Share to: share facebook share twitter share wa share telegram print page

Zabójstwo Franciszka Koryzmy

Franciszek Koryzma został zastrzelony kilkadziesiąt metrów od południowego skrzydła Belwederu od strony Łazienek

Zabójstwo Franciszka Koryzmyzabójstwo starszego żandarma Franciszka Koryzmy dokonane w nocy z 4 na 5 grudnia 1928 przed warszawskim Belwederem, w niewyjaśnionych okolicznościach, przez nieznanego sprawcę[1][2][3][a].

Sprawa jego śmierci już w latach 20. budziła szereg kontrowersji i była jednym z najszerzej komentowanych zabójstw tej dekady[2]. Do dziś historycy nie są zgodni co do faktycznego przebiegu wydarzeń.

Zabójstwo i śledztwo

Franciszek Koryzma pełnił służbę w Parku Belwederskim nocą z 4 na 5 grudnia 1928[2]. Około 2:45 w nocy w parku usłyszano strzały, jeden z oficerów wkrótce potem znalazł leżącego w kałuży krwi Koryzmę, z dwiema ranami postrzałowymi głowy; strzały oddano z bliskiej odległości. Ciało znaleziono ok. 30-40 metrów od schodów pałacu, na jednej z parkowych alejek. W oku i czole żandarma utkwiły dwa pociski, jak się później okazało – stalowe[2].

Ze względu na bliskość Belwederu, w którym podówczas mieszkał były Naczelnik Państwa Józef Piłsudski, na miejsce natychmiast sprowadzono dowódcę Żandarmerii Wojskowej ppłk. Mieczysława Piątkowskiego oraz naczelnika Urzędu Śledczego Wacława Suchenka-Sucheckiego, natychmiast przeszukano również najbliższe okolice pałacyku[2].

Mieszkańcem Belwederu w czasie zabójstwa był Józef Piłsudski

Wkrótce na terenie parku ujęto Stefana Kossowskiego, byłego pracownika Oddziału II Sztabu Generalnego, wyrzuconego z pracy za alkoholizm. Śledczy rozważali motywy osobiste zbrodni, prasa w całym kraju okrzyknęła Kossowskiego mordercą. Jednak znalezione podczas sekcji zwłok w ciele ofiary pociski nie pasowały do rewolweru Smith & Wesson znalezionego przy Kossowskim, do jego stóp nie pasowały także odciski znalezione na miejscu zbrodni, wobec czego wkrótce został zwolniony z aresztu[2][1]. Dochodzenie przekazano wojskowemu sądowi okręgowemu i objęto klauzulą tajności, co tylko zwiększyło ilość teorii spiskowych, publikowanych przez ówczesną prasę, która o oczyszczeniu Kossowskiego z zarzutów nie została poinformowana. Ten, uznany przez prasę za wroga publicznego, wkrótce wyjechał z kraju[2].

Wedle jednej z teorii spiskowych podjętych przez ówczesną prasę brukową i anonimowe broszurki, a powtarzaną nawet we współcześnie ukazujących się publikacjach, sprawcą zabójstwa miał być sam Józef Piłsudski[2].

Z kolei gen. Kordian Józef Zamorski, późniejszy komendant Policji Państwowej, uważał, że śmierć żandarma miała związek z niewyjaśnionym zniknięciem gen. Włodzimierza Ostoja-Zagórskiego. Obóz Piłsudskiego i jego samego osobiście oskarżano o zamordowanie Zagórskiego, w co – wedle popularnych podówczas plotek – zamieszany miał być sam Koryzma[6]. Andrzej Garlicki uważa jednak tę wersję za mało prawdopodobną[7].

Felicjan Sławoj-Składkowski w swoich wspomnieniach stawia hipotezę, że śmierć żandarma była efektem rywalizacji między urzędem śledczym Policji Państwowej a Żandarmerią Wojskową o to, która ze służb powinna zajmować się ochroną Marszałka Polski Józefa Piłsudskiego, mieszkającego podówczas w Belwederze[8]. Zgodnie z tą wersją tajny agent Policji miał strzelać w stronę Belwederu, by wykazać, że ochrona budynku jest niewystarczająca, a kula przypadkowo ugodziła stojącego na straży Koryzmę[9][10][7]. Faktycznie ochrona Marszałka Polski spoczywała na barkach obu służb – teren wokół Belwederu obstawiały warty żandarmerii, z kolei zewnętrzny pierścień ochrony zapewniali agenci podlegli komisarzowi Policji Wacławowi Suchenkowi-Sucheckiemu[2]. Wśród nich dużą grupę mieli stanowić dawni bojowcy Polskiej Partii Socjalistycznej[6]. Wersję tę uznawali za prawdziwą zarówno Stefan Szymborski, następca Suchenka-Sucheckiego na stanowisku, jak i autor Kroniki życia Józefa Piłsudskiego Wacław Jędrzejewicz[2].

Śledztwo w sprawie śmierci żandarma przeciągało się, być może ze względu na obstrukcję samego urzędu śledczego[11]. W jego toku ustalono, że zaraz po zabójstwie zniknął niejaki Franciszek Sieczko, gangster oskarżany o dokonywanie wymuszeń i rozbojów, współpracownik Józefa Łokietka, a jednocześnie także Urzędu Śledczego[9][6]. O jego współpracy z Urzędem Śledczym szeroko rozpisywała się prasa lat 20., jednak dowodów na jego udział w zabójstwie nigdy nie znaleziono, został jedynie usunięty ze służby wkrótce po przesłuchaniu[2]. Ostatecznie domniemany sprawca miał zginąć w strzelaninie w kawiarni Studzińskiego przy Targowej w Warszawie 7 lutego 1930, jeszcze przed zakończeniem śledztwa[11][9]. Kilka miesięcy po zabójstwie Koryzmy, wiosną 1929, Suchenek-Suchecki został przyłapany na próbie wyłudzenia tajnych dokumentów, relegowany ze służby i karnie zesłany do Stanisławowa. Do 1939 nie udało się złapać winnego zabójstwa żandarma[2].

Uwagi

  1. Część źródeł (publikacji internetowych) podaje imię Stanisław[4][5].

Przypisy

  1. a b Roman Motyka (red.), Zamordowanie żandarma w ogrodzie belwederskim, „Gazeta Robotnicza”, 33 (282), Katowice, 7 grudnia 1928.
  2. a b c d e f g h i j k l Kamil Suchański, Trup pod Belwederem, „Newsweek Historia”, 1/2015, 5 grudnia 2014 [dostęp 2017-02-15] [zarchiwizowane z adresu 2017-02-25].
  3. „Mord belwederski”, czyli zabójstwo żandarma Koryzmy, ochroniarza Marszałka Piłsudskiego – Wydawnictwo LTW [online], Wydawnictwo LTW [dostęp 2018-04-20] [zarchiwizowane z adresu 2018-05-11].
  4. Paweł Rzewuski: „Doktor Łokietek, Tata Tasiemka” albo promocja komunizmu AD 2014. histmag.org, 2014-12-01. [dostęp 2018-04-21].
  5. Wiesław Pierzchała: Ochroniarz Ziemiański, tajemnicze zabójstwo pod Belwederem i zamachy na Piłsudskiego. dzienniklodzki.pl, 2017-02-22. [dostęp 2018-04-21].
  6. a b c Jerzy Rawicz, Doktor Łokietek i Tata Tasiemka, Virtualo, 3 września 2014, s. 18–23, ISBN 978-83-280-1603-3.
  7. a b Wojciech Morawski (red.), Między gospodarką a polityką: księga jubileuszowa Pana Profesora Zbigniewa Landaua, Szkoła Główna Handlowa, 2001, s. 86–92, ISBN 978-83-7225-097-1.
  8. Ludwik Malinowski, Politycy II Rzeczypospolitej, Wyd. Adam Marszałek, 1993, s. 134, ISBN 978-83-85263-69-2.
  9. a b c Marceli Kosman (red.), Kultura polityczna w Polsce: przeszłość i teraźniejszość: praca zbiorowa, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza, Instytut Nauk Politycznych i Dziennikarstwa, 1996, s. 133, ISBN 83-902133-0-3.
  10. Śledztwo w sprawie Koryzmy, [w:] Felicjan Sławoj Składkowski, Andrzej Garlicki, Strzępy meldunków, Warszawa: Wydawn. Ministerstwa Obrony Narodowej, 1988, s. 53–54, ISBN 978-83-11-07600-6.
  11. a b Andrzej Garlicki, Piękne lata trzydzieste, Prószyński i S-ka, 2008, s. 67–68, ISBN 978-83-7469-725-5.
Kembali kehalaman sebelumnya