Przed wybuchem II wojny światowej folwark w Dzierżąznej miał dwóch właścicieli: łódzkiego adwokata – Bolesława Duszyńskiego (50%) i Felicję Pawełczyńską (50%). Wcześniej, około 1930 roku, właścicielem 30 morgowej działki, wydzielonej z tegoż folwarku, stał się inny łódzki adwokat – Bolesław Słomnicki vel Adam Słomiński[4][a]. Tenże wybudował na niej dom wzorowany na pałacyku Józefa Piłsudskiego w Sulejówku[potrzebny przypis]. W pierwszych miesiącach okupacji niemieckiej oboje właściciele folwarku zostali z niego wysiedleni i wywłaszczeni, a obie jego części ponownie połączone. Majątek Słomnickiego objął miejscowy volksdeutsch – Alfred Krinke. Do końca 1942 roku folwark miał trzech administratorów, kiedy to przejęła go łódzka policja, z przeznaczeniem na filię powstającego w Łodzi obozu dla małoletnich Polaków.
Filia obozu dla małoletnich Polaków w Łodzi
Od stycznia 1943 do ok. 18 stycznia 1945 funkcjonowała w miejscowym majątku rolnym filia łódzkiego obozu dla młodocianych Polaków (Polen-Jugendverwahrlager der Sicherheitspolizei in Litzmannstadt), w której pracowały dziewczęta od 14 do 16 roku życia[4]. Zadaniem filii było przyuczenie więźniarek do pracy na roli w niemieckich gospodarstwach (do których miały być wysyłane po ukończeniu 16 roku życia) oraz zapewnienie dostaw żywnościowych do macierzystego obozu. Warunki bytowania w filii były lepsze niż łódzkim obozie. Nie odnotowano tu szczególnych przypadków znęcania się nad więźniarkami oraz śmierci.
↑ abVI – Filia w Dzierżązni, [w:] JózefJ.WitkowskiJózefJ., Hitlerowski obóz koncentracyjny dla małoletnich w Łodzi, Wrocław: Ossolineum, 1975, s. 223–245.