Jego ojcem był marszałek austriacki, komendant wojskowy Sławonii, hrabia Anton Ignaz Mercy d'Argenteau (1692-1764), adoptowany w 1725 przez marszałka Claudiusa Florimunda de Mercy.
Florimont-Claude stracił matkę w wieku 2 lat i został porzucony przez ojca. Wychowywał go wuj. Wyrósł na chłodnego, opanowanego człowieka. Nigdy się nie ożenił, lecz miał śpiewaczkę operową Rosalie Levasseur za metresę. Opisywany zwykle jako wysoki, przystojny mężczyzna, bogato ubrany, o chłodnym spojrzeniu, lecz słabym ciele[1].
16 marca1764 ambasador francuski w Warszawie Antoine-René de Voyer de Paulmy, markiz d’Argenson i poseł austriacki Florimont-Claude Mercy-Argenteau wygłosili deklarację, że Francja i Austria zaakceptują każdego kandydata na tronie polskim, choć po cichu chcieli, by królem został zależny od nich Jan Klemens Branicki. Jednocześnie próbowali nawiązać kontakt z Czartoryskimi. Zwycięscy w elekcji 1764 roku, stronnicy Poniatowskiego, Czartoryscy pozbawili hetmana Branickiego władzy nad wojskiem, czego Austriacy i Francuzi chcieli uniknąć, by zachować wpływy w Rzeczypospolitej. 7 czerwca1764 roku de Paulmy oświadczył prymasowi, że wraca do Francji, ponieważ „w Polsce nastąpiło rozdwojenie, a on nie może przebywać w jednej jej części”. Prymas-interrex Władysław Aleksander Łubieński, który spodziewał się podobnych słów i któremu poseł rosyjskiHerman Karl von Keyserling miał nakazać grać ostro, odpowiedział, że wobec tego nie uważa on już de Paulmy’ego za ambasadora, skutkiem czego Francuzi zlikwidowali swą placówkę dyplomatyczną w Warszawie. 9 czerwca opuścił ją Paulmy, a 16 lipca rezydent Hennin i konsul generalny Monnet. Na znak solidarności sojuszniczej, Warszawę opuścili niedługo potem także Mercy i Hiszpanie. Później kraje „systemu południowego” zwlekały z uznaniem Poniatowskiego.
13 kwietnia1764 wobec zbrojnej interwencji Katarzyny IIJan Klemens Branicki i grupa przychylnych mu senatorów zażądała, by prymas Władysław Aleksander Łubieński zwołał pospolite ruszenie, ten jednak odmówił. Wtedy grupa 14 senatorów przesłało pisma do dworów w Petersburgu i Berlinie wzywające do nieingerowania w sprawy polskie. Poseł rosyjski Herman Karl von Keyserling zdecydował się pisma nie przyjąć pod pozorem, że tytulatura imperatorowej jest w niej źle napisana, przyjęli ją natomiast Gédéon Benoît i król Fryderyk II, nie chcąc zrażać do końca tych, którzy widzieli oparcie dla Polski w Prusach. Florimont-Claude Mercy-Argenteau, zachęcał Branickiego i jego stronników do konfederacji, lecz nie udało się ostatecznie jej zorganizować.
Poseł w Paryżu (1770-1789)
Jako poseł austriacki w Paryżu (1770–1789) przygotował małżeństwo delfina Ludwika z Marią Antoniną. Dzięki temu uzyskał duże wpływy na dworze francuskim.
Miał też dopilnować, by Maria Antonina, poślubiona Ludwikowi XVI, zaadaptowała się do francuskich warunków. Korespondowali z nową królową Francji aż do dramatycznego 1789 roku. Informował Marię Teresę o szczegółach pożycia pary królewskiej, by mogła udzielać córce rad. Maria Antonina nigdy nie zorientowała się, że Mercy ją szpiegował.
Mercy w listach do cesarzowej Marii Teresy, a potem Józefa II opisywał Ludwika XVI jako człowieka słabego, całkowicie kontrolowanego przez Marię Antoninę, którą z kolei miał rzekomo kontrolować on sam.
Historia Dyplomacji Polskiej, tom II 1572-1795 pod red. Zbigniewa Wójcika, PWN Warszawa 1982, s. 495.
T. Juste, Le Comte de Mercy-Argenteau (Brussels 1863)
A. von Arneth and A. Geoff roy, (fr.) Correspondances secretes de Marie Therese avec le comte de Mercy (Paris 1874)
A. von Arneth and J. Flammermont, (fr.) Correspondance secrete de Mercy avec Joseph II et Kaunitz (Paris 1889-1891)
Mercy-Argenteau's (fr.) Correspondances secretes de Marie Terese has been condensed and translated into English by Lilian Smythe under the title of A Guardian of Marie Antoinette (2 vols., London 1902)