Referendum w Walii w 1997 roku odbyło się w dniu 18 września i dotyczyło powstania walijskiego parlamentu oraz odpowiadającego przed nim rządu autonomicznego. Zakończyło się uzyskaniem niewielkiej przewagi przez zwolenników tego rozwiązania, w wyniku czego w 1999 zaczęło działać Walijskie Zgromadzenie Narodowe.
Przyznanie większej autonomii częściom składowym Wielkiej Brytanii, określane mianem procesu dewolucji, było ważnym elementem programu Partii Pracy przed wygranymi przez nią wyborami w 1997 roku[1]. Pierwsze referendum w tej sprawie odbyło się w Walii w 1979 i zakończyło się porażką zwolenników autonomii. W 1997, na tydzień przed głosowaniem w Walii, odbyło się analogiczne referendum w Szkocji[2], która miała jednak otrzymać większy zakres samodzielności, co wiązało się zarówno z kwestiami historycznymi, jak i ze znacznie silniejszym ruchem nacjonalistycznym oraz wyższym poziomem poparcia społecznego dla autonomii. O ile w Szkocji pytano wyborców nie tylko o kwestię samego istnienia parlamentu[2], ale także o zakres jego kompetencji, o tyle w Walii ograniczono się tylko do pytania na temat chęci powołania do życia Zgromadzenia Walijskiego. Rozszerzenie kompetencji Zgromadzenia zostało zatwierdzone w kolejnym referendum, w 2011 roku.
Pytanie referendalne zostało sformułowane jako para przeciwstawnych zdań oznajmujących. Dla oddania ważnego głosu wyborca musiał wybrać z nich jedno, z którym się zgadza.
źródło:[3]
Głównym ugrupowaniem politycznym zachęcającym swoich zwolenników do głosowania na NIE była Partia Konserwatywna. Dwa pozostałe spośród głównych ugrupowań ogólnobrytyjskich, Partia Pracy i Liberalni Demokraci, opowiadały się za opcją TAK. Popierała ją również partia Plaid Cymru, uznawana za wyrazicielkę walijskiego nacjonalizmu[4].
Frekwencja wyniosła 50,1%[3].