Stracone pokolenie (ang. Lost Generation) – nazwa pokolenia pisarzy, którzy dorastali podczas I wojny światowej. Termin został spopularyzowany przez Ernesta Hemingwaya, który użył go w jednym z dwóch kontrastujących epigrafów swojej powieści Słońce też wschodzi (1926). Hemingway przypisuje frazę Gertrudzie Stein, swojej ówczesnej mentorce. Do tego pokolenia zaliczają się artyści tacy jak Francis Scott Fitzgerald[1], T.S. Eliot, James Joyce, Sherwood Anderson, John Dos Passos, John Steinbeck, William Faulkner, Waldo Peirce(inne języki), Isadora Duncan, Abraham Walkowitz, Alan Seeger(inne języki), Franz Kafka, Henry Miller, Aldous Huxley, Louis-Ferdinand Céline, Erich Maria Remarque oraz kompozytorzy Siergiej Prokofjew, Paul Hindemith, George Gershwin i Aaron Copland.
W Ruchomym święcie, opublikowanym po śmierci Stein i Hemingwaya, pisarz twierdzi, że Stein usłyszała termin od właściciela swojego garażu. Kiedy młody mechanik nie był w stanie naprawić auta wystarczająco szybko, właściciel krzyknął na niego „wszyscy jesteście génération perdue”[2]. Stein, kiedy opowiadała historię Hemingwayowi, dodała „Właśnie tym jesteście. Wszyscy wy, którzy służyliście podczas wojny. Jesteście straconym pokoleniem”[2][3].
„«Stracone» nie oznacza «zaginione», ale «zdezorientowane», «poszukujące», «zagubione» – przymiotnik służy podkreśleniu zamieszania, braku celu życiowego u osób, które przetrwały wojnę”[4].
Termin został spopularyzowany przez wydaną w 1926 roku powieść Hemingwaya Słońce też wschodzi, ze względu na epigraf powieści. Dzieło miało uosabiać powojenne pokolenie ekspatriantów[5]. Hemingway napisał jednak później w liście do swojego edytora, Maxa Perkinsa, że „celem książki” nie było pokazanie straconego pokolenia, a raczej tego, że „ziemia trwa po wsze czasy”. Wierzył, że postaci w jego dziele mogły zostać „zmaltretowane”, ale nie były stracone[6].
W jego wspomnieniach Ruchome święto, opublikowanych pośmiertnie, Hemingway napisał „próbowałem znaleźć złoty środek pomiędzy słowami właściciela garażu pani Stein oraz Eklezjasty”. Kilka linijek później, wspominając ryzyka i zniszczenia wojny, dodaje: „Myślałem o pani Stein oraz Sherwoodzie Andersonie, egoizmie i lenistwie umysłowym, i pomyślałem «kto kogo nazywa straconym pokoleniem?»”[2].
Termin najczęściej jest używany do określenia okresu od końca I wojny światowej do początku wielkiego kryzysu. W Stanach Zjednoczonych jest także używany do określenia pokolenia ludzi, którzy dojrzewali niedługo po końcu I wojny światowej, inaczej nazywanego pokoleniem I wojny światowej. Pisarze William Strauss(inne języki) oraz Neil Howe, twórcy teorii pokoleń, definiują „stracone pokolenie” jako osoby urodzone od 1883 do 1900, którzy dojrzewali podczas I wojny światowej oraz lat 20[7]. W Europie, znani są także jako „pokolenie 1914” ze względu na rok rozpoczęcia I wojny światowej[8]. We Francji, gdzie osiadło wielu ekspatriantów, nazywani są czasem génération du feu, czyli „pokoleniem w ogniu”.
W Wielkiej Brytanii termin oryginalnie określał osoby, które zginęły podczas I wojny światowej[9], szczególnie w odniesieniu do ofiar pochodzących z wyższych klas, których śmierć była odbierana jako utrata przyszłych elit[10].