Drobne rzeki wylały już 16 lipca, a dzień później powódź objęła dorzecza Dunajca, Raby, część dorzeczy Wisłoki i Skawy. Fala powodziowa dopłynęła do Wisły 19 lipca, pojawiając się na 200-kilometrowym odcinku do Dzikowa. Z powodu częstych pęknięć wałów i zalań fala powodziowa uległa osłabieniu i dotarła do Warszawy 22 lipca, nie wyrządzając miastu szkody. W sumie w województwie krakowskim woda zalała 1260 km² (ogółem 2000 km²)[2], zabijając 55 osób. Uszkodzeniu, bądź zniszczeniu, uległo 22 059 budynków, 167 km dróg i 78 mostów. Wartość powstałych szkód oceniono na 12 milionów dolarów (wartość ówczesna), tj. równowartość 60,3 miliona przedwojennych złotych[1].