Jako prałat miński w latach 1839–1853, po śmierci biskupaMateusza Lipskiego, rządził diecezją mińską. Po kasacie unii w 1839 roku Rawa zawarł umowę z byłym biskupem unickim, później prawosławnym – Antonim Zubko. Na mocy tej umowy wszyscy katolicyobrządku łacińskiego, których rodzice należeli do obrządku greckiego od 1798 roku, powinni być uważani za prawosławnych[2]. Rząd carski uznał tę umowę za wielką zasługę, dlatego Paweł Rawa stał się, z punktu widzenia władz, „godnym kandydatem” na biskupa mińskiego. Pozostawał jednak nominatem, bowiem Stolica Apostolska została szczegółowo poinformowana o umowie z biskupem prawosławnym i nie chciała go kanonicznie zatwierdzić.
W okresie rządów Rawy miała miejsce kasata majątków kościelnych, zarówno klasztornych, jak i parafialnych. Historyk stosunków kościelnych Stolicy Apostolskiej z Rosją, Adrien Boudou, krytycznie oceniał Rawę, pisząc:
starzec zgrzybiały, pozbawiony inteligencji i charakteru[3].
Zdaniem wrogo nastawionego do Kościoła katolickiego, wielce wpływowego w tym czasie, prawosławnego biskupa Josifa Siemaszki, Rawa to
poczciwy starzec zdaje się będzie nieszkodliwy, o ile tylko, biorąc pod uwagę jego lata, nie wpadnie w złe ręce[4].
Przypisy
↑J. M. Giżycki, Materyały do dziejów Akademii Połockiej i szkół od niej zależnych, Kraków 1905, s. 258.
↑A. Boudou, Stolica Święta a Rosja. Stosunki dyplomatyczne między niemi w XIX stuleciu, tł. Z. Skowrońska, T. 1, 1814-1847, Kraków 1928, s. 380-381.
↑A. Boudou, Stolica Święta a Rosja. Stosunki dyplomatyczne między niemi w XIX stuleciu, tł. Z. Skowrońska, T. 1, 1814-1847, Kraków 1928, s. 380.
↑A. Boudou, Stolica Święta a Rosja. Stosunki dyplomatyczne między niemi w XIX stuleciu, tł. Z. Skowrońska, T. 1, 1814-1847, Kraków 1928, (s. 380: Notatka Siemaszki).