Był synem Ludwika Bartelsa i Konstancji Zabłockiej[1], a spokrewniony miał być z ks. Leonem Radziwiłłem[5]. Wykształcenie zdobywał w Petersburgu i Paryżu[3]. Mieszkał w Rydze i Petersburgu[6]. Następnie gospodarował jako ziemianin na roli na Polesiu. W tym też czasie pisał utwory satyryczne: wiersze i piosenki (zwykle własny tekst łączył z muzyką zapożyczoną od innych, natomiast obdarzony pięknym głosem często sam je po mistrzowsku śpiewał akompaniując sobie na fortepianie)[3]. Improwizował też własne utwory na fortepian[6]. Rysował, głównie karykatury i malował sceny myśliwskie na desce. Zyskał na popularności po przeniesieniu się do Warszawy, a około 1875 r. do Krakowa. W Krakowie też parał się dziennikarstwem, m.in. pisując w latach 1878–1880 artykuły do pisma „Łowiec”, tam też zamieszczono poemat „Tydzień poleski”. Za żonę pojął Kazimierę Wańkowicz h. Lis, córkę Karola i Rozalii[1]. Zmarł w Krakowie 23 grudnia 1885[2][1]. Dzieci albo nie pozostawił, albo brak o nich informacji[3]. Pochowany na cmentarzu Rakowickim (kwatera W, rząd wschodni).
Twórczość
Swoją działalność literacką rozpoczął od pisania dramatów i komedii (wydanych w 1859 roku), jednak największą popularność przyniosły mu zbiory piosenek, takie jak Zbiór piosnek (1870) i Drugi zbiór piosnek (1878)[4]. Po jego śmierci ukazały się Satyry (1888) oraz Piosnki i satyry (1888)[4]. Twórczość Bartelsa, charakteryzująca się lekkim i radosnym tonem, zawierała również elementy satyryczne, często krytykujące pasożytnicze życie szlachty (np. utwór Dzionek obywatelski)[4]. Jedna z jego piosenek, Warszawa, zyskała w latach komunizmu w Polsce nieoczekiwaną aktualność i była często śpiewana, szczególnie jej słowa:
„Piosenki i satyry”, Kraków, nakładem K. Bartoszewicza, druk A. Koziańskiego; zeszyt 1 – 1888; zeszyt 2 – 1890; (Oba wydania pośmiertne i zawierające tylko teksty, bez nut. Dopiero następne wydania z nutami. Za najlepsze uchodziły: „Ciocia Salusia”, „Pana Marjanna”, „Departament niższej Sekwany”.)[7][3];
„Tydzień poleski, ustęp z życia myśliwskiego na Litwie.” (poemat), Kraków, nakładem autora, druk A. Koziańskiego, 1883[7][3].
Niewydana spuścizna rękopiśmienna po części pozostaje w posiadaniu rodziny jego żony – Wańkowiczów; po części zaginęła[3].
Rysunki
cykl „Album wileński” (Album de Vilna[2]; z własnymi karykaturami zawierający serię Kraków, nakładem K. Bartoszewicza, druk A. Koziańskiego, rysunków: „Łapigrosze”, „Pan Atanazy Skorupka”, „Pan Eugeniusz”), K. Wilczyński, 1858[3].