Powstała z połączenia dwóch gazet: „Głosu Ludu”, organu PPR, oraz „Robotnika”, organu PPS[2]. Zaczęto ją wydawać w 1948 jako oficjalny organ KCPZPR. Jej pierwszy numer ukazał się 16 grudnia[3] w czasie kongresu zjednoczeniowego PPS i PPR, w wyniku którego powstała Polska Zjednoczona Partia Robotnicza. Nakład „Trybuny Ludu” w 1949 wynosił ok. 250 000 egzemplarzy („Trybuna Robotnicza” w tym czasie 500 000 egz.).
Gazeta była w pełni podporządkowana PZPR. Traktowała kolejnych I sekretarzy PZPR całkowicie bezkrytycznie i była główną tubą propagandy partii. Znaczenie gazety spadło nieznacznie od lat 70. XX wieku, kiedy główną rolę propagandy PRL przejęła Telewizja Polska.
Do zadań „Trybuny Ludu” należało:
prezentowanie stanowiska PZPR wobec wydarzeń w kraju i sytuacji międzynarodowej,
W czasie ostatniego zjazdu PZPR gazeta 28 stycznia 1990 po raz ostatni ukazała się pod swoim tytułem. Następnego dnia doraźnie zmieniła tytuł na „Trybuna Kongresowa”, jej redaktorem naczelnym zaś został Marek Siwiec. Po przemianach demokratycznych w Polsce (1989) i likwidacji PZPR gazetę w 1990 oficjalnie zlikwidowano. Jednocześnie zaczęła się ukazywać „Trybuna”, która nie była formalnie organem żadnej partii (wydawana przez prywatną spółkę AdNovum) i uchodziła za nieoficjalny dziennik polskiej lewicy postkomunistycznej. Obecnie do tradycji pisma odwołuje się „Dziennik Trybuna”.
W PRL informacje zawarte w gazecie, jak również publikowane na temat czasopisma podlegały cenzurze prewencyjnej. Dodatkowo nie można było w innych mediach krytycznie komentować informacji opublikowanych w „Trybunie Ludu” lub wdawać się z nimi w polemikę. Wszelkie krytyczne i polemiczne materiały cenzura eliminowała przed wydrukowaniem. Zalecenia cenzorskie zanotował Tomasz Strzyżewski, który w swojej książce o peerelowskiej cenzurze opublikował notkę informacyjną z 1975 roku Głównego Urzędu Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk. Wytyczne dla cenzorów głosiły: „Nie należy dopuszczać do żadnych polemik z materiałami opublikowanymi na łamach »Trybuny Ludu« i »Nowych Dróg«. Treść tego zapisu nie może być przekazywana redakcjom”[5].