Strzyga (rzadziej w męskiej postaci jako strzyg, strzygoń) – demon z wierzeń słowiańskich[1].
Pochodzenie strzygi
Według badań Aleksandra Brücknera słowiańska strzyga pochodzi bezpośrednio od rzymskiego strix (l.mn. striges), kobiecego demona o ptasich szponach żywiącego się krwią. W niejasny sposób wierzenia te, prawdopodobnie za pośrednictwem ludów bałkańskich, zostały zaadaptowane przez Słowian, nakładając się częściowo na postaci upiora i wampira[2].
Strzyga była istotą, której pochodzenie i sposób działania były podobne do tych dwóch stworów, dlatego uważa się, że w polskich wierzeniach ludowych mamy do czynienia z jedną postacią znaną w różnych regionach pod kilkoma różnymi nazwami[3][4]. Do XVIII wieku mówiono bowiem w Polsce na upiora „strzyga” lub „wieszczyca”. Od XVIII wieku stosowano już nazwę „upiór”, kojarząc stwora z demonem fruwającym[5]. Z kolei cechy czarownictwa kojarzone są w polskich źródłach bardziej ze strzygoniem lub strzygą niż z upiorem[1].
Wierzenia dotyczące strzyg
Strzygami zostawali ludzie, którzy urodzili się z dwiema duszami (dwoma sercami), czego oznaką mogły być zrośnięte brwi czy podwójny szereg zębów, z czego ten drugi był słabo zauważalny[5][1]. O bycie strzygą posądzano również lunatyków i osoby bez włosów pod pachami[6]. Uważano także, iż strzygą jest noworodek, który urodził się z wykształconymi zębami[4], za strzygi mogli też być uznani starcy mówiący do siebie[7].
Gdy już rozpoznano strzygę za pierwszego życia, przepędzano ją z ludzkich siedzib. Strzygi ginęły zazwyczaj w młodym wieku, gdy jednak jedna dusza odchodziła, druga żyła dalej i aby przetrwać musiała polować[8]. Strzyga wysysała krew, wyżerała wnętrzności i latała pod postacią sowy po nocach. Zazwyczaj poza polowaniem chodziło o zemstę za krzywdy wyrządzone podczas pierwszego żywota. Strzygi potrafiły zadowolić się przez jakiś czas także krwią zwierząt[1]. Strzygi szkodziły zbłąkanym przechodniom[9], ale też członkom własnej rodziny, np. zwiastując im śmierć[8]. Powodem mógł być np. brak chrztu jednej z dusz dziecka, co uniemożliwiało opuszczenie świata ludzi[10]. Zarówno męskie, jak i żeńskie wersje strzyg mogły wracać do swoich żyjących członków rodziny, do swoich domostw i nocami wykonywać swoje dawne obowiązki[6]. Wpływało to na stan rodziny – ich niewyspanie, osłabienie, bladość itd. zrzucano właśnie na działalność strzyg[11]. Strzygonie mogły też psuć świece w kościele[7].
Metody ochrony
Sposobem na zapobiegnięcie przeistoczeniu się człowieka w strzygę było pochowanie go twarzą do dołu[5], z przepaską na oczach itp.
Podobnie jak inne stwory tego typu, strzygę już napotkaną należało trwale unieruchomić lub powstrzymać przed działaniem poprzezː
spalenie lub powbijanie gwoździ albo pali, kołka osikowego itp. w różne części ciała zmarłej osoby
ekshumację w obecności księdza i ponowne pogrzebanie po odbyciu dodatkowych rytuałów (np. włożenie pod język kartki z napisem Jezus[7])[12]
włożenie do trumny drobnych przedmiotów, by strzygoń zajął się ich liczeniem[6].
Lokalne wersje
Wątek „upiorzycy” – młodo zmarłej hrabianki, budzącej się nocą w swym sarkofagu i grasującej po kościele znany jest także z opowieści ludowych górali babiogórskich. Sposobem na pokonanie zmarłej miało być zakreślenie kręgu za pomocą święconej kredy dookoła sarkofagu, położenie się w grobie i pozostanie w nim do trzeciego piania koguta – dopóki nie nadszedł świt, zastając zmarłą poza jej trumną[13].
Na Górnym Śląsku zapisano historię powstałej z martwych kobiety, która zamieniła się w strzygę i rzuciła się na obecnych w pokoju żywych ludzi. Wbiła się zębami w brodę najstarszej mieszkanki, ale obecni mężczyźni pomogli za pomocą brony staruszce. Następnie mąż zmarłej nałożył jej na głowę swoją baranią czapkę, a do ust włożył jej kawałek krzemienia. Wtedy strzyga uklękła, po czym upadła nieżywa[5].
Mazowsze czerskieː osoby przemienione po swojej śmierci w strzygi, zamieszkiwały w kościele nad chórem, skąd wydawały różne okrzyki. Wierzono, że jeżeli członek rodziny zostanie zobaczony przez strzygę, umrze w krótkim czasie[4].
Na południu Polski zanotowano opowieść o zobaczeniu przez kobietę strzygonia, niosącego głowę pod pachą. Kilkunastu mieszkańców urządziło zasadzkę i po schwytaniu trzech strzygoni, pochowali ich na granicy trzech pastwisk[14].
Motyw literacki
Strzygi (jako demony żeńskie) można znaleźć również w literaturze fantastycznej XX wieku: sadze o wiedźminieAndrzeja Sapkowskiego i sadze o kotołakuKsinieKonrada T. Lewandowskiego. Pojawiają się także w powieści Kiedy Bóg zasypiaRafała Dębskiego oraz w „Akademii Wampirów” Richelle Mead. Opowiadanie Strzyga oparte na autentycznych wydarzeniach, jakie zaszły u schyłku XVII wieku w Sandomierzu, napisał także Andrzej Sarwa. Strzyga występuje również w powieści Stefana DardyDom na Wyrębach, gdzie autor przedstawia strzygę jako postać bardziej spirytualną aniżeli materialną. Do utworów literackich, w których można znaleźć opisy strzygi (oraz innych demonów) i walki z nią, należy też trylogia Pauliny HendelZapomniana księga. Stworzenia te występują także jako jedne z potworów w powieści Zły brzegPiotra Patykiewicza.
↑Jerzy Strzelczyk: Mity, podania i wierzenia dawnych Słowian. Poznań: Rebis, 2007, s. 194. ISBN 978-83-7301-973-7.
↑JarosławJ.KolczyńskiJarosławJ., Jeszcze raz o upiorze (wampirze) i strzygoni (strzydze), „Etnografia Polska” (1-2), 2003, s. 214.
↑ abcPieśni, podania, baśnie, zwyczaje i przesądy ludu z Mazowsza czerskiego, [w:] KornelK.KozłowskiKornelK., Biblioteka Warszawska, t. t.3, 1863. Brak numerów stron w książce
↑ abcdeDorota.D.SimonidesDorota.D., Folklor Górnego Śląska, wyd. 1, Katowice: Wydawn. „Śląsk”, 1989, ISBN 83-216-0604-0, OCLC20935625 [dostęp 2019-01-12]. Brak numerów stron w książce
↑ abcPiotrP.GrochowskiPiotrP., Od strzygoni do wampirów energetycznych. Folklor jako system praktyk interpretacyjnych, „Przegląd Kulturoznawczy” (nr 2 (32)), 2017. Brak numerów stron w czasopiśmie
↑ abcJan PiotrJ.P.DekowskiJan PiotrJ.P., Strzygi i topieluchy: opowiadania sieradzkie, LSW, 1987. Brak numerów stron w książce
↑J.J.BohdanowiczJ.J., Demonologia ludowa. Relikty wierzeń w strzygonie i zmory, „Literatura ludowa” (2), 1994. Brak numerów stron w czasopiśmie
↑Barbara i Adam Podgórscy: Wielka Księga Demonów Polskich - leksykon i antologia demonologii ludowej. Katowice: Wydawnictwo KOS, 2005, s. 436. ISBN 83-89375-40-0.
↑J.J.ŚwiętekJ.J., Lud nadrabski (od Gdowa po Bochnię). Obraz etnograficzny., 1893. Brak numerów stron w książce
↑StefaniaS.UlanowskaStefaniaS., Wśród ludu krakowskiego, „Wisła: miesięcznik geograficzno-etnograficzny”, 1887. Brak numerów stron w czasopiśmie
↑Urszula Janicka-Krzywda: Legendy babiogórskie. FORMA, Kraków 1998, s. 30-42 ISBN 83-87481-08-4
↑SewerynS.UdzielaSewerynS., Topograficzno-etnograficzny opis wsi polskich w Galicyi, „MAEE”, t.6, 1903. Brak numerów stron w czasopiśmie