Zbudowany ze skał krystalicznych, głównie gnejsów i granitów, szczyt wznosi się ponad 3 kilometry ponad otaczające go lodowce[2].
Nazwa
W 1856 Brytyjczyk T.G. Montgomerie z Indyjskiego Urzędu Mierniczego dokonał pomiaru szczytu, oznaczając go K2, jako drugi na liście 35 szczytów Karakorum. 2 oznacza pozycję na liście mierniczej sporządzanej z zachodu na wschód (K1 otrzymał Maszerbrum).
Zgodnie z polityką Indyjskiego Urzędu Mierniczego starano się nazywać szczyty zgodnie z ich lokalnymi nazwami. Jednakże wyjątkowe odosobnienie K2 sprawiało, że nie miał lokalnej nazwy. Nie był widoczny ani z wiosek leżących po północnej, ani po południowej stronie szczytu. Widoczny jest wprawdzie z lodowca Baltoro, tam jednak okoliczni mieszkańcy bywali bardzo rzadko. Ze względu na brak rozpowszechnionej nazwy lokalnej oraz w związku z upowszechnianiem się nazwy K2, przyjęto ją jako oficjalną.
Wysokość
Wysokość K2 podawana na mapach i w encyklopediach to 8611 m[3]. W lecie 2014 zorganizowano pakistańsko-włoską wyprawę na K2 w celu dokładnego zmierzenie wysokości góry z użyciem nawigacji satelitarnej. Zmierzona podczas tej wyprawy wysokość K2 to 8609,02 m[4][5].
Kontrowersyjna przynależność terytorialna
K2 znajduje się pod administracją pakistańską i wchodzi w skład regionu Gilgit-Baltistan. Ponieważ jednak przylega bezpośrednio do granicy z Chinami, dochodzi na tym tle do sporów. Jeszcze ostrzejszą formę przybrał konflikt z Indiami, które zgłaszają pretensje do całego Kaszmiru, a więc i Baltoro, również uważając się za administratora K2.
Dostęp
Najbliższe K2 międzynarodowe porty lotnicze to Port lotniczy Islamabad i Port lotniczy Gandhara. Stąd samochodami terenowymi przez Gilgit lub Skardu do Askole (3050 m n.p.m.), a dalej pieszo po lodowcu Baltoro do miejsca zwanego Concordia (4600 m), gdzie łączą się lodowce Baltoro, Godwin-Austen i Górny Baltoro. Stamtąd do podnóża południowej ściany około 10 km.
Legenda K2
Uważany za najtrudniejszy ośmiotysięcznik do zdobycia. K2 jest tak niebezpieczny przede wszystkim dlatego, że trudności techniczne (wspinaczkowe) w drodze na wierzchołek znajdują się bardzo wysoko – na wysokości 8000 m. Dodatkowym czynnikiem jest wysokość góry ponad otaczające ją lodowce – w każdą stronę szczyt opada ponad 3-kilometrowej wysokości ścianami[2]. Ponadto wejście na K2 utrudnia gorsza od panującej na Evereście pogoda, gdyż K2 jest najbardziej wysuniętym na północ ośmiotysięcznikiem.
Najpopularniejsza droga na szczyt wiedzie przez Żebro Abruzzi[6]. Są tam dwie trudne technicznie sekcje – Komin House’a i Czarna Piramida. Gdy wspinacze mają to za sobą, muszą zmierzyć się jeszcze ze żlebem Bottleneck („Szyjką od butelki”), nad którym znajduje się ogromny serak. Z powodu wysokiego odsetka wypadków śmiertelnych K2 nazywany bywa „Górą Mordercą”.
1987/1988 – polsko-kanadyjsko-brytyjska wyprawa kierowana przez Andrzeja Zawadę od strony pakistańskiej. W skład wyprawy weszło 13 Polaków, 7 Kanadyjczyków i 4 Brytyjczyków. 2 marca Krzysztof Wielicki i Leszek Cichy założyli obóz III na 7300 m n.p.m.
2002/2003 – Netia K2 – Polska Wyprawa Zimowa. Kierownik wyprawy Krzysztof Wielicki. Wyprawa dotarła do wysokości 7650 m n.p.m.
2011/2012 – wyprawa rosyjska składająca się z dziewięciu wspinaczy, kierownika i lekarza osiągnęła wysokość 7200 m. Zakończyła się śmiercią Witalija Gorelika[11].
2017/2018 – Polska wyprawa na K2 pod kierownictwem Krzysztofa Wielickiego[12]. W skład wyprawy wchodziło 17 uczestników[13]. 19 lutego Adam Bielecki i Denis Urubko założyli C3 na wysokości 7200 m, a 20 lutego dotarli na 7400 m. 26 lutego w samotnym wyjściu Denis Urubko dotarł na 7600 m. Na początku marca 2018 kierownik Krzysztof Wielicki ogłosił koniec wyprawy z powodu niekorzystnych prognoz pogody oraz wzrostu zagrożenia lawinowego[14].
2020/2021 – grupa dziesięciu Nepalczyków, pod dowództwem Nirmala Purji, jako pierwsza w historii dotarła na szczyt zimą – 16 stycznia 2021[10][15].
Polskie ślady na K2
W 1976 ekspedycja prowadzona przez Janusza Kurczaba nie korzystała z pomocy tragarzy wysokościowych. Podjęto ambitną próbę wejścia dziewiczą wówczas, północno-wschodnią granią, którą pokonano, a dwójka – Eugeniusz Chrobak i Wojciech Wróż wycofała się 200 m poniżej wierzchołka.
W roku 1982 odbyły się dwie polskie wyprawy: północno-zachodnią granią pod kierownictwem Janusza Kurczaba oraz pierwsza polska wyprawa kobieca pod kierownictwem Wandy Rutkiewicz. W 1984 szczyt ponownie próbowała zdobyć Wanda Rutkiewicz.
Pierwszym polskim wejściem na K2 było wejście Wandy Rutkiewicz 23 czerwca 1986 roku.
Polacy wytyczyli lub dokończyli cztery z dziewięciu dróg wiodących na szczyt, w tym m.in. dwie najtrudniejsze:
Magiczna Linia – została wytyczona przez Wojciecha Wróża, Przemysława Piaseckiego i Petra Božika. W czasie schodzenia zginął Wróż. Droga ta ma tylko jedno powtórzenie (Jordi Corominas w roku 2004; podczas tej wyprawy zmarł Manel de la Matta).
Polska Droga – została wytyczona przez Jerzego Kukuczkę i Tadeusza Piotrowskiego na południowej ścianie K2. W czasie schodzenia drogą klasyczną spadł w przepaść i zginął Piotrowski. Droga ta nigdy nie została powtórzona.
W zimie 2002/2003 po północnej stronie góry działała Polska Wyprawa Zimowa Netia K2 kierowana przez Krzysztofa Wielickiego, w której skład weszło również czterech alpinistów z Gruzji, Kazachstanu i Uzbekistanu. Bazę główną na lodowcu Qogir założono 29 grudnia 2002. W ciągu 2 miesięcy działalności rozpięto kilka kilometrów lin poręczowych i założono cztery obozy, najwyższy na 7650 m rozbili Marcin Kaczkan, Piotr Morawski i Denis Urubko. Atak szczytowy uniemożliwiła choroba wysokościowa Kaczkana, na którą zapadł po noclegu w obozie czwartym.
28 lipca 2022 – Radosław Woźniak, Mariusz Hatala i Piotr Krzyżowski, członkowie zespołu Beskid Expedition Team, wszyscy bez wspomagania tlenem z butli[20]
W sezonie 1986 w katastrofie na K2 zginęło 13 osób. Był to najtragiczniejszy sezon w historii zdobywania tej góry.
13 sierpnia 1995 burza śnieżna spowodowała śmierć siedmiu himalaistów (Brytyjka Alison Hargreaves, Nowozelandczyk Bruce Grant, Amerykanin Rob Slater, Hiszpanie Lorenzo Ortiz, Javier Escartin i Javier Olivar, Kanadyjczyk Jeff Lakes).
W sezonie 2008 zejście lawiny spowodowało serię zdarzeń, w której zginęło jedenastu himalaistów[23]: trzech Koreańczyków, dwóch Nepalczyków, dwóch Pakistańczyków, Serb, Irlandczyk, Norweg i Francuz. Przyczyną tragedii było oderwanie się bloku lodowego (wielkiego seraka) powyżej trudnego żlebu zwanego „Bottleneck” (wąskie gardło), co spowodowało lawinę, która pozrywała liny poręczowe w żlebie. To zdarzenie uniemożliwiło bezpieczne, szybkie zejście do obozu.