Pobyt i wystawne życie na dworze austriackim, gdzie mieszkała księżna, przyczynił się do jej kłopotów finansowych. W 1897 roku zainteresowała się chorwackim arystokratą, hrabią Gezą Mattachichem, wkrótce znajomość przekształciła się w romans. Zdradzony mąż zawiązał spisek, doprowadził do uwięzienia hrabiego (skazano go za oszustwo), natomiast Luiza została umieszczona w klinice psychiatrycznej w Döblingu, później w Lindenhofie, koło Drezna. Po siedmiu latach, z pomocą Mattachicha (który tymczasem został uniewinniony i wypuszczony z więzienia) uciekła ze szpitala. W 1906 roku rozwiodła się z Filipem, ale Gezy Mattachicha nigdy nie poślubiła.
Kłopoty finansowe
Zadłużonej księżnej nie udało się porozumieć z ojcem w sprawach finansowych. Po jego śmierci w 1909 roku otrzymała spadek, który wydała na spłatę długów. Odseparowana od ponownie uwięzionego Mattachicha, mieszkała w Austrii lub Niemczech, pozbawiona środków do życia. W swoich zapiskach odnotowała: Nie wiedziałam, gdzie będę spała wieczorem i czy zjem jutro obiad.
W 1910 roku, wraz z siostrami, wytoczyła państwu belgijskiemu serię procesów, które przegrała. Zmarła w biedzie w Wiesbaden. Napisała autobiograficzną książkę Dwory, których upadek widziałam.