Retikulocyt, retykulocyt, proerytrocyt (skrótowo Ret.) – niedojrzała postać krwinki czerwonej, która w szlaku erytropoezy bezpośrednio poprzedza dojrzałą krwinkę czerwoną, czyli erytrocyt. Jego powstawanie jest związane głównie z uzupełnianiem fizjologicznie niszczonych krwinek czerwonych oraz wyrównywaniem (kompensacją) skutków zdarzeń lub chorób w których dochodzi do utraty, czy niszczenia erytrocytów (np. krwotoków, zimnicy).
Proerytrocyty zostały odkryte w 1890 roku przez Paula Ehrlicha, niemieckiego bakteriologa i chemika[2][3].
Dojrzewanie retikulocytów
Retikulocyty w procesie powstawania krwinek czerwonych powstają w szpiku kostnym z ortochromatycznych erytroblastów. W ciągu 2–4 dni[3][4] dojrzewają bezpośrednio do erytrocytu, dojrzałej krwinki czerwonej. W stanie zdrowia do krwi przedostają się dwu-trzydniowe retikulocyty, gdzie w ciągu doby dochodzi do ich przekształcenia się do w pełni dojrzałego erytrocytu[3]. Liczba retikulocytów we krwi stanowi około 40% ogólnej puli retikulocytów całego organizmu.
W stanach zmniejszonej liczności erytrocytów, czy to w wyniku choroby (niedokrwistości), po urazach (krwotoki), czy też fizjologicznie (np. u ludzi przebywających na dużych wysokościach n.p.m.), do krwi uwalniane są młodsze retikulocyty[3], czasem nawet jednodniowe. Całkowity czas ich dojrzewania nie ulega jednak istotnym zmianom.
Budowa retikulocytów
Wybrane parametry budowy retykulocytów i wskaźniki typowe dla tych komórek dla porównania odpowiadające dane dotyczące erytrocytów
Retikulocyty są pozbawionymi jądra komórkami wielkości 8–10 μm, których charakterystyczną cechą jest obecność substantia reticulofilamentosa (dosł. substancji włókienkowej siateczki[5]). Siateczka ta jest pozostałością kwaśnych białek jądrowych[6] zbudowanych z RNA. Brak jądra i obecność kwasu rybonukleinowego jest więc cechą pozwalającą odróżnić je od innych komórek krwi lub szpiku kostnego[3].
Retikulocyty, zwłaszcza dojrzałe, są komórkami zdolnymi do przenoszenia tlenu. Są jednak mniej wydajne od erytrocytów. Zawierają >80%, a w przypadku retikulocytów krwi obwodowej >95–97% masy hemoglobiny dojrzałego erytrocytu[3]. Są większe od krwinek czerwonych[3], przez co stężenie hemoglobiny w retikulocytach jest mniejsze niż w erytrocytach[3]. Te dwa fakty – często niepełna pula hemoglobiny i jej niższe stężenie, tłumaczy mniejszą zdolność wiązania tlenu.
Retikulocyty wykazują wyższą oporność osmotyczną w porównaniu do erytrocytów.
Klasyfikacje morfologiczne retikulocytów
Informacją istotną diagnostycznie może być określenie udziału młodych retikulocytów (tzn. tych, które typowo znajdują się w szpiku) we krwi obwodowej. W tym celu przyjęto podział retikulocytów umownie określający ich wiek.
Najstarszą klasyfikacją jest czteroklasowy podział według Ludwiga Heilmeyera – klasyfikacja Heilmeyera. Dzieli ona retikulocyty na I, II, III i IV frakcji na podstawie cech morfologicznych (wyglądu) komórek rozmazu barwionego w celu ukazania retikulocytów. Dwie pierwsze klasy fizjologicznie we krwi obwodowej dorosłego człowieka występują szacunkowo w <10%[3].
Podział ze względu na zawartość RNA wyróżnia 3 frakcje: młode, średnio dojrzałe i dojrzałe[3]. Standaryzowany podział dzieli retikulocyty na młode i niedojrzałe[3].
Oznaczanie liczby retikulocytów
Retikulocyty zlicza się we krwi obwodowej w celu określenia zdolności erytropoetycznej szpiku (zdolności wytwarzania krwinek czerwonych). Krew do tego badania pobiera się na typowy antykoagulant morfologiczny – wersenian potasowy.
Czas oznaczania względnej liczby retikulocytów (R% lub R‰) powinien być możliwie krótki: jeśli próbka przechowywana jest w temperaturze pokojowej – do 8 godzin[3], zaś w około 4 °C (2–6 °C[3]) – do 3 dni[3]. Ograniczenia te są konsekwencją postępującego dojrzewania retikulocytów także in vitro[3].
Metodą referencyjną określania udziału retikulocytów jest technika immunofenotypowania[3] np. w cytometrii przepływowej. Jest ona jednak metodą bardzo drogą, przez co najmniej rozpowszechnioną[3]. W powszechnym użyciu stosuje się techniki:
Metoda manualna opiera się na zliczaniu w barwionym rozmazie bezjądrzastych komórek zawierających przynajmniej dwie granatowe ziarnistości połączone nitką. Rozmazy te wykonuje się według ogólnych zasad; ogląda się je pod powiększeniem ok. 1000x.
Wynikiem jest stosunek zliczonych retikulocytów w tysiącu erytrocytów. Wynik taki obarczony jest dużym błędem, stąd oblicza się tzw. skorygowaną liczbę retikulocytów (SLR) według równania[4]:
gdzie R% to względna liczba retikulocytów (w %), zaś Ht to hematokryt: B – u badanego, N – według normy.
Analizatory hematologiczne
Analizatory hematologiczne określają liczbę retikulocytów na podstawie wielkości komórek oraz ich zdolności do pochłaniania, rozpraszania światła lampy analizatora, czy też zdolności jego emisji po wzbudzeniu (luminescencji).
Wynik z analizatorów fałszować mogą elementy podobnej wielkości również zawierające RNA, np. skupiska płytek krwi, fragmenty białaczkowychleukocytów, pasożyty krwi[3], czy małe leukocyty (obecne przy limfocytozie)[7].
Przyczyny odchyleń od normy odsetka retikulocytów krwi obwodowej
Przyczyny odchyleń od normy odsetka retikulocytów krwi obwodowej[3][4]
↑ abcdefghijklmnopqrstuRoman Pińkowski: Retykulocyty. Znaczenie diagnostyczno-kliniczne wskaźników uzyskiwanych przy użyciu analizatorów hematologicznych. Łódź: Zakład Diagnostyki Laboratoryjnej Wojskowej Akademii Medycznej: „Neo Studio”, 1998. ISBN 83-907097-1-6. Brak numerów stron w książce
↑ abcdAnna Dmoszyńska, Tadeusz Robak: Podstawy hematologii. Praca zbiorowa. Lublin: Czelej, 2003, s. 136. ISBN 83-88063-94-4.
↑Nie używa się jednak takiego tłumaczenia. Czasem proponuje się określenie siateczki polirybosomalnej.
↑ abcBirgid Neumeister, Ingo Besenthal, Hartmut Liebich: Diagnostyka laboratoryjna. Ewa Jaźwińska-Tarnawska et al. (tłum.). Wrocław: Wydawnictwo Medyczne Urban & Partner, 2003, s. 481–482. ISBN 83-87944-81-5.
↑Ciśnienia powietrza nie należy mylić z zawartością tlenu w powietrzu, która się zmienia zgodnie z tą samą krzywą (np. 50% ciśnienia tlenu z poziomu morza występuje na 4800 m n.p.m.). Innymi słowy, jeśli w atmosferze jest 21% tlenu na poziomie morza, to na wysokości 4800 m n.p.m. będzie go też 21%, ale pod mniejszym ciśnieniem – więc jego ciśnienie parcjalne (cząstkowe) będzie tylko 0,105 atm. Pamiętać należy, że za granicę omdlenia przyjmuje się 0,16 atm (zawartość tlenu 16% przy normalnym ciśnieniu).
Anna Dmoszyńska, Tadeusz Robak: Podstawy hematologii. Praca zbiorowa. Lublin: Czelej, 2003, s. 136. ISBN 83-88063-94-4.
Roman Pińkowski: Retykulocyty. Znaczenie diagnostyczno-kliniczne wskaźników uzyskiwanych przy użyciu analizatorów hematologicznych. Łódź: Zakład Diagnostyki Laboratoryjnej Wojskowej Akademii Medycznej: „Neo Studio”, 1998. ISBN 83-907097-1-6. Brak numerów stron w książce