Już w 8. minucie obrońca drużyny Biało-Czerwonych, Antoni Szymanowski po dynamicznym rajdzie dośrodkował do Andrzeja Szarmacha, który oddał znakomity strzał głową, jednak piłka poszybowała nad poprzeczką[4]. W 15. minucie Grzegorz Lato wystartował do podania bramkarza drużyny Pomarańczowych, Jana van Beverena i strzelił pierwszą bramkę meczu. Po tym golu drużyna Pomarańczowych przeszła do ataku, oddając kilka groźnych strzałów, jednak świetnie w bramce drużyny Biało-Czerwonych świetnie się spisywał Jan Tomaszewski[4]. W 40. minucie po świetnej akcji Zygmunta Maszczyka, świetną okazję do zdobycia gola miał Robert Gadocha, który w 44. minucie po wymanewrowaniu Jana van Beverena podwyższył wynik na 2:0[4]. W 64. minucie Andrzej Szarmach po ostrym dośrodkowaniu Roberta Gadochy, wyskoczył do lecącej nad obrońcami drużyny Pomarańczowych i zdobył z bliskiej odległości gola na 3:0. W 77. minucie ten sam zawodnik, ponownie po podaniu Roberta Gadochy, wyprzedził obrońców drużyny przeciwnej i oddał precyzyjny strzał z 12 metrów, podwyższając wynik meczu na 4:0[4]. W 81. minucie honorowego gola dla drużyny Pomarańczowych zdobył René van de Kerkhof, ustalając tym samym wynik meczu[4].