Siły Mobilizacji Ludowej[1] (arab.الحشد الشعبيAl-Haszd asz-Szabi) – sojusz ponad czterdziestu formacji milicyjnych aktywnych przede wszystkim w Iraku, biorących w drugiej kolejności udział także w wojnie domowej w Syrii, walczących odpowiednio po stronie rządu irackiego przeciwko Państwu Islamskiemu oraz po stronie rządu syryjskiego. Większość milicji zrzesza szyitów, chociaż istnieją również mniej liczne formacje sunnickie[2][3] i chrześcijańska[4]. Formalnie milicje podporządkowane są rządowi irackiemu, jednak w rzeczywistości formacje szyickie uznają dowództwo irańskiego gen. Ghasema Solejmaniego, dowódcy Sił Ghods.
Historia i struktura
Sojusz ponad czterdziestu milicji, w większości szyickich[5], z minimalnym udziałem sunnitów[3], został zawiązany w czerwcu 2014 na wezwanie ajatollaha Alego as-Sistaniego, który zaapelował do szyitów irackich o obronę kraju przed sunnickimi fundamentalistami z Państwa Islamskiego[6]. Jego apel spotkał się z masowym odzewem[7]. Za autorytet duchowy członkowie milicji szyickich uważają irańskiego Najwyższego Przywódcę ajatollaha Alego Chameneiego, a za faktycznego dowódcę – gen. Ghasema Solejmaniego, dowódcę irańskich Sił Ghods[1]. Teoretycznie dowództwo Sił Mobilizacji Ludowej odpowiada przed premierem Iraku, jednak realna kontrola władz irackich nad nimi jest ograniczona[8][9].
Milicje były tworzone i rozwijane pod kierunkiem Solejmaniego i innych oficerów Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej (który jest wzorem dla żołnierzy Sił Mobilizacji Ludowej[4]) jeszcze przed wojną z Państwem Islamskim, niemal natychmiast po obaleniu rządów Saddama Husajna w Iraku. Walczyły wówczas z żołnierzami amerykańskimi (oraz innych państw koalicji) stacjonującymi w Iraku, a także atakowały sunnitów[10]. Już w czasie wojny z Państwem Islamskim podawane były informacje o szkoleniu milicji – na znacznie mniejszą skalę – również przez oficerów tureckich, którzy szkolili nieliczne milicje sunnickie[11]. Wśród szkolonych przez irańskich oficerów szyitów są nie tylko Irakijczycy, ale i obywatele Pakistanu oraz Afganistanu[8].
W marcu 2016 na czele Sił Mobilizacji Ludowej stał Abu Mahdi al-Muhandis. Liczebność milicji szacowana jest w granicach 100–120 tysięcy osób[1], chociaż podawane są również liczby o wiele wyższe, nawet milion ludzi[3]. Wśród znaczących formacji należących do koalicji są Organizacja Badr (licząca 15 tys. bojowników), Liga Sprawiedliwych, Brygady Hezbollahu, Harakat Hezbollah an-Nudżaba, Kompanie Pokoju, Kompanie Dżihadu, Brygady Szlachetnych Męczenników, Saraja Tal'a al-Churasani, Saraja al-Atabat[1]. Brygady Hezbollahu, związane z Hezbollahem libańskim, uważane są przez Stany Zjednoczone za organizację terrorystyczną[2], za terrorystów Amerykanie uważają również dowódców niektórych innych milicji[12]. Według niektórych relacji uzbrojenie milicji jest znacznie lepsze, niż oddziałów armii irackiej[8].
Udział w wojnie z Państwem Islamskim
Milicje szyickie przyczyniły się do powstrzymania ofensywy Państwa Islamskiego w Iraku latem 2014, w szczególności do uniemożliwienia skutecznego szturmu na Bagdad oraz do odzyskania Tikritu przez wojsko irackie[7][5]. Z 30 tys. uczestników udanej irackiej operacji zakończonej odbiciem Tikritu z rąk dżihadystów blisko połowa (13 tys.)[2] lub nawet 2/3[13] należała do milicji, zaś całą operacją przynajmniej na początkowym etapie dowodził Ghasem Solejmani[2][13]. Po zdobyciu Tikritu członkowie milicji dopuścili się plądrowania i rabunków w mieście[13]. Istotnie przyczyniając się do sukcesów Iraku w wojnie z Państwem Islamskim, milicje przyczyniły się równocześnie do zaostrzenia i tak już silnych konfliktów religijnych w kraju[14]. W sierpniu 2014 Liga Sprawiedliwych i Brygady Hezbollahu odegrały znaczącą rolę w przełamaniu oblężenia Amirli przez IS[2]. Podczas walk z Państwem Islamskim milicje dopuściły się zbrodni na cywilnej ludności sunnickiej, którą uznały za współwinną sukcesów wojskowych terrorystów. Według Amnesty International członkowie formacji bezkarnie zabijali i porywali sunnitów, motywując swoje działania zemstą za wcześniejsze zbrodnie Państwa Islamskiego[2]. W 2015 milicje wzięły udział w wyzwoleniu Ramadi, jednak do samego miasta nie wkroczyły[15].
Udziałowi milicji w walkach z Państwem Islamskim sprzeciwiali się niektórzy przywódcy irackich sunnitów (m.in. Usama an-Nudżajfi), twierdzili oni że nie jest on konieczny[1]. W styczniu 2015 premier Iraku Hajdar al-Abadi nakazał, by do Sił Mobilizacji Ludowej dołączyło 40 tys. ochotników sunnickich, którzy mają działać głównie w zdominowanych przez sunnitów prowincjach Salah ad-Din, Anbar i Niniwa[16]. Mimo to w kwietniu 2016 politycy sunniccy ponownie sprzeciwili się udziałowi milicji w planowanej operacji, której celem ma być odzyskanie Mosulu z rąk Państwa Islamskiego. Z kolei dowódcy milicji oraz prezydent Iraku Fu’ad Masum podnosili, że operacja powiedzie się tylko wtedy, gdy wezmą w niej udział oddziały wojska irackiego, peszmergów i Sił Mobilizacji Ludowej[15]. W maju 2016 Siły Mobilizacji Ludowej razem z armią iracką brały udział w odbiciu Al-Falludży z rąk IS[12]. Ostatecznie, mimo kontrowersji, w październiku 2016 Siły Mobilizacji Ludowej wzięły udział w operacji mającej na celu odbicie Mosulu z rąk Państwa Islamskiego[17]. W październiku roku następnego odegrały znaczącą rolę w odzyskaniu przez Irak kontroli nad Kirkukiem, który od 2014 r. był faktycznie kontrolowany przez Kurdów; władze irackie obawiały się proklamowania przez iracki Kurdystan niepodległości w związku z wynikami referendum w tej sprawie 25 września 2017[18].
↑T. Dodge: Iraq: from war to a new authoritarianism. London & New York: The International Institute for Strategic Studies, 2012, s. 65-66 i 185-186. ISBN 978-0-415-83485-8. OCLC824827947. (ang.).