Helena Pietrowna Bławatska urodziła się w domu swoich dziadków w Jekaterynosławiu w carskiej Rosji (obecnie Dniepr na Ukrainie). Jej rodzicami byli płk Peter von Hahn – niemiecki oficer w armii rosyjskiej i Helena Andriejewna Fadiejewa – rosyjska szlachcianka. Matka Heleny umarła, gdy dziewczynka miała 11 lat.
Po śmierci żony, Peter wysłał córkę do dziadków, by nie narażać jej na trudy życia w bazie wojskowej. Dziadkowie należeli do rodziny szlacheckiej i mieli co najmniej 50 służących.
Pierwsze małżeństwo
Helena wyszła za mąż przed siedemnastymi urodzinami, 7 lipca 1848, za czterdziestoletniego Nikifora Wasiliewicza Bławatskiego, wicegubernatora Erywania. Małżeństwo nie zostało skonsumowane; Bławatska zawsze potem twierdziła, że pozostaje dziewicą. Po trzech nieszczęśliwych miesiącach ukradła konia i pojechała na nim do Tbilisi, następnie wsiadła na niewłaściwy statek i choć chciała popłynąć do ojca do Petersburga, trafiła do Stambułu.
Mniej więcej w tym czasie poznała włoskiego śpiewaka operowego Agardiego Metrowicza.
Niektóre źródła podają, że miała kilka związków pozamałżeńskich, zaszła w ciążę i urodziła niepełnosprawne dziecko o imieniu Jurij, które bardzo kochała. Sama Bławatska zawsze mówiła, że Jurij to dziecko jej przyjaciół Metrowiczów. Jednak jej kuzyn Siergiej Witte pisał w swoich wspomnieniach, że jej ojciec czytał kiedyś na głos list, w którym Metrowicz podpisywał się jako „twój kochający wnuk”. Byłby to dowód, że Agardi Metrowicz uważał się za męża Heleny Bławatskiej. Jurij zmarł w wieku 5 lat i to wtedy Bławatska przestała wierzyć w chrześcijańskiego Boga.
Razem z Metrowiczem Bławatska wyjechała do Egiptu, gdzie Agardi zmarł. W Kairze założyła Societe Spirite dla zgłębiania wiedzy okultystycznej razem z Emmą Cutting.
Nowy Jork
W 1873 Bławatska przeniosła się do Nowego Jorku, gdzie występowała jako medium. Demonstrowała także zdolności parapsychiczne takie jak lewitacja, materializacja przedmiotów, jasnowidzenie, jasnosłyszenie i telepatia. Mimo że była dość zdolna w wywoływaniu tych fenomenów, o wiele bardziej interesowało ją ich wyjaśnienie, niż popisywanie się nimi.
W 1874 Helena spotkała Henry’ego Steela Olcota, prawnika, eksperta od rolnictwa i dziennikarza zainteresowanego spirytualizmem. Razem stworzyli dzieło pod tytułem „Odsłonięta Izyda”.
3 kwietnia 1875 Helena wzięła w Nowym Jorku ślub z Michaelem C. Betanellym. Również to małżeństwo nie zostało skonsumowane. Po kilku miesiącach rozstali się, a 25 maja 1878 formalnie rozwiedli. 8 lipca 1878, Helenie Bławatskiej przyznano obywatelstwo USA[2].
Założenie Towarzystwa Teozoficznego
We wrześniu 1875 razem z H.S. Olcottem, W.Q. Judgem’m Bławatska założyła istniejące do dziś Towarzystwo Teozoficzne. Podstawową doktryną towarzystwa jest poszukiwanie wewnętrznej prawdy we wszystkich religiach i jednoczesne odrzucenie ich egzoterycznych form i rytuałów. Towarzystwo głosi też, że zdolności parapsychiczne człowieka mogą zostać wyjaśnione naukowo i opanowane.
Wyjazd do Indii
Przeprowadziła się do Indii, lądując w Bombaju 16 lutego 1879 roku[3], gdzie po raz pierwszy zaznajomiła się z A.P. Sinnettem. W jego książce Occult World opisuje on, jak zostawała w jego domu w Allahabadzie przez sześć tygodni tamtego roku i znowu następnego roku[4].
Uważa się, że około grudnia 1880, podczas podwieczorku z grupą znajomych (m.in. A.O. Hume i jego żoną), zmaterializowała zgubioną broszkę pani Hume[5].
Około 1882 Towarzystwo Teozoficzne rozwinęło się w międzynarodową organizację, i wówczas przeniosła się do jej siedziby w Adyarze koło Madrasu.
Po jakimś czasie pojechała do Niemiec, a potem do Anglii, gdzie w domu sprzedanym jej przez ucznia mieszkała do końca swych dni.
Ostatnie lata
W sierpniu 1890 Bławatska stworzyła wewnętrzny krąg 12 uczniów. W jego skład wchodzili: Constance Wachtmeister, Isabel Cooper-Oakley, Emily Kislingbury, Laura Cooper, Annie Besant, Alice Cleather, Archibald Keightley, Herbert Coryn, Claude Wright, G.R.S. Mead, E.T. Sturdy i Walter Old[6].
Helena Pietrowna Bławatska zmarła w przekazanym jej domu w St John’s Wood[7] w Anglii 8 maja 1891. Przed śmiercią cierpiała na chorobę serca, powikłania grypy i reumatyzm. Na stanowisku prezesa TT zastąpiła ją Annie Besant.
Jej ostatnimi słowami były: „Utrzymajcie ciągłość linii! Nie pozwólcie, by moje ostatnie wcielenie okazało się klęską”.
Jej ciało skremowano, a prochy podzielono na trzy części. Jedna część pozostała w Europie, drugą wysłano do Ameryki, a trzecią do Indii. Rocznica śmierci Bławatskiej jest obchodzona przez teozofów jako Dzień Białego Lotosu.