Resident Evil 4 to survival horror widziany z perspektywy trzeciej osoby, w którym gracz wciela się w postać Leona Kennedy'ego. Bohater eksploruje lokacje, w których może znaleźć przedmioty takie jak nowa broń, amunicja i zioła lecznicze. W sklepie może ulepszyć posiadaną broń, kupić przepisy do stworzenia przedmiotów czy zwiększyć rozmiar teczki, która służy za ekwipunek. Używając noża Leon potrafi blokować i kontratakować ciosy, a także dobijać powalonych przeciwników. W trakcie niektórych misji, bohaterowi pomaga Ashley Graham, której gracz może wydawać polecenia przebywania bliżej lub dalej od Leona. Gra posiada sekwencję, w której gracz steruje Ashley[2].
Produkcja
Oryginalna wersja Resident Evil 4 została wydana w 2005 roku na konsolę GameCube. Po premierze gra zebrała pozytywne oceny w mediach i była wielokrotnie nagradzana. Została także uznana za jedną z najlepszych produkcji w swoim gatunku[3]. Na przestrzeni lat, gra była wielokrotnie przeportowana na inne urządzenia, w tym konsole PlayStation i Xbox, system Windows, telefony czy gogle VR. W 2011 roku wydano edycję z poprawioną oprawą graficzną i płynniejszą rozgrywką[4]. Po tym jak wydawca serii Capcom wydał odświeżone wersje Resident Evil 2 (2019) i Resident Evil 3 (2020), podczas konferencji PlayStation State of Play w czerwcu 2022 roku zapowiedział prace nad remakiem części czwartej[5].
Odbiór
Gra została dobrze przyjęta przez krytyków w branży gier wideo. Chwalono wysoką jakość produkcji i usprawnione mechaniki rozgrywki. Resident Evil 4 sprzedał się w ponad trzech milionach egzemplarzy w ciągu pierwszych dwóch dni od premiery[6].
Wielu recenzentów zauważyło nowe mechaniki i porównało je do oryginalnej wersji gry. Tristan Ogilvie z IGN stwierdził, że w porównaniu do Metroid Prime Remastered, Resident Evil 4 przypomina współczesną produkcję, postać Leona nie blokuje się podczas strzelania, a praca kamery została usprawniona[7]. Redaktor serwisu GameSpot Kurt Indovina porównał zachowanie przeciwników do oryginału: atakują szybciej, a każde spotkanie z nimi wymaga zarządzania amunicją i używania różnych broni[8]. Leon Hurley z GamesRadar+ zauważył, że w porównaniu do części drugiej i trzeciej, gra nie wymagała większych zmian i unowocześnień. Za największą z nich uznał możliwość zużywania i złamania się noża. W jego ocenie pierwsza utrata noża może wywołać uczucie paniki, które zostaje później zanegowane, kiedy gracz dowiaduje się, że można go naprawić[9].