Kamienica przy ul. Waliców 14 w Warszawie

Kamienica przy ul. Waliców 14 w Warszawie
Zabytek: nr rej. A-1419 z 24 marca 2018
ilustracja
Państwo

 Polska

Miejscowość

Warszawa

Położenie na mapie Warszawy
Mapa konturowa Warszawy, blisko centrum na lewo znajduje się punkt z opisem „Kamienica przy ul. Waliców 14 w Warszawie”
Położenie na mapie Polski
Mapa konturowa Polski, blisko centrum na prawo znajduje się punkt z opisem „Kamienica przy ul. Waliców 14 w Warszawie”
Położenie na mapie województwa mazowieckiego
Mapa konturowa województwa mazowieckiego, w centrum znajduje się punkt z opisem „Kamienica przy ul. Waliców 14 w Warszawie”
52°14′04,10″N 20°59′35,98″E/52,234472 20,993328
Fragment wystawy Okno na Waliców przed kamienicą (2019)

Kamienica przy ul. Waliców 14 – zabytkowa kamienica znajdująca się na warszawskiej Woli, na terenie osiedla Mirów, przy ul. Waliców 14.

W kamienicy mieszkał m.in. Władysław Szlengel, poeta warszawskiego getta.

Opis

Kamienica została zaprojektowana przez Wacława Heppena i Józefa Napoleona Czerwińskiego[1]. Zastosowano w niej stropy Kleina[2]. Siedmioosiowa fasada była zwieńczona trójkątnym szczytem[2]. Na każdej kondygnacji budynku frontowego znajdowały się po dwa mieszkania, a w oficynie po cztery[2].

Kamienica należała początkowo do Ernestyny Golde[3]. W lipcu i sierpniu 1913 roku pojawiły się pierwsze ogłoszenia, że dwu-, trzy- i czteropokojowe mieszkania w nowym chrześcijańskim domu, w nowej dzielnicy, z elektrycznością, wannami i kuchniami gazowymi są do wynajęcia[4]. Sugerowano dojazd tramwajem Żelazna-Chłodna. Proponowano też do wynajęcia sklepy suterenowe z mieszkaniem lub bez. Mieścił się tam wtedy m.in. kantor przewozowy Karpińskiego[5]. Dom miał hipotekę numer 6788 i w 1930 roku należał do Zygmunta Mintza[6].

Od początku budynek miał szeroką grupę podnajemców. W 1928 roku „Kurier Warszawski” donosił, że policja aresztowała komunistkę Manię Szulman zamieszkałą przy Waliców 14, gdy malowała antypaństwowe hasła na murze[7]. W 1932 roku nastąpił pożar w budynku wywołany zanieczyszczeniem komina, który szybko został ugaszony[8]. Zapaliła się sadza w prawej oficynie i ogień przedostał się na klatkę pierwszego piętra. Budynek należał wtedy do małżeństwa Golec. W 1937 roku prasa odnotowała[9], że właściciel domu zwrócił się do zarządu Pasty o usunięcie słupa telefonicznego „umieszczonego jakoby” bezprawnie na dachu domu. W związku z tym zarząd Pasty wysłał listy do abonentów telefonicznych, żeby właściciel domu zaniechał dochodzenia pretensji, gdyż w przeciwnym razie Pasta usunie aparaty telefoniczne z tego budynku. W tym roku prasa donosiła też o próbie samobójczej[10] w jednym z mieszkań w budynku.

Książka telefoniczna z 1938/1939 roku[11] listowała kilka firm: „Fabrykę Fornierów” dyrektora M. Breindlera, „Chromax” inżyniera Mieczysława Lipszyca, „Floridor” (kleje roślinne i chemiczne), której właścicielem był Izr. Goldblum. Numery telefonów posiadali[11] m.in.: Róża Zajdel[12], chemik bakteriolog, asystent w Państwowych Zakładach Higieny, Hilel Lurie, Henryk Warszawski[13], Jerzy Machlejd, dyrektor zakładów ogrodniczych C. Ulrich założonych w 1805 roku, inżynier budowlany Adam Krajterkraft, dziennikarz Menachem Kipnis, inżynier Zdzisław Kronenberg, Jakub Szlam, a także artysta malarz Maurycy Szlengel[14]. Przed wojną mieszkał tam również jego syn, Władysław Szlengel[15] i jego rodzina (przynajmniej od 1920 roku[16]). Pod tym adresem w warszawskiej książce telefonicznej na rok 1930 widnieje Maurycy Szlengel (artysta)[6]. Ojciec Władysława Szlengla wymieniony jest także w książce telefonicznej na lata 1938/1939[11], mimo że już wtedy nie żył. Znaną osobą był też Menachem Kipnis, śpiewak operowy, fotograf, dziennikarz i etnograf żydowski[13]. Przed wojną mieszkała tam również Irena Śmigielska wraz z rodziną[17].

II wojna światowa

Oblężenie Warszawy

Janusz Korczak w pamiętnikach wspomina[18], że miał dwa zatargi „z meliną wytwornego domu Waliców 14”, bo w czasie obrony Warszawy we wrześniu 1939 roku „w łajdacki sposób” odmówiono mu pomocy, by konającego żołnierza przenieść do bramy.

Okres getta warszawskiego

W czasie okupacji niemieckiej, po utworzeniu getta w 1940 roku, kamienica znalazła się w dzielnicy zamkniętej[19].

Po powrocie z Rosji, ponownie wprowadził się do kamienicy Władysław Szlengel. W Archiwum Ringelbluma zachowała się kartka ze spisem domowników[20]. Kartka wisiała przy dzwonku do drzwi w kamienicy (przypuszczalnie znalazła się tam po lipcu 1942 roku). Sądząc po liczbie domowników, mieszkanie Szlengla w getcie było zatłoczone. Liczba naciśnięć dzwonka informowała, do kogo przyszedł gość: Dzwonić/Lurie 1 raz/Rotsztajn 2 r/Rogozińscy 4/Koplewicz 5/[Władysław] Szlengel 3/[Michał]Brandsteter 3/ Lunia 2 krótkie/ Wanda 2 długie/Służba porządkowa i Werkszuc 6 razy głową. Ocaloną w Archiwum Ringelbluma kartkę należy czytać razem z wierszem Szlengla Dzwonki: Na drzwiach wisiała kartka/czytelna tylko z bliska –/Dzwonek czynny – proszę dzwonić/i trzy nazwiska:/Do pani L. jeden raz,/do pana K. razy dwa,/a do doktora trzy razy[..][21].

W okresie tworzenia getta do kamienicy wprowadziła się rodzina Dawida Zylberta[22]. On sam w 1940 roku, w wieku 12 lat, uciekł na aryjską stronę, sprzedawał gazety i papierosy na Placu Trzech Krzyży, był jedyny z rodziny, który przeżył wojnę[22]. Edward Reicher wspomina o tym okresie, że w jednym mieszkaniu przy Waliców 14 mieszkało kilka rodzin, w sumie 14 osób[23].

Kamienica została wyłączona z getta i włączona „aryjskiej” części miasta wraz z całym małym gettem w sierpniu 1942, w trakcie wielkiej akcji deportacyjnej[24].

Okres powstania warszawskiego

Kamienica była jednym z głównych punktów polskiej obrony w czasie powstania warszawskiego. Znajdowały się tam stanowiska powstańców z batalionu „Kiliński”[14]. Ślepa ściany kamienicy stanowiła barykadę. W czasie walk Niemcom udało się podpalić budynek[25].

Inne wspomnienie opisuje, że w czasie powstania warszawskiego, 24 września, niemiecka piechota wsparta dwoma czołgami atakowała stanowiska na ul. Waliców. Atak poprzedzany był „goliatem”, którego wybuch zburzył front kamienicy pod numerem 14[26].

Mural „kamień i co” na bocznej ścianie kamienicy

Okres współczesny

Po 1945 budynek frontowy nie został odbudowany[2]. Zachowane oficyny pełniły funkcje mieszkalne do 2004 roku[27].

W maju 2009 roku na ścianie kamienicy od strony ul. Grzybowskiej powstał mural przedstawiający czarny napis „kamień i co” oraz błyszczący, czerwony balonik[19]. Na ścianie budynku umieszczono tablicę informującą o jego historii i powstaniu muralu, która w późniejszym okresie została zniszczona przez wandali[28][29].

W 2012 roku kamienice przy ul. Waliców 10, 12, 14 i 17 zostały wpisane do gminnej ewidencji zabytków[30]. Od 2018 roku budynek jest wpisany do rejestru zabytków[31], o co zabiegały ruchy miejskie[32].

Galeria

Przypisy

  1. Piotr Kilanowski. Dokumenty Biura Odbudowy Stolicy jako podstawowe źródło wiedzy na temat architektury, konstrukcji i wyposażenia niezachowanych kamienic warszawskich projektu Henryka Stifelmana i Stanisława Weissa oraz Wacława Heppena i Józefa Napoleona Czerwińskiego. „Ochrona zabytków”. 1, s. 198, 2015. Cytat: W archiwum Biura Odbudowy Stolicy znajdują się również materiały dotyczące kamienic częściowo nie zachowanych lub bardzo poważnie przekształconych, co wpłynęło na zniszczenie pierwotnych podziałów i architektury. W sytuacji takiej po 1945 roku znajdowały się między innymi kamienice przy Wilczej 29 projektu Henryka Stifelmana i Stanisława Weissa, a także Waliców 14 projektu Wacława Heppena i Józefa Napoleona Czerwińskiego. (pol.). 
  2. a b c d Aleksandra Stefaniak. Wolski ostaniec i jego niezwykli mieszkańcy. „Skarpa Warszawska”, s. 66, kwiecień 2024. 
  3. bez autora. Aresztowanie komunistki. „Gazeta Stołeczna”, s. 2, 14 lutego 1991. Gazeta Wyborcza. (pol.). 
  4. ogłoszenie. „Kurjer Warszawski”. 93 (214), 5 sierpnia 1913. [dostęp 2018-03-31]. (pol.). 
  5. Swój do swego. Kalendarz informator firm chrześciańskich za 1914. Warszawa: Wydawnictwo Gazety Porannej 2 Grosze, 1913, s. 136. [dostęp 2018-03-31]. (pol.).[ogłoszenie]
  6. a b Książka Informacyjno-Adresowa Cała Warszawa, Dział XV, str. 397, Towarzystwo Wydawnicze P.I.K.A. „Polskie Informacyjne Książki Adresowe” 1930 (dostęp 2015 Mazowiecka Biblioteka Cyfrowa)
  7. Aresztowanie komunistki. „Kurjer Warszawski”. 108 (233), s. 3, 23 sierpnia 1928. [dostęp 2018-03-31]. (pol.). 
  8. Zanieczyszczenia komina powodem pożaru. „Dzień dobry”. 2 (324), s. 5, 21 listopada 1932. [dostęp 2018-03-31]. (pol.). 
  9. Telefony i Waliców 14. „5-ta rano”. 7 (354), s. 4, 18 grudnia 1937. [dostęp 2018-03-31]. (pol.). 
  10. Kronika wypadów. Zamachy samobójcze. „Robotnik”. 41 (247), s. 8, 22 sierpnia 1937. [dostęp 2018-03-31]. Cytat: Stefania Tuszyńska, pracownica domowa w mieszkaniu małż. Haliny i Feliksa Gryff (Waliców 14), targnęła aię na źycie, trując się gazem świetlnym. Wszystkim ofiarom zawodów życiowych pomocy udzieliło Pogotowie [..]. (pol.). 
  11. a b c Spis abonentów warszawskiej sieci telefonów Polskiej Akcyjnej Spółki Telefonicznej i rządowej warsz. sieci okręgowej r. 1938/1939, Warszawa : Zakł. Graf. Dom Prasy, -1938. (dostęp w 2015 roku http://lccn.loc.gov/00207623) na stronie 335 podaje: 5 16 19, Szlengel M. art. mal. m., Waliców 14
  12. Aleksandra Stefaniak. Wolski ostaniec i jego niezwykli mieszkańcy. „Skarpa Warszawska”, s. 69, kwiecień 2024. 
  13. a b Aleksandra Stefaniak. Wolski ostaniec i jego niezwykli mieszkańcy. „Skarpa Warszawska”, s. 68, kwiecień 2024. 
  14. a b Aleksandra Stefaniak. Wolski ostaniec i jego niezwykli mieszkańcy. „Skarpa Warszawska”, s. 67, kwiecień 2024. 
  15. Żydowskie miejsca. [w:] Urząd Dzielnicy Wola m.st. Warszawy [on-line]. przewodnik.wola.waw.pl. [dostęp 2013-04-06].
  16. Monitor Polski / 30 Jul 1920/ Str. 4
  17. Irena Śmigielska: Skradzione lata. Warszawa: Żydowski Instytut Historyczny, 2001. ISBN 83-85888-51-9. (pol.).
  18. Janusz Korczak: Janusz Korczak Pisma Wybrane. T. IV. Nasza Księgarnia, 1978, s. 326. (pol.).
  19. a b Waliców 14. W: Magdalena Stopa: Ostańce : kamienice warszawskie i ich mieszkańcy. T. I. Warszawa: Dom Spotkań z Historią, 2010, s. 144–151. ISBN 978-83-62020-18-8. (pol.).
  20. 558. Żydowski Instytut Historyczny, Warszawa. Podziemne archiwum getta Warszawy, tzw. Archiwum Ringelbluma (Archiwum Oneg Szabat). Ring. II/492. Mf. ŻIH – 811; USHMM – 66. Po 07.1942, Warszawa-getto. Kartka umieszczona na drzwiach wejściowych z informacją, jak dzwonić do poszczególnych lokatorów mieszkania w getcie warszawskim. Wykaz lokatorów: Lurie, Rotsztajn, Rogozińscy, Koplewicz, [Władysław] Szlengel i [Michał] Brandsteter, Lunia i Wanda. Opis: oryg., rkps, atrament, j. pol., 75×218 mm, k. 1, s. 1.
  21. Karta ze spisem domowników – ze zbiorów Archiwum Żydowskiego Instytutu Historycznego. [w:] Muzeum Historii Żydów Polskich [on-line]. jewishmuseum.org.pl. [dostęp 2013-04-06]. [zarchiwizowane z tego adresu (2013-04-22)].
  22. a b Ewa Małkowska-Bieniek: Śladami warszawskich Żydów. Miasto Stołeczne Warszawa. Biuro Promocji Miasta, 2008. (pol.).
  23. Edward Reicher: W ostrym świetle dnia : dziennik żydowskiego lekarza 1939–1945. London: London : Libra Books, 1989. (pol.).
  24. Barbara Engelking, Jacek Leociak: Getto warszawskie. Przewodnik po nieistniejącym mieście. Warszawa: Stowarzyszenie Centrum Badań nad Zagładą Żydów, 2013, s. 113. ISBN 978-83-63444-27-3.
  25. Robert Bielecki: W zasięgu PAST-y. Czytelnik, 1994, s. 276–279.
  26. http://ahm.1944.pl/Jerzy_Wozniak?lang=en Relacja Jerzego Woźniaka na stronie Muzeum Powstania Warszawskiego
  27. Zabytek z ulicy Waliców. „Stolica”, s. 4, kwiecień 2018. 
  28. https://web.archive.org/web/20100414035224/http://www.teatrdelikates.pl/mural.html Informacja o akcji „Kamień i co” na stronie oficjalnej Teatru Delikates (stan na 6 sierpnia 2012) Mural powstał według pomysłu Wiktora Malinowskiego. Inicjatorem przedsięwzięcia były: Teatr Delikates oraz Stowarzyszenie Kulturalne „Pocztówka”. Środki wyłożył Urząd m.st. Warszawy wspólnie z Zakładem Gospodarowania Nieruchomościami w Dzielnicy Wola m.st. Warszawy, zaś patronem przedsięwzięcia był Instytut Badań Ośrodka Tożsamości IBOT. Jak podaje Julia Bachman na stronie Warszawskiej Sztuki Publicznej: Jeden z większych murali w Warszawie (ponad 1400 m²), przedstawiający czarny napis „kamień i co” oraz błyszczący, czerwony balonik. Duża biała powierzchnia jest subtelna, dzięki zastosowaniu jasnego koloru; efekt ten wzmacnia wesoła, czerwona plama lekkiego, odlatującego balonika. Być może nawiązuje on do filmu „Czerwony balonik” Alberta Lamorisse'a z 1956 roku, opowiadającego historię przyjaźni chłopca i czerwonego, beztroskiego balonika w post-okupacyjnym, zniszczonym Paryżu, pragnącym szybko zapomnieć o wojnie. Wykonawcami muralu byli: Wiktor Malinowski – Naczelnik IBOT Pomysłodawczo – autorski, Barbara Sangin – Naczelnik IBOT Koordynacji, Mirosław Szczypek – Naczelnik IBOT Inspektoratu Techniczneg, Piotr Jahołkowski – Naczelnik IBOT Scalająco- odbiorczy, Grzegorz Nowiński – Naczelnik IBOT Graficzny, Grzegorz Śledź – Naczelnik IBOT Migawkowy, Jakub Wesołowski – Naczelnik IBOT Filmowy. Z okazji odsłonięcia murala odbył się piknik oraz koncert. Artysta wypuścił niebo 33 balony.
  29. http://puszka.waw.pl/kamienico-projekt-pl-62.html Opis muralu – Julia Bachman na stronie Warszawskiej Sztuki Publicznej (stan na 6 sierpnia 2012)
  30. ZARZĄDZENIE NR 2998/2012 r. PREZYDENTA MIASTA STOŁECZNEGO WARSZAWY z dnia 24 lipca 2012 r. w sprawie założenia ewidencji zabytków Miasta Stołecznego Warszawy
  31. Tomasz Urzykowski. Wola. Ostaniec z getta przy ul. Waliców w rejestrze zabytków. Kamienicy groziła rozbiórka. „Gazeta Wyborcza”, 1 kwietnia 2018. [dostęp 2018-03-31]. (pol.). 
  32. Tomasz Urzykowski. Czy ostaniec getta ocaleje?. „Gazeta Stołeczna”, s. 4, 17–19 czerwca 2017.  [W 2013 Zespół Opiekunów Kulturowego Dziedzictwa Warszawy „ZOK” wystąpił do wojewódzkiego konserwatora zabytków o wpisanie do rejestru zabytków murów, bryły i wewnętrznego podwórza kamienicy. Wojewódzki konserwator zabytków uznał, że nie zasługuje ona na ochronę. Jego decyzję podtrzymało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego (generalny konserwator zabytków). W 2014 Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) uchylił postanowienie ministerstwa w tej sprawie, a Naczelny Sąd Administracyjny podtrzymał wyrok WSA i nakazał jej powtórne rozpatrzenie. W 2016 ministerstwo uznało, że budynek ma wystarczającą ochronę figurując w gminnej ewidencji zabytków. W 2015 Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego (PINB) wydał nakaz rozbiórki kamienicy. Dzielnica Wola m.st. Warszawy nie wykonała nakazu i zwróciła się do PINB o jego uchylenie lub odłożenie. W 2017 grupa osób wystąpiła do mazowieckiego konserwatora zabytków o wpisanie budynku do rejestru zabytków ze względu na jego wyjątkową wartość historyczną]

Strategi Solo vs Squad di Free Fire: Cara Menang Mudah!