych związkach między osobami tej samej płci[115].
Podczas drugiego czytania na posiedzeniu Senatu zostały złożone wnioski o charakterze legislacyjnym, dlatego projekt trafił ponownie do Komisji Ustawodawstwa i Praworządności oraz Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia, które na wspólnym posiedzeniu 18 listopada 2004 r. przyjęły część z nich oraz wniosły o przyjęciu przez Senat projektu ustawy oraz projektu uchwały w sprawie wniesienia projektu ustawy do Sejmu[116].
Trzecie czytanie odbyło się na posiedzeniu 3 grudnia 2004 r. Projekt został przyjęty 38 głosami za, przy 23 przeciw i 15 wstrzymujących się. Projekt ustawy przekazano do Sejmu w dniu 22 grudnia 2004 r., jednakże ówczesny marszałek Sejmu Włodzimierz Cimoszewicz nie skierował go do dalszych prac.
W 2005 r. grupa senatorów i senatorek próbowała wycofać przekazany już do Sejmu projekt, składając projekt uchwały w sprawie inicjatywy ustawodawczej Senatu z 3 grudnia 2004 r.[117] Swój projekt uzasadniali koniecznością oddania hołdu zmarłemu papieżowi Janowi Pawłowi II, jednak Senat odrzucił ich propozycję na 82. posiedzeniu w dniu 3 czerwca 2005 r.
W maju 2011 r. projekt ustawy o umowie związku partnerskiego złożyła w Sejmie grupa posłów i posłanek SLD (druk 4418[118]). Projekt ten został opracowany we współpracy z tzw. Grupą Inicjatywną (grupa aktywistów i aktywistek LGBT). Zakładał on m.in. możliwość zawierania „umowy związku partnerskiego”. W umowie tej „dwie osoby fizyczne, pozostające faktycznie we wspólnym pożyciu” określały „swoje wzajemne zobowiązania o charakterze majątkowym lub osobistym, w celu organizacji wspólnego życia”. Projekt nie precyzował, czy chodzi tu o osoby jednej czy różnych płci. Związek partnerski miał być zawierany w formie pisemnej w obecności notariusza, a następne zgłaszany kierownikowi urzędu stanu cywilnego. O jego wygaśnięciu miała decydować śmierć jednego z partnerów lub złożenie wspólnego oświadczenia o rozwiązaniu umowy o zawarciu związku. Gdyby na zakończenie związku zdecydowała się tylko jedna ze stron, wówczas umowa w sprawie jego zawarcia miała tracić ważność po upływie 6 miesięcy od daty złożenia przez nią takiego oświadczenia.
Zgodnie z projektem Sojuszu, osoby pozostające w związku partnerskim miały zagwarantowaną m.in. możliwość posiadania wspólnoty majątkowej, wspólnego opodatkowania i odmowy zeznań przeciwko partnerowi. Przysługiwało im też prawo do pochowania zmarłego partnera i dziedziczenia w pierwszej kolejności majątku po nim, a także starania się o rentę po zmarłym. Partner miał również, w razie śmierci drugiego z partnerów, możliwość starania się o prawo do przejęcia po nim umowy najmu mieszkania.
Projekt został skierowany 12 lipca 2011 r. do Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Pierwsze czytanie projektu odbyło się na wspólnym posiedzeniu komisji 27 lipca 2011 r., na którym skierowano projekt do dalszych prac w podkomisji nadzwyczajnej (za wnioskiem opowiedziało się 29 osób, przeciwnych było 10 osób, 3 osoby wstrzymały się od głosu)[119]. Wkrótce jednak skończyła się kadencja Sejmu i projekt nie był dalej procedowany.
Prace nad wspólnym projektem Ruchu Palikota i Sojuszu Lewicy Demokratycznej rozpoczęły się na samym początku kadencji, jesienią 2011 r. Do prac tych zostały zaproszone organizację reprezentujące społeczność LGBT, m.in. Miłość Nie Wyklucza. Na skutek różnic w podejściu do kształtu projektu zdecydowano się na złożenie dwóch projektów ustaw, a de facto do dwóch pakietów ustaw, ponieważ każdy z nich składał się z ustawy głównej (ustawa o związkach partnerskich) oraz ustawy wprowadzającej (ustawa Przepisy wprowadzające ustawę o związkach partnerskich).
Pierwszy z pakietów został złożony 16 lutego 2012 r. (druki 552[120] i 553[121]), a drugi pakiet 22 maja 2012 r. (druki 554[122] i 555[123]). Wkrótce potem, 29 sierpnia 2012 r., swój projekt ustawy o umowie związku partnerskiego przedstawił Artur Dunin (druk 825[124]).
Do głosowania nad tymi projektami doszło dopiero w styczniu 2013 r. Po wielomiesięcznej debacie publicznej i naciskach na ówczesną Marszałek Sejmu – Ewę Kopacz. Na 32. Posiedzeniu Sejmu 25 stycznia 2013 r. wszystkie trzy projekty zostały odrzucone w pierwszym czytaniu (głosowania nr 45[125], 46[126], 47[127], 48[128] i 49[129])
Kilka dni później, 29 stycznia 2013 r., Sojusz Lewicy Demokratycznej ponownie złożył jeden z projektów (druki: 2381[130] i 2382[131]). A Ruch Palikota zrobił to samo 1 lipca 2013 r. (druki 2383[132] i 2384[133]). Projekty te skierowano 13 maja 2014 r. do pierwszego czytania, jednak nigdy się ono nie odbyło.
Posłowie Twojego Ruchu (wcześniej Ruch Palikota) próbowali doprowadzić do pierwszego czytania swojego projektu 17 grudnia 2014 r., składając wniosek o uzupełnienie porządku dziennego 83. posiedzenia Sejmu, jednak wniosek ten przepadł (głosowanie nr 6[134]).
Natomiast 26 maja 2015 r. podjęto próbę o doprowadzenie do pierwszego czytania projektu SLD, poprzez uzupełnienie porządku dziennego 93. posiedzenia, ale wniosek ten także przepadł (głosowanie nr 1[135]).
W sierpniu 2015 r. posłowie Twojego Ruchu raz jeszcze podjęli próbę doprowadzenia do pierwszego czytania swojego projektu, ale ponownie odrzucono ich wniosek o uzupełnienie porządku dziennego (głosowanie nr 1 na 98. posiedzeniu[136]).
Wobec zakończenia kadencji Sejmu, prace nad tymi projektami zostały zarzucone zgodnie z zasadą dyskontynuacji.
W kwietniu 2018 r. projekt ustawy o związku partnerskim złożyła w Sejmie grupa posłów i posłanek Nowoczesnej[137][138]. Projekt ten został opracowany we współpracy z aktywistami i aktywistkami LGBT. W założeniach był zbliżony do wcześniejszych projektów Ruchu Palikota i Sojuszu Lewicy Demokratycznej, ale przewidywał m.in. możliwość adopcji dziecka partnera/partnerki. Składał się z ustawy głównej (ustawa o związku partnerskim) oraz ustawy wprowadzającej (ustawa Przepisy wprowadzające ustawę o związku partnerskim). 13 lipca 2019 r. przewodniczący PO Grzegorz Schetyna w ramach forum programowego Koalicji Obywatelskiej zapowiedział wprowadzenie rejestrowanych związków partnerskich[139] (wobec których stanowisko PO wcześniej ewoluowało).
Adopcja
W lipcu 2020 r. prezydent złożył projekt zmiany Konstytucji, który zakazałby adopcji dzieci przez osoby pozostające w związkach jednopłciowych[140].
Zakaz marszów równości
W sierpniu 2021 fundacja „Życie i Rodzina” Kai Godek złożyła w Sejmie 140 tysięcy podpisów pod obywatelskim projektem ustawy „Stop LGBT”, który przewiduje zakaz organizowania marszów równości[141][142]. Projekt miał swoje pierwsze czytanie w Sejmie 28 października 2021 roku[143] i 29 października został skierowany do dalszego procedowania w komisji administracji i spraw wewnętrznych[144][142].
Procesy sądowe na rzecz uznania
Ustanawianie małżeństw osób tej samej płci w Polsce
W listopadzie 2015 r. działalność zaczęła Koalicja na Rzecz Związków Partnerskich i Równości Małżeńskiej mająca na celu uznanie związków osób tej samej płci w formie małżeństw lub związków partnerskich[145].
Założeniem działań litygacyjnych było podjęcie próby zawarcia małżeństwa w Polsce przez pięć par jednopłciowych, przy założeniu, że polskie prawo przewiduje taką możliwość jedynie w przypadku par różnopłciowych (kobieta + mężczyzna). W tym celu poszczególne pary złożyły w Urzędach Stanu Cywilnego dokumenty potwierdzającego możliwość zawarcia małżeństwa. Po odmowie przyjęcia tych dokumentów złożone zostały odwołania do sądu. Założeniem były także negatywne wyroki polskich sądów, co umożliwiło wniesienie pięciu skarg do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Jeśli Trybunał przyzna rację skarżącym, jego orzeczenie zobowiąże Polskę do uchwalenia prawa umożliwiającego formalizowanie związków par osób tej samej płci[147].
Uznanie małżeństw osób tej samej płci zawarte poza Polską
W 2015 Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) w Gdańsku odmówił uznania małżeństwa zawartego w E. w nieokreślonym kraju[148]. W 2018 Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) odmówił uznania w Polsce ich małżeństwa[149].
W 2017 WSA w Warszawie odmówił uznania małżeństwa zawartego w Wielkiej Brytanii[150]. Wyrokiem NSA oddalono skargę[151]. Skarżąca strona wyraziła gotowość na kontynuację postępowanie włącznie z ETPCz[152][153].
Organy państwa polskiego również mają historię odmawiania obywatelstwa dzieciom par osób tej samej płci m.in.:
bliźniakom urodzonym w USA, będącym biologicznymi dziećmi obywatela Polski[154]
dziecko obywatelki Polski i obywatelki Wielkiej Brytanii (matką biologiczną jest Brytyjka), choć Wielka Brytania uznaje obydwie za matki[155]
czterem dziewczynkom urodzonym w USA, wychowywanym przez obywatela polskiego i jego męża[155][156]
Uznanie pary homoseksualnej jako rodziców
/ Sytuacja niejasna. W 2018 nastąpiła zmiana od konsekwentnego odmawiania parom homoseksualnym uznania ich jako rodziców. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu unieważnił decyzję urzędu stanu cywilnego i wojewody, którzy odmówili parze lesbijek transkrypcji brytyjskiego aktu urodzenia ich dziecka. Zdaniem sądu odmawianie obligatoryjnej transkrypcji skutkuje sytuacją, w której obywatel nie ma dostępu do polskiego systemu oświaty, opieki zdrowotnej, jak i możliwości podróżowania do innych krajów, naruszając podstawowe prawa obywatela. Sąd wyjaśnił, że przepisy nie przeszkadzają w transkrypcji aktu urodzenia. Nie jest nim też formularz. Mogłoby to nastąpić w ten sposób, że w rubryce „dane rodziców” zostałyby wpisane dane matki, a rubryka „ojciec” pozostałaby pusta. Odnosząc się do transkrypcji, zaznaczył, że należy zaakceptować to, że transkrypcje praktycznie nigdy nie są idealnymi odzwierciedleniami zagranicznych aktów cywilnych[157][158]. W czerwcu 2018 NSA oddalił jednak skargę w sprawie transkrypcji aktu urodzenia dziecka lesbijek[159].
Osoby transpłciowe
Osoby transpłciowe narażone są na przemoc motywowaną uprzedzeniami w największym stopniu spośród ogółu osób LGBTQ żyjących w Polsce. Stanowią również grupę najbardziej narażoną na przemoc fizyczną oraz seksualną, których doświadczenie wiąże się z istotnie wyższym ryzykiem występowania ideacji oraz prób samobójczych. W Polsce ustalenie płci metrykalnej odbywa się w ramach procesowego postępowania sądowego trwającego od kilku miesięcy do nawet kilku lat. Czas ten, jest często czasem straconym w szeroko rozumianym rozwoju jednostki, a rozbieżność pomiędzy ekspresją płciową osoby, a płcią oznaczoną w dokumentach utrudnia funkcjonowanie w obrębie instytucji oświatowych, w pracy czy przestrzeni publicznej. Procedura ustalenia płci metrykalnej polega obecnie na złożeniu pozwu wobec własnych rodziców, o błędne określenie płci po urodzeniu. Rodzi to komplikacje wynikające z faktu, że obydwoje rodzice, bądź jeden rodzic może nie wyrazić zgody, aby ich pełnoletnie dziecko zmieniło oznaczenie płci metrykalnej i tym samym wydłużyć przebieg procesu sądowego. Postępowanie wydłuża się również wtedy, gdy oboje lub jeden z rodziców nie są dostępni, co związane jest z koniecznością ustanowienia kuratora sądowego[160].
Organizacje Transgender Europe(inne języki) oraz Trans-Fuzja zakwalifikowały popełnione w Polsce w 2011 morderstwo (w którym mężczyzna zabił drugiego, który catfishował(inne języki) go przez SMSy jako kobieta) jako morderstwo na tle transfobii i wliczają je (jako jedyne w Polsce) do statystyk projektu Trans Murder Monitoring[161][162].
Do aspektów dotyczących osób transpłciowych wliczają się:
Prawo do korekty płci
Tak[163], z potencjalnymi problemami praktycznymi.
Prawo do korekty płci nie jest jednak jasno uregulowane. Po operacji korekty płci, matka lub ojciec, który zmienia płeć, staje się rodzicem dla swoich dzieci, z powodu problemów wynikających z kodeksu rodzinnego. W niektórych wyrokach o zmianie płci zwracano uwagę na to, by orientacja powoda była heteroseksualna lub wizerunek płciowy dostatecznie wiarygodny. Proces wymaga pozwania rodziców, co prowadzi do konfliktów rodzinnych i przeciągania procesu[164]. Tryb też jest przedłużany ponad miarę[165]. Ale jest zarejestrowany w PESEL. „płeć (w przypadku zmiany danych: data oraz nazwa urzędu, który dokonał zmiany),”[166]
Możliwość administracyjna korekty płci
/ Możliwe w niektórych przypadkach, jednak z przeszkodami[163]. W praktyce jednak zidentyfikowano następujące problemy, spośród które niektóre są przeszkodą dla korekty płci[165]:
-brak refundacji chirurgicznych procedur korekty płci (np. operacje na genitaliach, operacje feminizujące twarzy)
-brak w całym polskim systemie zdrowia procedur chirurgicznej korekty płci genitalnej transmężczyzn
-traktowanie przez system społecznej ochrony zdrowia operacyjnych procedur korekty płci jako estetycznych operacji plastycznych
-brak zniżki na leki hormonalne dla osób transpłciowych w trakcie terapii, podczas gdy zniżka na te leki jest stosowana wobec innych grup pacjentów
-niedostateczna wiedza większości lekarzy i pracowników systemu ochrony zdrowia na temat transpłciowości skutkująca dyskryminacją i niewłaściwym traktowaniem osób transpłciowych w systemie służbie zdrowia
-prowadzenie kuracji hormonalnej przez psychiatrów i seksuologów bez posiadania dostatecznej wiedzy endykryologicznej.
Prawo do zmiany imienia i nazwiska
Tak[163]. Wyłącznie po prawnej zmianie płci. Ale jest zarejestrowany w PESEL. „Poprzednie nazwiska i imiona wraz z datą ich zmiany oraz nazwą urzędu, który dokonał zmiany,”[166]
By zmienić płeć, konieczny jest rozwód[163], nawet wbrew woli małżonków[165].
Brak wymogu dostarczenia diagnozy lub opinii psychologicznej o zaburzeniu tożsamości płciowej
Istnieje wymóg dostarczania diagnozy lub opinii[163].
Sama diagnoza odbywa się też czasami w formie szantażu i wymuszenia: żądania zaświadczenia o operacjach chirurgicznych, przedłużania procedur, wymuszania wysokich stawek za leczenie[165].
Zakaz podejmowania interwencji medycznej wobec osób interpłciowych bez ich zgody i świadomej decyzji
Lekarze mogą podejmować interwencję bez zgody[163].
Konwencja o wzajemnym uznawaniu decyzji o zmianie płci
Konwencja (ang.Convention on the recognition of decisions recording a sex reassignment, fr.Convention relative à la reconnaissance des décisions constatant un changement de sexe)[170], której celem jest wzajemne uznawanie decyzji o zmianie płci przez jej sygnatariuszy, nie została przez Polskę podpisana ani ratyfikowana[171].
Przepis w konstytucji – Zgodnie z art. 32 ust. 2 konstytucji RP: „Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny”.
Prawo specyficznie zabraniające dyskryminacji osób transpłciowych w zatrudnieniu – brak[167].
Prawo przeciw dyskryminacji w dostępie do służby zdrowia[167].
Prawo przeciw dyskryminacji w dostępie do edukacji[167].
Prawo przeciw dyskryminacji w innych sferach życia – brak[167].
Ochrona przed pseudonaukową terapią konwersyjną[167].
Prawo przeciw dyskryminacji w dostępie do dóbr i usług – brak[167].
Kompetencja Rzecznika Praw Obywatelskich w kwestii ochrony osób transpłciowych – brak[167].
Plan dotyczący zniwelowania dyskryminacji – nie istnieje[167].
Brak[167]. W Polsce stosuje się nieaktualny ICD-10, który jasno określa transseksualizm jako zaburzenie (F64.0). Aktualny ICD-11 depatologizuje transseksualność[172].
Raporty narodowe, np. KPH badają problem przemocy wobec osób LGBT, ale przemoc homofobiczna w Polsce jest też skierowana wobec osób postrzeganych jako homoseksualne (np. pobicie[173][174][175] lub dźganie nożem[176]).
Raport KPH
Opublikowany w 2016 r. raport o Polsce na temat homofobicznych i transfobicznych przestępstwach z nienawiści zwraca uwagę na to, że:
średnio 3 na 10 osób LGBT doświadczyło przemocy fizycznej i/lub psychicznej w ciągu ostatnich pięciu lat,
37,6 proc. gejów i 33,3 proc. mężczyzn biseksualnych doświadczyło przemocy,
przemocy doświadczyło też 24,9 proc. lesbijek, 22,9 proc. osób queer, aseksualnych i interpłciowych, 15,7 proc. kobiet biseksualnych,
najczęściej przemocy doświadczają osoby transpłciowe – aż połowa z nich,
osoby LGBT najczęściej doświadczają takich form przemocy, jak atak fizyczny (27,2 proc.), groźby przemocy fizycznej (19,7 proc.) i wyzwiska (18,2 proc.),
mężczyźni stanowią 66,5 proc. sprawców przemocy motywowanej homofobią,
do aktów przemocy wobec osób LGBT najczęściej dochodzi w przestrzeni publicznej (33,5 proc.), w szkołach i uczelniach (26 proc.) i domu (9 proc.),
tylko 8,2 proc. osób, które doświadczyły przemocy fizycznej, zgłosiły ten fakt na policję,
co 5. osoba LGBT doświadczyła homofobii lub transfobii w kontakcie z policją, 57,1 proc. było zniechęcanych przez policję do zgłaszania przestępstw motywowanych nienawiścią[176][177], jednak pomimo zniechęcania zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przyjęto w większości przypadków (81%)[178].
Przemoc wobec dzieci homoseksualnych
Według raportu Przemoc motywowana homofobią[179], przemoc psychiczna wobec osób nieheteroseksualnych w szkole najczęściej występuje pod postacią przemocy słownej, głównie zaczepek słownych, ubliżania i poniżania. Do większości z nich dochodzi właśnie w szkołach (23,7%). W tych samych badaniach zaprezentowano dane, które informują, iż sprawcami przemocy werbalnej są najczęściej znajomi ze szkoły bądź uczelni (42,2%). Dodatkowo około 3,5% sprawców przemocy werbalnej stanowią nauczyciele[179].
Według tego samego raportu, przemoc fizyczna powodowana homofobią najczęściej przejawia się w formie szarpania, kopania, uderzania. W 46% sprawcami są osoby ze szkoły bądź uczelni poszkodowanego, w 19,8% miejscem zdarzenia jest szkoła. Pobicia w 29% dokonują znajomi ze szkoły, 24% wszystkich ataków powodowanych homofobią ma miejsce w szkołach[179].
Fundacja Lambda podejmuje działania mające na celu zaadresowanie problemu homofobii w szkołach[180].
Sytuacja polityczna
Demonizacja osób LGBT
Raport ILGA Europe zwraca uwagę na retorykę rządzącej w Polsce partii Prawo i Sprawiedliwość skierowaną przeciwko osobom LGBT[181]. 3 października 2019 Rada Europy wydała oświadczenie potępiającą mowę nienawiści[182] i odczłowieczającą retorykę ze strony polityków[182] i innych osób publicznych, która nasiliła się w 2018 i 2019[183].
Również zdaniem części obserwatorów życia publicznego w Polsce, osoby LGBT są w Polsce współcześnie celem nagonki[184][185]. Nagonka ta ma wykorzystywać społeczną niewiedzę i negatywne stereotypy o gejach i lesbijkach[186] i jest inspirowana w znacznej mierze przez polityków rządzącej partii Prawo i Sprawiedliwość[187][188], publicznej stacji telewizyjnej TVP[189], jak również prawicowych i konserwatywnych aktywistów[190]. Niektórzy naukowcy uważają kreacja osób LGBT jako „obcego”, „wroga” jest wykorzystywana w walce politycznej[191]. Zdaniem niektórych komentatorów „kampania anty-LGBT” była wykorzystywana w kampanii wyborczej podczas wyborów parlamentarnych w 2019 roku przez partię PiS m.in. w celu mobilizacji elektoratu[192].
Zdaniem posłanki klubu Lewicy Pauliny Matysiak prawica tworzy figurę wroga, która służy jej do uzasadniania swoich porażek:
Zamiast mierzyć się z realnymi zagrożeniami tworzycie sobie figurę wroga, pokazujecie palcem na geja, lesbijkę, młodego chłopaka upokarzanego w swojej szkole, pokazujecie na dwóch mężczyzn trzymających się za ręce i mówicie: „to jest wasz wróg”, a za waszym palcem jak na rozkaz z ambon i odbiorników telewizyjnych w całej Polsce leje się podła szczujnia. Ktoś was ośmieszył na arenie międzynarodowej - wina LGBT. Nie umiecie przeprowadzić czegokolwiek żeby nie poprzewracać się o własne nogi - wina LGBT. Nie macie odwagi głośno i wyraźnie potępić pedofilii w kościele katolickim - wina LGBT. Rosną ceny prądu – wina LGBT. Ale LGBT to nie jest ideologia, to ludzie z krwi i kości[193].
Efektami nagonki są wzrost poziomu homofobii, również w formie przestępstw nienawiści, i utrzymanie klimatu strachu i prześladowania[194][195].
Stanowiska partii politycznych
Ugrupowania określające się jako lewicowe, centrolewicowe lub liberalne takie jak m.in.: Nowoczesna, Partia Razem, Nowa Lewica, Partia Zieloni, PO, Polska 2050[196] deklarują w różnym stopniu poparcie dla postulatów środowisk osób LGBT odnośnie do zrównania ich statusu z parami heteroseksualnymi, a niektóre z nich zawarły to w swoim programie. Niektóre partie nie obejmują w owej dyskusji jasnego stanowiska, bądź mimo poparcia dla niektórych udogodnień, jak związki partnerskie, nie opowiadają się bezpośrednio po stronie środowisk LGBT, na przykład PSL[197]. Ugrupowania odwołujące się do poglądów narodowo-konserwatywnych, nacjonalistycznych, chrześcijańsko-demokratycznych, konserwatywno-liberalnych, lub liberalnych takie jak PiS, K15 czy Konfederacja są częściowo lub całkowicie przeciwne legalizacji małżeństwa lub innej formy związków homoseksualnych.
Pozycje partii politycznych wobec wybranych postulatów równouprawnienia osób LGBT
Według wszystkich przeprowadzonych w latach 2001–2019 badań opinii społecznej na temat poparcia dla praw osób LGBT, Polacy są w większości przeciwni legalizacji małżeństw osób tej samej płci, jak i adopcji dzieci przez pary tej samej płci. Ponadto większość Polaków nie uważa homoseksualizmu za normę. Zgodnie z większością badań w polskim społeczeństwie przeważają przeciwnicy legalizacji rejestrowanych związków partnerskich dla par tej samej płci, podczas gdy dla par różnopłciowych przeważają zwolennicy[201][202][203].
Według badań CBOS w latach 2001–2013 akceptacja dla praw osób homoseksualnych powoli rosła. Od 2017 roku CBOS notuje zahamowanie trendu wzrostowego[201], zaś badania IPSOS pokazują jego kontynuację[204].
W akceptacji dla praw osób LGBT notuje się różnice w zależności od uwarunkowań społecznych. W 2013 roku wg badania TNS Polska małżeństwa homoseksualne gotowych było akceptować 22% ludzi, którzy ukończyli studia wyższe, i 9% osób z wykształceniem podstawowym[205]. IBRiS podaje, że w 2019 roku w grupie wiekowej 18-24 zwolennicy związków partnerskich utrzymywali przewagę nad ich przeciwnikami (46% do 34% badanych). Podobnie w grupie tej przeważają również zwolennicy adopcji dzieci przez takie pary (45% do 38% badanych)[202].
na opinie w tej sprawie silny wpływ mają: wiek, wykształcenie i miejsce zamieszkania respondentów. Największą akceptację wyrażają ludzie młodzi, dobrze wykształceni, z największych miast. Kobiety nieco częściej niż mężczyźni zgadzają się na prawne uznanie takich związków. Na zróżnicowanie opinii dotyczących tej kwestii mają wpływ też praktyki religijne: respondenci uczestniczący w nich przynajmniej raz w tygodniu w większości są przeciwni nadawaniu mocy prawnej takim związkom, natomiast badani biorący udział w nabożeństwach sporadycznie lub niepraktykujący w większości wyrażają akceptację[206].
Ponadto:
Osobista znajomość geja lub lesbijki ma silny związek z opiniami o legalizacji związków homoseksualistów. Osoby, które zetknęły się z nimi bezpośrednio, zdecydowanie częściej niż pozostałe sądzą, że pary homoseksualne powinny mieć prawo zawierania legalnych związków (zarówno partnerskich, jak i małżeńskich)[206].
1 – pytano o „konkubinat dwóch osób jednej płci żyjących wspólnie w związku intymnym” 2 – pytano o „niemałżeńskie związki homoseksualne” 3 – sondaż przeprowadzono na grupie 500 osób 4 – pytano o „związki niebędące małżeństwem” 5 – zadano pytanie o związki partnerskie zarówno dla par jedno- jak i różnopłciowych.
„homoseksualizm jest wprawdzie odstępstwem od normy, ale należy go tolerować”
47%
55%
52%
63%
57%
55%
54%
„homoseksualizm nie jest rzeczą normalną i nie wolno go tolerować”
41%
34%
31%
23%
26%
24%
24%
„trudno powiedzieć”
7%
6%
9%
6%
5%
5%
8%
Akceptacja osoby homoseksualnej w roli (CBOS, VII 2005[209])
Gej
Lesbijka
Tak
Nie
Trudno powiedzieć
Tak
Nie
Trudno powiedzieć
sąsiada
56%
38%
6%
54%
40%
6%
współpracownika
45%
50%
5%
42%
53%
5%
szefa
41%
53%
6%
42%
53%
5%
posła
37%
57%
6%
38%
56%
6%
nauczyciela
19%
77%
4%
21%
75%
4%
opiekuna do dzieci
11%
86%
3%
14%
83%
3%
księdza
13%
82%
5%
–
–
–
Hipotetyczna reakcja rodziców na wiadomość, że dziecko jest homoseksualistą (CBOS, VII 2005[209])
Ogólnie
Z tych, którzy znają osobiście geja lub lesbijkę
Akceptuję homoseksualizm dziecka bez zastrzeżeń
6%
10%
Godzę się z tym, ale z trudem
47%
63%
Nie godzę się z tym i spróbuję to zmienić
38%
18%
Poparcie dla związków partnerskich VI 2012 (sondaż CEAPP)[221]
dla par różnej płci
dla par tej samej płci
TAK
NIE
TAK
NIE
związki partnerskie
72%
17%
23%
65%
prawo do otrzymania informacji medycznej o partnerze/partnerce
86%
–
68%
–
prawa do dziedziczenia
78%
–
57%
–
prawa do wspólnego rozliczania się z podatków
75%
–
55%
–
prawa do dziedziczenia renty/emerytury po zmarłym/ej partnerze/partnerce
75%
–
55%
–
prawo do refundacji in vitro*
58%
–
20%
-
prawa do adopcji
65%
–
16%
-
Według badania Pew Research Center z 2023 roku, 41% Polaków popiera małżeństwa osób tej samej płci i 54% było przeciwko. Tym samym Polska miała najbardziej zbliżone wskaźniki do Korei Południowej (41% za i 56% przeciwko). W Europie znacznie mniejsze poparcie dla małżeństw osób tej samej płci zadeklarowali Węgrzy (31%), jednak w badaniu nie uwzględniono wielu państw, np. Rumunii[222].
Naukowcy
Według raportu dotyczącego poglądów wśród polskich naukowców w roku 2018, naukowcy przeważająco popierają równouprawnienie osób LGBT:
większość naukowców, jak i nienaukowców ma pozytywny stosunek wobec legalizacji jednopłciowych związków partnerskich w Polsce (więcej naukowców (75,4%), niż nienaukowców (57,6%) wyraziło swoją aprobatę), przy czym grupą najbardziej pozytywnie nastawioną wobec legalizacji jednopłciowych związków partnerskich byli naukowcy reprezentujący obszar nauk przyrodniczych (91,8%). Najmniej pozytywnie nastawieni byli naukowcy reprezentujący obszar nauk technicznych (56,7%),
większość naukowców ma pozytywny stosunek wobec legalizacji małżeństw jednopłciowych w Polsce (66,1%), w porównaniu z 48,9% nienaukowców wyrażających pozytywny stosunek wobec legalizacji małżeństw jednopłciowych w Polsce (43,7% nienaukowców się temu sprzeciwia), przy czym grupą najbardziej pozytywnie nastawioną wobec legalizacji małżeństw jednopłciowych, byli naukowcy reprezentujący obszar nauk przyrodniczych (84,5%), a najmniej pozytywnie nastawieni byli naukowcy reprezentujący obszar nauk technicznych (44,2%)[223].
Niektóre jednostki samorządu terytorialnego w Polsce przyjęły uchwały, w których deklarują się jako „Strefy wolne od ideologii LGBT”. Samorządowcy oraz prawicowi protestujący domagający się „stref wolnych” otrzymali poparcie katolickiej hierarchii[224][225]. Deklaracje spotkały się z opozycją społeczności[226], ale też zainteresowaniem zachodnich mediów, które zwróciły uwagę na pogarszającą się sytuację osób LGBT, np. BBC[227], Channel 4[228] oraz DW[229][230]. W marcu 2020 pod Instytutem Polskim w Berlinie odbył się protest przeciw „strefom wolnym”[231], a w konteście przyjmowania przez Polskę ustaw o nich organizacja Pride in London zaapelowała do sekretarza spraw zagranicznych odnośnie do interwencji ws. „ciągłego łamania praw LGBT+ w Polsce”[232]. Podobny protest zorganizowała w Londynie Peter Tatchell Foundation, wzywając do „zaprzestania ataków anty-LGBT+ ze strony rządu, Kościoła i skrajnie prawicowych ekstremistów”, wzywając przy tym do poszanowania społeczności LGBT+ w Polsce[233].
Media i kultura
Telewizja
W latach 2006–2008 telewizja iTV nadawała program Homofonia, pierwszy w Polsce program TV o tematyce dotyczącej osób LGBT[234].
Pierwszą audycją radiową w Polsce o tematyce dotyczącej osób LGBT był Gejzer w Antyradiu (wtedy stacja nazywała się Radio 94). Od 2006 roku radio TOK FM nadaje cotygodniową audycję radiową Lepiej późno niż wcale, poruszające problemy mniejszości seksualnych w Polsce. Od 2009 w serwisie Open.fm działa radio Queer.fm[236].
Prasa
Najważniejszym czasopismem jest dwumiesięcznik społeczno-kulturalny Replika (wydawany od 2005 r.). Czasopisma, które zawiesiły działalność to m.in. miesięczniki Inaczej wydawane w latach 1990–2002 oraz Filo wydawane w latach 1986–2001.
Organizacje społeczne
W Polsce działają organizacje osób LGBT o zasięgu ogólnokrajowym i regionalnym. Zajmują się one przede wszystkim niesieniem pomocy dostosowanej pod kątem potrzeb społeczności osób LGBT, np. w zakresie prawnym, psychologicznym[237], rodzinnym[238] i zapewnienia dachu nad głową w sytuacjach kryzysowych[239], ale też walką o równouprawnienie związków par osób tej samej płci i organizacją marszy równości.
Publikacje kulturalne
W 2009 wydany został przewodnik kulturalno-historyczny po Warszawie HomoWarszawa, która poprzez próbę zarysowania tęczowej historii Polski w różnych aspektach: polityce, kulturze, życiu społecznym i prywatnym[240].
W 2010 r. wydano album Ars Homo Erotica, towarzyszący wystawie pod tym samym tytułem. Ars Homo Erotica jest zanurzona w tradycji kultury, ale nawiązuje do aktualnej polityki praw mniejszości[241].
W 2017 r. opublikowano album OUT: LGBTQ Poland, będący jednocześnie zbiorem świadectw Polaków będących osobami LGBT, nawiązując bezpośrednio do sytuacji społeczności[242], jest testamentem dla walki o prawa osób LGBT[243].
Wirtualne Muzeum
W 2018 powstało Wirtualne muzeum historii LGBTQIA[244]. Jest ono instytucją przechowywania pamięci i ochrony historii osób LGBT w Polsce. Do kolekcji przedmiotów historycznych znajdujących się w archiwum muzeum zalicza się ponad 1200 stron, na które składają się magazyny, gazety i listy, 10 filmów, około 80 plakatów i zdjęcia, które z zamierzeniem twórców muzeum będą publikowane sukcesywnie co kilka miesięcy[245].
Wydarzenia
Festiwale
Wydarzenia kulturalne osób LGBT są obecne w Polsce od 1996 r., kiedy to zorganizowano po raz pierwszy Noc Walpurgii (festiwal). Do innych festiwalów zaliczają się też imprezy związane z kinem, np. LGBT Film Festival (Warszawa) oraz krakowski Trans*Festiwal[246].
Pierwszym marszem równości w Polsce był zorganizowany w 1995 r. Dzień Dumy Gejowskiej[247]. Doroczne marsze przeciwko homofobii i dyskryminacji osób LGBT, organizowane są zwykle w radosnym stylu karnawałowym (Mardi Gras) przez gejów, lesbijki i inne mniejszości, do których dołączają też heteroseksualni sojusznicy osób LGBT. Do tych marszów zaliczają się:
Marsz Równości w Częstochowie, od 2018 roku[260]. Pierwszy Marsz Równości odbył się 8 lipca2018 roku. W samym marszu, który przeszedł pod hasłem „Solidarność naszą bronią”, według szacunków Policji wzięło udział ok. 600 osób[261]. Sympatycy organizacji skrajnie prawicowych i konserwatywnych przy wsparciu pseudokibiców próbowali zakłócić manifestację. Blokady jednak nie powiodły się, a Marsz Równości w Częstochowie odbył się zgodnie z planem. Podczas I Marszu Równości w Częstochowie pierwszy raz użyto symbolu białego orła na tęczowym tle, który zdaniem środowisk konserwatywnych i prawicowych miał „profanować symbole narodowe”. W głośną debatę w tej sprawie zaangażował się m.in. ówczesny Minister Spraw Wewnętrznych i AdministracjiJoachim Brudziński[262]. Drugi Marsz Równości odbył się 16 czerwca2019 roku. Do blokady wydarzenia i „obrony Jasnej Góry” zachęcali m.in. abp Wacław Depo, poseł Tomasz Jaskóła, lokalni radni Rady Miasta oraz Rzecznik Praw DzieckaMikołaj Pawlak[263]. Mimo braku pozwolenia na demonstrowanie i zakazu wydanego przez prezydenta Częstochowy (z powodu pierwszeństwa zgłoszonego najpierw marszu równości) poseł Tomasz Jaskóła zachęcał częstochowian do blokowania pochodu, sugerując nawet możliwość „rozlewu krwi” w obronie Jasnej Góry[264]. Po II Marszu Równości w Częstochowie prezydent miasta wydał oświadczenie, w którym potępił stosowanie przemocy oraz nawoływanie do niej[265].
Marsz Równości w Zielonej Górze, od 2018 roku[266].
Marsz Równości w Białymstoku, od 2019 roku[269]. Pierwszy marsz miał ok. 800 maszerujących ochranianych przez 700 policjantów. Osoby uczestniczące w nim (zarówno maszerujący, jak i policjanci) zostały zaatakowane przez kilkukrotnie większą grupę chuliganów i konserwatywnych działaczy, którzy rzucali w nie kamieniami, szklanymi butelkami i innymi przedmiotami. Sprawcy również szarpali, kopali i opluwali uczestników, bili ich pięściami po głowie i w twarz, oraz wykrzykiwali w ich stronę wyzwiska[270][271]. Doszło do kilkudziesięciu poważnych incydentów, w tym uszkodzenia ciała i naruszenia nietykalności cielesnej. Wśród pokrzywdzonych osób była dwójka nastolatków, w tym jeden pobity dotkliwie[271].
Marsz Równości w Gorzowie Wielkopolskim, od 2019 roku[275].
Parada Równości w Warszawie, 2006 r.
Marsz tolerancji w Krakowie, 2007 r.
Europride w Warszawie, 2010 r.
Parada równości w Warszawie, 2012 r.
Marsz Równości w Toruniu, 2017 r.
Parada równości w Warszawie, 2018 r.
W latach 2004 i 2005 prezydent Warszawy Lech Kaczyński zakazywał organizowania Parad Równości, jednak w 2004 roku przed ratuszem odbył się alternatywny Wiec Wolności, a w 2005 roku parada przeszła ulicami stolicy mimo formalnego zakazu, który w 2007 r. uznano za nielegalny, naruszający prawa człowieka[276].
Najliczniejszym marszem tego typu była parada w Warszawie w 2006, który według policji zgromadził 3000 uczestników, a według innych szacunków od kilku do 20 000 osób[277] W 2010 r. Warszawa była gospodarzem Europride (ogólnoeuropejskiego marszu równości). W warszawskiej Paradzie w 2016 wzięło udział ok. 35 000 osób, a w 2017 r. od ok. 15 000 (szacunki policji) do ok. 50 000 osób (według organizatorów).
W 2020 r. ze względu na pandemię COVID-19 niektóre marsze zorganizowano on-line[278]. Pierwszym polskim marszem on-line był Marsz Równości w Koszalinie[274].
Wystawy
W 2010 r. odbyła się wystawa Ars Homo Erotica, w MNW[279], skupiająca się na polskich zbiorach[280]. Wystawa ta była pierwszą wystawą sztuki homoerotycznej w Polsce, a przy tym w regionie Europy Środkowej i Wschodniej[281].
Akcje społeczne
Do akcji społecznych organizowanych przez społeczność osób LGBT należą m.in.:
Dzień Milczenia (ang.Day of Silence, DoS), zapoczątkowany w 2006 r., jest organizowany z udziałem młodzieży szkolnej, uniwersyteckiej oraz nauczycieli jako protest przeciwko homofobii w szkołach. Uczestnicy akcji składają jednodniowe śluby milczenia, symbolicznie wyrażające ciszę, na jaką są skazane osoby LGBT będące ofiarami prześladowania, uprzedzeń i innych form dyskryminacji
Coming Out Day (pol.Dzień coming-outu) – obchodzony od 2009 r. upamiętnia marsz w Waszyngtonie, w którym 500 000 uczestników domagało się równouprawnienia osób LGBT
Lekcja równości – strona przeznaczona dla nauczycieli, którzy w trosce o młodzież, którą uczą, chcą się dowiedzieć więcej o zjawisku przemocy homofobicznej w szkole[283]
Najbliżsi obcy – kampania, w którą zaangażowała się też Telewizja Polska, mająca na celu przybliżenie dnia z życia dwóch młodych lesbijek oraz wyczulenie społeczeństwa na fakt, że w świetle polskiego prawa, osoby homoseksualne żyjące w związkach są wobec siebie obce[284]
Jeśli to słyszysz, jeśli to mówisz – kampania skierowana do osób LGBT doświadczających przemocy domowej, ale także do ich rodzin i bliskich, którzy często nieświadomie stają się sprawcami przemocy oraz świadków przemocy[287].
Nauka
Stowarzyszenia LGBT
Według stanu z kwietnia 2014 w polskim życiu akademickim istnieją dwa stowarzyszenia LGBT na polskich uczelniach wyższych: Queer UW na Uniwersytecie Warszawskim oraz TęczUJ na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie[288]. Stowarzyszenia takie są w stanie zaadresować problemy na uczelni, np. przemoc słowną i psychiczną, nękanie. Obecna ustawa równościowa zakazuje nierównego traktowania w szkolnictwie wyższym z powodu np. koloru skóry czy narodowości, ale bez wzmianki o orientacji seksualnej[289].
Przypadek Tomasza Kitlińskiego
Akademik LGBT Tomasz Kitliński stał się obiektem skrajnie prawicowej nagonki[290]. Zwrócił on uwagę na to, że Przemysław Czarnek nie powinien otrzymać tytułu Amicis Universitatis Mariae Curie-SkłodowskaUMCS w Lublinie, ze względu na otwartą nienawiść wobec licznych grup, w tym LGBT[291], a także brak zasług uzasadniających przyznanie nagrody wykraczających poza kompetencje wojewody. Rektor nie wziął tych uwag pod uwagę i Czarnek otrzymał nagrodę[292]. Czarnek zgłosił słowa Kitlińskiego do prokuratury, zarzucając mu obrazę państwa[290]. W obronie Kitlińskiego gazeta Morning Star rozpoczęła zbieranie podpisów pod petycją wzywającą do zaprzestania skrajnie prawicowych uprzedzeń na polskich uniwersytetach. W obronie Kitlińskiego stanęli również przedstawiciele pro-demokratycznego Komitetu Obrony Demokracji oraz antyfaszystowskiej organizacji Obywatele RP[293][294][295].
Bezpieczeństwo studentów
W 2020 grupa 45 europarlamentarzystów wystosowało list do polskich uniwersytetów domagający się zadbania o prawa studentów i studentek LGBTI. Wyrażono głębokie zaniepokojenie polskimi „strefami wolnymi od LGBT” i podkreślono, że negatywnie wpływa to na życie polskich, jak i zagranicznych studentów i studentek, przebywających w Polsce na Erasmusie. Wezwano do stanowczego potępienia „stref wolnych” oraz podjęcia wszelkich niezbędnych środków, aby zagwarantować bezpieczne środowisko, w którym wszyscy studenci mogą rozwijać się intelektualnie[296][297].
Sport
W Polsce funkcjonują kluby i drużyny zorganizowane przez osoby LGBT. Należą do nich:
Chilli Katowice (klub siatkarski, tenisa i tańca), powstały w 2009[298] i organizujący międzynarodowy turniej ChilliTennisOpen[299][300],
Krakowski Klub Sportowy Krakersy (siatkówka i inne sporty)[301]
Warszawski Klub Piłki Siatkowej Volup (siatkówka oraz drużyna badmintona)[302]
Osoby LGBT w Polsce organizują też turnieje i inne imprezy sportowe, m.in. piłki nożnej kobiet[304].
Życie religijne
Reformowany Kościół Katolicki
Reformowany Kościół Katolicki jest prawdopodobnie jedynym w Polsce[305] wpisanym do Rejestru kościołów i innych związków wyznaniowych przez MSWiA, w którym osoby homoseksualne mogą zawrzeć małżeństwo. Muszą posiadać sakrament bierzmowania (Kościoła Rzymskokatolickiego lub RKK w Polsce) i przynajmniej od około pół roku uczestniczyć w niedzielnych liturgiach organizowanych przez wspólnotę w którymś z miast, np. w Poznaniu lub Wrocławiu. W swoim nauczaniu, Kościół kieruje się zasadą „Otwarte serca, Otwarte umysły”[306][307].
Zjednoczony Ekumeniczny Kościół Katolicki
Zjednoczony Ekumeniczny Kościół Katolicki (dawniej: Wolny Kościół Reformowany[308]) udzielał błogosławieństw parom osób tej samej płci[309]. Od kwietnia 2019 Zjednoczony Ekumeniczny Kościół Katolicki nie prowadzi już działalności[310].
Judaizm
W Polsce judaizm reformowany już od lat 90. XX wieku oficjalnie wspiera małżeństwa tej samej płci, a konserwatywny ogłosił swe poparcie w 2006 r. Rabini i rabinki nurtów reformowanych i rekonstrukcjonistycznych od wielu lat udzielają religijnych małżeństw pod chupę dla par o tej samej płci, w nurcie konserwatywnym zależy ono od osobistego stanowiska w tej kwestii konkretnego rabina lub rabinki.
Wiara i tęcza
Wierzące osoby LGBT zrzeszają się też za pośrednictwem fundacji Wiara i Tęcza[311]. Dąży ona do stworzenia przyjaznego środowiska, w którym polscy chrześcijanie LGBTQ będą czuć pełną akceptację (również ze swoją seksualnością) i w którym będą mogli rozwijać swoją wiarę i życie duchowe[312].
↑Piotr Lewandowski: Grzech sodomii w przestrzeni politycznej, prawnej i społecznej Polski nowożytnej. e-bookowo, 2014. ISBN 978-83-7859-423-9. Brak numerów stron w książce
↑ abCraig A. Rimmerman: Gay rights, military wrongs: political perspectives on lesbians and gays in the military. New York: Garland Pub., 1996, s. 13. ISBN 0-8153-2086-8.
↑United Nations. Human RightsU.N.H.R.Committee.United Nations. Human RightsU.N.H.R., Concluding observations on the seventh periodic report of Poland., OCLC986538169 [dostęp 2020-05-27], Cytat: „The State party should continue strengthening its efforts to prevent and eradicate all acts of racism, xenophobia, Islamophobia, anti-Semitism and homophobia by, inter alia: [...] (e) Reviewing the legal status of same-sex couples and parents with a view to ensuring their enjoyment of the right to non-discrimination in law and in fact;”. Brak numerów stron w książce
↑RochR.KowalskiRochR., Mniejszości seksualne nie są w Polsce chronione prawem, „tokfm.pl”, aaudycja radiowa z udziałem prawnika z Kampanii Przeciw Homofobii oraz badacza z Centrum Badań nad Uprzedzeniami, 15 lutego 2020 [dostęp 2020-04-25](pol.). Brak numerów stron w czasopiśmie
↑The authorities do not systematically collect official data on homophobic and transphobic crimes or hate crimes against people with disabilities or homeless people. The extent of hate crimes targeting such groups therefore remains largely hidden.
↑Officials informed Amnesty International that no disaggregated data regarding hate crimes perpetrated by state officials was collected.
↑Wykładnia art. 18 Konstytucji nie daje jednak podstawy do wniosku, że małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny jest jedyną możliwą podstawą rodziny, w szczególności nie przekreśla dość oczywistej konstatacji, iż – w myśl stanowiska doktryny prawa, orzecznictwa i badań nauk społecznych – współcześnie rodzinę mogą tworzyć (i faktycznie tworzą) osoby funkcjonujące w długotrwałym pożyciu, prowadzące wspólne gospodarstwo, wychowujące dzieci i biorące za nie współodpowiedzialność. Tak pojmowana rodzina może być oparta na bliskim związku osób różnej albo tej samej płci. Konstytucja, definiując małżeństwo, nie definiuje rodziny. Dla „życia rodzinnego” nie jest konieczna instytucja małżeństwa, albowiem może ono realizować się również poza małżeństwem. Ustawowe unormowanie związków partnerskich byłoby celowe i zasadne do instytucjonalizacji, dookreślenia i poszanowania faktycznie występujących form życia rodzinnego. Związek partnerski jawi się zatem nie jako alternatywa dla małżeństwa, lecz jako nowa forma rodziny, pozwalająca osobom pozostającym poza małżeństwem realizować swoje fundamentalne aspiracje życiowe.
↑Z braku odrębnych przepisów zmiany płci metrykalnej wykorzystywany jest artykuł 189 Kodeksu postępowania cywilnego: powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny.
↑Mariusz Kapalan: In Poland’s Upcoming Election, the Law and Justice Party Is Demonizing the LGBT Community to Win. Foreign Policy, 2020-10-09. [dostęp 2020-02-15]. Cytat: „Law and Justice (PiS) party has used him and other LGBT people as tools to divert attention from its own internal power struggles and corruption scandals and to mobilize conservative voters. PiS is set to win landslide victory in parliamentary elections this weekend, and it has made demonizing the LGBT community a cornerstone of its campaign.” (pol.).
↑ abPostawy wobec gejów i lesbijek, „Komunikat z badań”, BS/95/2010, Warszawa: CBOS, lipiec 2010 [dostęp 2017-12-30] [zarchiwizowane z adresu 2013-12-19](pol.). Brak numerów stron w czasopiśmie
↑Zakończenie działalności Kościoła [online], Zjednoczony Ekumeniczny Kościół Katolicki diecezja polska, 13 lutego 2019 [dostęp 2020-08-20] [zarchiwizowane z adresu 2019-02-13].
Krzysztof Tomasik, Krzysztof Zabłocki, Marcin Pietras, Marcin Teodorczyk, Michał Minałto, Wojciech Szot, Yga Kostrzewa: HomoWarszawa. Przewodnik kulturalno-historyczny. Warszawa: Abiekt.pl, Stowarzyszenie Lambda Warszawa, Stowarzyszenie Otwarte Forum, 2009. ISBN 978-83-926968-1-0. Brak numerów stron w książce
Paweł Leszkowicz: Ars Homo Erotica. CePed. ISBN 978-83-931029-0-7. Brak numerów stron w książce
Biografie
Krzysztof Tomasik: Homobiografie. Warszawa: Wydawnictwo Krytyki Politycznej, 2014. ISBN 978-83-6468-222-3. Brak numerów stron w książce
Historia
Tomasz Nastulczyk, Piotr Oczko: Homoseksualność staropolska. Kraków: Collegium Columbinum, 2012. ISBN 978-83-7624-097-8. Brak numerów stron w książce
Cena Odmienności. W: Kamil Janicki: Epoka hipokryzji. Seks i erotyka w przedwojennej Polsce. Kraków: CiekawostkiHistoryczne.pl, 2015, s. 359–400.
Krzysztof Tomasik: Gejerel. Mniejszości seksualne w PRL-u. Warszawa: Wydawnictwo Krytyki Politycznej, 2012. ISBN 978-83-62467-54-9. Brak numerów stron w książce
Andrzej Selerowicz: Kryptonim „Hiacynt”. Kraków: Queermedia, 2015. ISBN 978-83-935246-5-5. Brak numerów stron w książce