Martin Delrio (ur. 17 maja 1551, zm. 19 października 1608) – jezuickiteolog, autor dzieła na temat czarownictwaDisquisitiones magicae[1].
Disquisitiones magicae
Na początku XVII wieku została dopracowana koncepcja sabatu czarownic. Delrio opisuje w Disquisitiones magicae, jak on wygląda:
Tam, przy większości okazji, gdy już cuchnące, ohydne ognisko zostało rozpalone, zły duch siedzi na tronie jako przewodniczący zgromadzenia. Jego wygląd jest przerażający, prawie zawsze przypomina kozła lub psa. Czarownice podchodzą do niego, aby go czcić na różne sposoby. Czasami błagają go na kolanie; czasami stoją do niego plecami. Ofiarują mu świece zrobione ze smoły lub dziecięcej pępowiny i całują go w odbyt jako znak hołdu. Czasami imitują najświętszą ofiarę Mszy (największe ze wszystkich przestępstw), jak również skropienie wodą święconą i inne katolickie obrzędy. Po uczcie, każdy zły duch bierze za rękę uczennicę, która mu podlega i aby robić wszystko za pomocą najbardziej absurdalnego rodzaju rytuału, każda osoba odchyla się do tyłu, łączy ręce w okręgu i kołysze głową, jak oszalali fanatycy robią. Wtedy zaczynają tańczyć. Śpiewają bardzo obsceniczne piosenki ku jego [Szatana] chwale. Zachowują się niedorzecznie pod każdym względem i w każdym sensie przeciwnie do ustalonego zwyczaju. Potem ich demono-kochankowie kopulują z nimi w najbardziej odrażający sposób.[2]
↑Walinski-Kiehl 2001 ↓: „There, on most occasions, once a foul, disgusting fire has been lit, an evil spirit sits on a throne as president of the assembly. His appearance is terrifying, almost always that of a male goat or a dog. The witches come forward to worship him in different ways. Sometimes they supplicate him on bended knee; sometimes they stand with their back turned to him.They offer candles made of pitch or a child's umbilical cord, and kiss him on the anal orifice as a sign of homage. Sometimes they imitate the sacrifice of the Mass (the greatest of all their crimes), as well as purifying with water and similar Catholic ceremonies.After the feast, each evil spirit takes by the hand the disciple of whom he has charge, and so that they may do everything with the most absurd kind of ritual, each person bends over backwards, joins hands in a circle, and tosses his head as frenzied fanatics do. Then they begin to dance .They sing very obscene songs in his [Satan's] honour .They behave ridiculously in every way, and in every way contrary to accepted custom. Then their demon-lovers copulate with them in the most repulsive fashion. (pp.92-93)”