Jest to opowieść o przygodach trójki bohaterów: mamuta Manfreda, potocznie zwanego Mańkiem (ang. Manny), leniwca Sida oraz tygrysa szablozębnego imieniem Diego.
Mamut Maniek poznaje leniwca Sida, którego uważa za głupka. Główny wątek historii rozpoczyna się, gdy Maniek i Sid spotykają ludzkie niemowlę. Mamut i leniwiec postanawiają zanieść dziecko do jego, jak określają je bohaterowie, stada. Lecz Soto, przywódca stada tygrysów chce zemścić się na ojcu chłopca (myśliwym, który zabił wielu członków jego stada), zabijając malca. Dostarczyć stadu niemowlę ma Diego, inny tygrys szablozębny. Próbuje wydrzeć im niemowlę, jednak Maniek go powstrzymuje. Mówi im, że wie, gdzie mieszkają ludzie, i w końcu zostaje ich przewodnikiem. Prowadząc ich w stronę przesmyku, knuje okrutny plan. W końcu jednak zdradza on przedstawicieli swojego gatunku, by chronić Sida, Mańka oraz niemowlę, których bardzo polubił i razem przeżyli wiele przygód. Ratując Mańka, zostaje poważnie ranny w walce z Sotem. Sam Soto ginie chwilę później z rąk Mańka (nabity na sople). Wszystko kończy się dobrze, niemowlę zostaje bezpiecznie dostarczone „stadu”, a Diego, mimo ran, nadal żyje.
Wiewiór
Gdy nie oglądamy przygód głównych bohaterów, widzimy Wiewióra, fikcyjną wiewiórkę szablozębną będącą prawdziwym zwierzęciem z gatunku Cronopio. Na początku Wiewiór ratując swojego żołędzia, doprowadza do nadejścia epoki lodowcowej. Zaraz potem zostaje rozdeptany przez mamuta, a następnie przez inne zwierzęta. W dalszej części fabuły Wiewiór poznaje Sida (jednak nie jest to zbyt miła znajomość). W końcu, wraz ze swoim żołędziem, zostaje zamrożony w lodzie i budzi się 20 000 lat później, doprowadzając do wybuchu wulkanu na tropikalnej wyspie.