Z łatwym przekraczaniem „zielonej granicy” wiąże się zjawisko przemytu towarów i osób o charakterze kryminalnym, lecz czasem także motywowanym politycznie. „Zielone granice” przekraczane są także przez działających nielegalnie w swoich krajach uczestników walki politycznej do kontaktów z zagranicznymi współpracownikami, mocodawcami, emigracyjnymi organami władzy i tym podobnych.
Współcześnie mianem „zielonej granicy” określa się w niektórych krajach Unii Europejskiej, nie całkiem ściśle, jej wewnętrzne granice, przekraczane przez turystów poza obszarem dawnych przejść granicznych. Po wejściu w życie układu z Schengen przekraczanie granic między krajami, w których on obowiązuje dozwolone jest na każdym odcinku granicy. Mówi o tym artykuł 22 kodeksu granicznego z Schengen. Z tej regulacji wyłączone są jedynie osoby bez obywatelstwa unijnego, nieposiadające wizy pozwalającej na wjazd na całość jej terytorium.