Pomysłodawcą i założycielem organizacji był kpt. Adam Jasser, żeglarz, współpracownik magazynu TV „Latający Holender” – najbardziej popularnego programu o tematyce morskiej w historii polskiej telewizji, prowadzonego przez Bohdana Sienkiewicza[1]. Inicjatywa utworzenia Bractwa pojawiła się w roku 1973, gdy Adam Jasser prowadził rejs szkoleniowy na STS Generał Zaruski[b], w którym uczestniczyła młodzież z radiowego naboru „Lata z Radiem”[2][3][4] Stefana Wysockiego[5].
A. Jasser zaproponował nazwę organizacji i jej graficzny znak – cztery skrzyżowane szekle[2]. O tej nazwie i wymowie logo Jerzy Wadowski pisał w roku 1975 na łamach miesięcznika „Morze”[6]:
Szekla – „służy do łączenia lin i łańcuchów ze sobą i innymi częściami osprzętu”. […] Szekla to również symbol. … obrazuje metaforycznie nie tylko sprzężenie, bo także trwałość, twardość i moc. … rzadko się zdarza, by nazwa była tak pełnym odbiciem treści, jak w przypadku Bractwa Żelaznej Szekli.
Wkrótce powołano kapitułę Bractwa, której pierwsze zebranie odbyło się w czerwcu 1975 r. w Jacht Klubie Marynarki Wojennej w Gdyni. W skład kapituły weszli m.in.[6]:
Magazynem „Bractwa Żelaznej Szekli” stał się „Latający Holender”, program z ponadmilionową widownią[10]. W regulaminie Bractwa zamieszczono m.in. zdanie[6]:
Członkiem Bractwa, zwanym Jungą, może zostać każda dziewczyna lub chłopiec, którzy wezmą udział w zajęciach „Latającego Holendra” i otrzymają kartę marynarską.
Na statkach szkolnych Junga nie otrzymywał patentów, stopni lub uprawnień (np. żeglarza, sternika jachtowego lub innych). W regulaminie podkreślano, że otrzymywał przede wszystkim możliwość wykazania się odwagą, przedsiębiorczością i „dobrą robotą”, rozwijania zdolności przywódczych i spełnienia marzeń o Wielkiej Przygodzie[6].
Kpt. Adam Jasser został etatowym kapitanem żaglowca „Henryk Rutkowski” (późniejsza nazwa – STS „Kapitan Głowacki”), na którym odbywały się rejsy młodzieży wygrywającej telewizyjne konkursy morskie, cieszące się wielkim powodzeniem[2][10]. „Henryk Rutkowski” był czarterowany dla Bractwem Żelaznej Szekli przez Telewizję Polską i pełnił funkcję jednostki flagowej. W sezonie żeglarskim 1975 odbył 7 rejsów szkoleniowych z udziałem 90 jungów i 30 pracowników TVP oraz rejs instruktorów Bractwa do Wielkiej Brytanii (Londyn, Amsterdam, Kopenhaga pod dowództwem kpt. Aleksandra Lipińskiego)[11]. Na rok 1976 zaplanowano udział w Operacji Żagiel – rejs do Nowego Jorku na międzynarodowe obchody 200-lecia Deklaracji Niepodległości[6]. W tym okresie została też nawiązana współpraca Bractwa z angielskim Ocean Youth Club (później Ocean Youth Trust)[2][c].
Po kilku latach od formalnego utworzenia Bractwa jego kapituła zdecydowała (mimo kontrowersji – jednomyślnie), że istnieje potrzeba uniknięcia konieczności czarterów – potrzebne jest zbudowanie własnej jednostki. Zdecydowano – we współpracy z młodym polskim konstruktorem, Zygmuntem Choreniem – że zostanie zbudowany pierwszy w Polsce żaglowiec sportowy z ożaglowaniem rejowym. RadiokomitetTelewizji Polskiej zamówił w Stoczni Gdańskiej im. Lenina budowę barkentyny (zamówienie podpisał Maciej Szczepański, prezes Radiokomitetu i pierwszy komandor Bractwa)[4]. Wodowanie „STS Pogoria” odbyło się 23 stycznia 1980 r. – w roku przełomowych wyborów parlamentarnych. Pierwszym kapitanem został Piotr Bigaj, który jeszcze w 1980 r. ustąpił miejsca Krzysztofowi Baranowskiemu[13][4]. Prasa – słabiej cenzurowana w tym okresie – informowała o luksusowym wyposażeniu żaglowca (podejrzewano, że miał być własnością prezesa TVP). Krzysztof Baranowski wypłynął z pierwszą grupą Jungów w roku 1983; uczniowska załoga przerabiała w czasie rejsu normalny program szkoły średniej[3].
Działalność Bractwa zakończyła się, gdy Telewizja Polska zrezygnowała z kontynuacji kosztownego programu morskiej edukacji młodzieży. Nie zarzucił tych zamierzeń kpt. Krzysztof Baranowski, podejmując pod tym samym hasłem nowe inicjatywy (finansowane z czarterów i pomocy innych sponsorów), takie jak Szkoła pod Żaglami i jej „nowe wcielenie” – program „Dookoła świata za pomocną dłoń”, przeznaczony dla 14-latków (wstępny warunek eliminacji – pomoc niesiona innym)[d][3][7].
Upamiętnienie
Bohdan Sienkiewicz, twórca programu „Latający Holender”, który postanowił przygotować film na temat BŻSz, powiedział m.in.[15]:
Była to przede wszystkim organizacja, dzięki której osoby niespełniające wymogów potrzebnych do wyruszenia na morze, mogli spełnić swoje marzenia. […] Okazało się, że wychowanie morskie może być formą resocjalizacji. W jednym z rejsów brali udział chłopcy z zakładu poprawczego z Malborka. Mimo obaw, doskonale sobie poradzili. Marzy mi się, żeby wzięli udział w naszym filmie.
Film prezentowano w czasie obchodów 40-lecia utworzenia Bractwa, które odbyły się w Jastarni 15 lipca 2013 roku. Na spotkanie przyjechało m.in. kilkudziesięciu byłych członków BGŻ[16][7][17]. Uroczystości uświetniło przybycie odremontowanego „Generała Zaruskiego” (budzącego wielkie zainteresowanie zwiedzających i wspomnienia pierwszych jungów; zob. filmy „Chłopcy a-hoj” i "Generał Zaruski"[18]). Zgodnie z tradycją BŻSz i „Latającego Holendra” przeprowadzono okolicznościowy konkurs wiedzy żeglarskiej; główną nagrodą był rejs na „Zaruskim” po Zatoce Gdańskiej. Wśród kilkunastu zwycięzców byli goście z różnych stron Polski (m.in. Bielsko Biała, Warszawa, Starogard Gdański, Zgierz, Nowy Tomyśl)[7]. W Miejskim Zarządzie Portu zorganizowano wystawę zdjęć i konferencję nt. historii Bractwa, w której wziął udział kpt. Adam Jasser[16].
STS „Pogoria”, uczestnicząc w rejsach „Szkoły pod Żaglami” lub regatach „Tall Ships' Races”, nosi na dziobie logo Bractwa – cztery skrzyżowane szekle[19].
Uwagi
↑Popularny program telewizyjny realizowany przez TVP Gdańsk w latach 1967–1993; nagrodami za zwycięstwa w konkursach były rejsy żeglarskie.
↑Trudności finansowe sprawiły, że „Pogoria” była czarterowana (niekiedy niezgodnie z jej konstrukcją). Krzysztof Baranowski zdecydował się założyć fundację „Międzynarodowa Szkoła pod Żaglami”. Rozpoczął też budowę – dla „Szkoły pod Żaglami” – brygu „Fryderyk Chopin”. Został on zbudowany w roku 1992 (dzięki różnym sponsorom i kredytom), lecz wkrótce fundacja stała się niewypłacalna. Jacht, zajęty przez Kredyt Bank na poczet długu, został w roku 2000 sprzedany EWSZPiA w Warszawie; pływał latem odpłatnie (z amatorami nurkowania w ciepłych morzach), a poza sezonem – z młodzieżą szkolną (opłaty w wysokości ustalanej bez nastawienia na zysk).
Przypisy
↑Bohdan Sienkiewicz. [w:] Strona internetowa Marynarka Wojenna RP [on-line]. www.mw.mil.pl. [dostęp 2013-10-05]. [zarchiwizowane z tego adresu (2014-08-08)]. (pol.).
↑ abcSail Training Ship „POGORIA”. [w:] O Pogorii > Troszkę historii... [on-line]. www.pogoria.pl. [dostęp 2016-12-04]. (pol.).
↑Wysocki Stefan. portalwiedzy.onet.pl. [dostęp 2013-10-05]. [zarchiwizowane z tego adresu (2015-06-10)]. (pol.).
↑ abcdefJerzy Wadowski: Bractwo Żelaznej Szekli. [w:] Morze (skany); Rocznik 1975 Numer 8 (537) z 1975 [on-line]. www.magemar.com.pl. s. 7 i 27. [dostęp 2013-10-04]. [zarchiwizowane z tego adresu (2016-03-09)]. (pol.).
↑s/y Kapitan Głowacki > Historia jachtu. [w:] Strona internetowa Centralnego Ośrodka Żeglarstwa w Trzebieży [on-line]. www.coz.com.pl. [dostęp 2015-12-07]. [zarchiwizowane z tego adresu (2015-03-29)]. (pol.).
↑Konferencja Popularno – Naukowa Trzebieski Manewr. Trzebież: 1987, s. 28-32, seria: Biblioteczka Centralnego Ośrodka Żeglarstwa PZŻ im. Andrzeja Benesza.